romantyczne roślinki, muszą pięknie wyglądać w ogrodzie.
Swoją drogą bardzo dobra strona, widać że autor jest profesjonalistą w swojej dziedzinie i daje dobre rady.
Po tej calej historii nabierzesz sil,wcale nie wiedzac o tym.W pewnym momencie zdasz sobie sprawe ,ze jestes taka silna,ze az sie sama siebie przestraszysz.Ja juz zauwazylam,ze Twoje terazniejsze pisanie rozni sie od poprzednich;-)Sprobuj z kims porozmawiac,to pomaga.Wyrzuc wszystko z siebie.Mam jeszcze jedna propozycje aczkolwiek moze wydawac ci sie dziwna,ale sprobuj.Pojdz gdzies sama ,gdzie nie ma ludz(park,las)w kazdym badz razie lono natury.Jak juz tam bedziesz zamknij oczy na chwile i wsluchaj sie w wiatr,w szelest lisci,zobaczysz jak mysli przestana krazyc i jak serce ustanie z bolu.To bedzie tylko na chwile ale poczujesz cos zaskakujacego:-)A tak w ogole dziekuje,ze odpowiadasz na moje komentarze.
Czy wiedziałam.... ja nie planowałam się w nim zakochać....przyjaźniliśmy się... i nim się zorientowałam, było za późno.... nie oczekiwałam nic, chciałam żeby tylko mnie kochał....tak jak ja jego, miłością bezwarunkową.... nadzieję mam....i masz rację....zawszę będzie głęboko w moim sercu.
Jesli to byla prawdziwa i czysta milosc,to nie ma zadnego lekarstwa by zapomniec.Zawsze bedzie gdzies tam gleboko w sercu rana .Z czasem ona tylko zasnie co nie znaczy,ze jak ja obudzisz nie bedzie doskwierac.Czytam to co piszesz ,jest mi naprawde przykro ,ze wlasnie tak a nie inaczej sie czujesz,ale przeciez musialas wiedziec lub przynajmniej wziac to pod uwage,ze wlasnie tak moze sie skonczyc.Z drugiej strony mozesz mi odp.jesli pojawiaja sie uczucia to czlowiek przestaje myslec.Powiem ci tylko ,ze nadzieja kiedys umiera,nie ma w nas sily na czekanie lub nie chcemy juz czekac.taka chwila nadejdzie,nawet jezeli w tym momencie nie mozesz uwierzyc.Pozdrawiam
Jestem szczęśliwa, że było mi dane choć przez chwilę kochać i być kochaną.....bo wiem, że prawdziwa miłość zdarza się tylko raz....ale dzięki temu wiem, że zostałam skrzywdzona na resztę życia, ja i mój przyszły ewentualnie wybranek....bo zostałam okradziona, zabrano mi to co we mnie najcenniejsze i najpiękniejsze....uczucia... Wiem, że mnie rozumiesz, dziękuję i pamiętaj i że ja jestem :)
Droga jeanette..... dziękuje za komentarz, za Twój upór :)
Masz rację, chciałabym go zobaczyć, usłyszeć....ale pomimo,że wystarczyłoby jechać do niego...pod dom, nie uczynię tego. Duma mi na to nie pozwoli jej resztki.... Czy istnieliśmy "my"tak....ale tylko w naszych marzeniach...gdybaniach.... w naszym świecie.... nic więcej... chcieliśmy, pragnęliśmy....marzyliśmy.... ale życie zweryfikowało wszystko, ON to zrobił....
Prawdziwa milosc trafia sie raz w zyciu i Ty ja przeżyłaś...To uczucie do Niego bedzie juz zawsze w Tobie...Wiem to bo sama tak kiedys kochalam i bylam kochana...Przezylam piekne pol roku...Minelo 10 lat a ja nadal pamietam kazdy szczegol...Juz nigdy po tym nie kochalam tak mocno...Nowe znajomosci to nadzieja na lepsze jutro i sila do walki z bólem...Trzymam mocno kciuki za Ciebie i wierze ze jeszcze kiedys los sie do Ciebie usmiechnie...Pamietaj ze jestem...
Cokolwiek Ci teraz napisze ,wiem,ze i tak nie dotre do Ciebie,ale jestem uparta wiec sprobuje.Jestem pewna,ze masz kilkanascie pomyslow na min.co zrobic,by go dotknac,wtulic sie w jego ramiona a chociazby tylko zobaczyc.Po chwili to mija i tak na przemian.Sprobuj przemyslec sobie to wszystko racjonalnie...czy kiedykolwiek istnialo slowo "my".."nas".."razem"??
Kochana, doskonale wiem jak się czujesz, wiem bo jestem w tym samym miejscu gdzie Ty...kiedy wydaję mi się, że pokonałam górę, za nią jest jeszcze jedna większa.....nie raz miałam takie myśli jak Ty....ale wiem, że to nic nie zmieni, a ja nie chcę być tchórzem.... jeśli będzie Ci źle, pisz....tutaj...do mnie... pamiętaj, że nie jesteś sama...
Swoją drogą bardzo dobra strona, widać że autor jest profesjonalistą w swojej dziedzinie i daje dobre rady.
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
Dziękuję :)
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
Masz rację, chciałabym go zobaczyć, usłyszeć....ale pomimo,że wystarczyłoby jechać do niego...pod dom, nie uczynię tego. Duma mi na to nie pozwoli jej resztki.... Czy istnieliśmy "my"tak....ale tylko w naszych marzeniach...gdybaniach.... w naszym świecie.... nic więcej... chcieliśmy, pragnęliśmy....marzyliśmy.... ale życie zweryfikowało wszystko, ON to zrobił....
Jeszcze raz dziękuję :)
oryginalna lokalizacja wpisu »
Powodzenia życzę zawsze i wszędzie! Pisz pisz a życie owe niech tak staje się łatwiejsze...
Powodzenia :)
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
Podszywasz się. Zwłaszcza
pod poglądy.
A tak poważnie, dobra pizza jest
lepsza od najlepszego seksu.
oryginalna lokalizacja wpisu »
Przytulam :)
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »