Malo malo... Chociaz znalam takich co raz na dwa tygodnie chcieli i im wystarczylo... Czytaj moj byly xD Paskuda jest moim drugim lozkowym. Kolezanki nieraz tez mowily ze ich faceci nie chca tak ciezko jak one.
My nawet weekendow nie mamy bo studiujemy zaocznie :( on ma teraz mniej zjazdow - ostatni rok,a jak nie szkola to on w sobote do pracy idzie, a ja tydzien w tydzien zjazdy
Masz racje, nie myśl o tym. Po prostu dalej do przodu ;)
Moj ON codziennie praca i silownia, przychodzi to corka już śpi no ale ja niestety tez :(
Weekendy mamy dla "siebie" ale i to nie zawsze (niektóre mam pracujące...) także wiem o czym mówisz ;) Grunt to pozytywne nastawienie :)
Czy tak wyglądają urodziny.... nie mam pojęcia! Ja zawszę w ten dzień czuję się cholernie samotna i zapomniana przez otoczenie.... a tak marzy mi się tort ;) heheh
No i teraz rozumiem dlaczego mamy podobne spojrzenie na świat, obie jesteśmy strzelcami :D
Cały czas zbieram siłę na tą walkę, która jest nieunikniona! Konfrontacja zbliża się dużymi krokami, a ja im bliżej tym bardziej jestem roztrzęsiona i zalękniona
Kiedy będzie koniec z księciem....obawiam się, że nigdy to nie nastąpi. To tak jakby byśmy oboje byli na siebie skazani - za karę, że sięgnęliśmy po zakazany owoc....
Cieszyc sie tak - znaczy ze zdrowy :) ale rozumiem Cie doskonale bo moj tez tryska emergia i czasem mi juz naprawde sily brakowalo :/ wszedzie wszedl doslownie... teraz jest lepiej bo jak musze cos zrobic to wlacze mu bajki i oglada, a zabawki zaczely go interesowac tak miedzy 15-18 miesiacem, teraz lubi budowac z klockow autkami sie bawic roznie :)
Jak już nie mogę wytrzymać z Nim wkładam go do łóżeczka. Po dwóch minutach żałuję że to zrobiłam i wyciągam Go znowu. Wszyscy powtarzają mi że powinnam się cieszyć z takiego żywego dziecka :)
U nas było to samo. Maly zaczal chodzic jak mial 10 mies - puerwsze samodzielne kroki. Ale mysle ze musisz przetrwac, u nas chwile trwalo to wchodzenie w kazda dziurke :-/ jak mial 13 mies to wyszlam mu picie zrobic a on obok w pokoju ogladal bajki u babci, wyciagnelam tylko kubek a juz choinka lezala... dziekowalam Bogu ze on stal z boku. A czulam przez ten czas to co Ty. Trzeba mocno zacisnac zeby! Tez bylam juz na skraju ale maly im starszy tym bardziej sie uspokoil tylko trzeba ciagle tlumaczyc ze nie wolno az pojmie :)
Moj jak zobaczyl pierwsze zdjecie USG to podal mi reke i pogratulowal. Przy pozytywnym tescie chcial zdjecia. Dlugo do Niego nie docieralo chociaz to On chcial tak bardzo dziecka. Wiec sie nie przejmuj PP. Maluch sie urodzil to oszalal na jego punkcie.
A jak On na to zareagowal? Dalej sie spotykacie...
On wie...dlatego mi tak trudno...a Pan Perfekcyjny...hmmm...wie...ale powiedział "poczekajmy, bo może się powtórzyć sytuacja z czerwca"...i tyle...nic nie widziałam...ani uśmiechu...ani żalu...że to już... :/
z moich obliczeń...i tego co mówił ostatnio to teraz kończy się 9 tydz więc początek...lekarza mam w czwartek...zobaczymy...no...podobno trzeba jeść dla dwóch a nie za dwoje :) co będzie to będzie...czasu już nie cofnę...
Mniej wiecej ktory to tydzien? Krew krwia idz do ginekologa na USG. Bedziesz wiedziala na czym stoisz :) Ja dostalam miesowstretu w ciazy. Nie moglam nawet go powachac bo mnie mdlilo. I nie moglam jesc do 15 tygodnia. Kazdy kes to byla masakra. Wiec dobrze ze masz apetyt. Potrzebujesz tego :) zaufaj swojemu cialu i zachciankom.
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
Moj ON codziennie praca i silownia, przychodzi to corka już śpi no ale ja niestety tez :(
Weekendy mamy dla "siebie" ale i to nie zawsze (niektóre mam pracujące...) także wiem o czym mówisz ;) Grunt to pozytywne nastawienie :)
oryginalna lokalizacja wpisu »
No i teraz rozumiem dlaczego mamy podobne spojrzenie na świat, obie jesteśmy strzelcami :D
Pozdrawiam
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
AM coś w tym jest...o zgrozo....
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
A jak On na to zareagowal? Dalej sie spotykacie...
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »