Szału dostaję gdy słyszę o aktach przemocy wobec zwierząt. W moim domu zawsze znajdowały schronienie bezdomne psy, podrzucane czy zbierane z ulicy w katstrofalnym stanie koty. Dokarmiam w piwnicy koty. Niestety administratorzy, pani sprzątająca, oni najlepiej woleliby aby tego nie robić i pozamykać wszystkie okna piwniczne. A ja i tak bedę dokarmiać!!!
dlaczego ludzie biorą zwierzęta do swojego domu a gdy się im znudzi to wyrzucają.One mają zawsze dla nas serce otwarte,natomiast my ,,ludzie'' okazujemy się bez serca
Bardzo kocham wszystkie zwierzątka i chciałbym im pomóc, żeby nie cierpiały w schronisku, zamknięte i porzucone przez właścicieli. Ale nie moge im pomóc.
Do wszystkich:NIE PORZUCAJCIE ZWIERZĄT NA ULICACH NIE PRZYWIĄZUJCIE ICH DO DRZEW A JEŚLI NIE MOŻECIE ICH DALEJ TRZYMAĆ POPYTAJCIE MOŻE KTOŚ CHĘTNIE PRZYGARNIE TO NIEWINNE ZWIERZĄTKO.
Bardzo lubię zwierzęta , chciała bym przygarniać każde zabłąkane zwierzę jakie tylko zobaze na ulicy. APELUJĘ DO WSZYSTKICH NIEZOSTAWIAJCIE ZWIRZĄT,NIE WYRZUCAJCIE ICH Z DOMU ONE TEŻ MAJĄ SERCE I TĘSKNIĄ ZA SWOJM WŁAŚCICIELEM I MJAK ZOBACZYCIE JAKIEŚ GŁODNE LUB CHORE ZWIERZĘ NA ULICY TO NAKARMCIE JE I ZAPROWADŻCIE DO WETERYNIARZA TO DLA NAS TAK NIEWIELE A DLA NIEGO TO TAK DUŻO . SERDECZNIE O TO WAS PROSZE!!!!!!!!
Jestem w trakcie szukania Psiaka w schronisku, (za pare dni powinien juz u mnie byc )) !!!!) trafilam na strone Wroclawskiego schroniska dla zwierzat... sa tam pokazane drastyczne przypadki, jak czlowiek potrafi traktowac zwierze... z reszta co w tym dziwnego, jak czlowiek czlowieka bez skrupolow morduje dla zabawy...! czasami az wstyd byc czlowiekiem!!! POZDRAWIAM WSZYTSKICH MILOSNIKOW ZWIERZAT, a zwlaszcza tych, ktorzy rowniez zdecydowali sie na podwojne szczescie, ...swoje, czyli beda miec Pupila do kochania i Zwierzatku, ktore dostanie dom, na jaki zasluguje, szczescie, cieplo, szacunek i milosc... a jak powrzechnie wiadomo, Zwierzatko ze schroniska ....kocha bardziej )) !!!
Zaginęła suczka sznaucer miniaturowy, czarna 04 lipca 2004 w okolicach Kościerzyny. Bardzo za nią tęsknimy, ma niecały roczek. Proszę-pomóżcie ją znaleźć!Prawdopodobnie ktoś ją ukradł!Bardzo liczę na Waszą pomoc! Sonia ma czipa-jeżeli znajdziecie albo macie podejrzenia, że ktoś ją przetrzymuje-dajcie znać. Ona może być teraz wszędzie. Mój numer tel:0-661-580-182
Jak moge pomóc tym zwierzakom??nie moge żadnego Psiaka wziąść do domu bo już mam jednego. Chciałabym się dokładnie dowiedzieć gdzie to schronisko się znajduje może mogła bym być tam wolontariuszką?? Bardzo bym chciała.Podałam adres strony i pozwoliłam sobie skopiować zdjęcia "Weteranów" i wkleić je na swojego bloga, nie wiem czy dobrze zrobiłam ale chce żeby ta strona była jeszcze bardziej znana na całym świecie nie tylko w Krakowie ja np. dowiedziałam się od koleżanki o tej stronie tydzień temu a ona już dość długo jest w internecie. siedze całymi dniami przed kompem i szukam wiadomości na różne tematy min.strony schronisk skoro ja się dowiedziałam tydzień temu to nie wszyscy muszą znac ten adres prawda?? Więc chyba dobrze zrobiłam wpisując go na swego bloga??
no no...w koncu cos pozytywnego zaczyna sie dziac..jakies negatywne glosy!coz za niespodzianka... zgadzam sie do konca ze stwierdzeniem ze gdyby te zwierzeta mogly mowic, polowa ludzi by tam nie pracowala.ale nie wymagajmy za wiele..moze najpierw powinni nauczyc sie otwierac ludziom drzwi schroniska..?
Dostajecie tyle dofinansowania z Urzędu Miasta i datków od instytucji i osób prywatnych i w takim opłakanym stanie znajduje się schronisko! Co wy z tymi pieniędzmi i darami robicie? Odpowiedź jest prosta - defraudujecie. Niewiele w tej kwestii się zmieniło od ostatniej kontroli z Urzędu Miasta. Pieniądze dalej są wydawane na prawo i lewo na cele niezgodne z ich przeznaczeniem, a darowana żywność i lekarstwa rozchodzą się do rąk prywatnych. Skor wszędzie dochodzi do różnych malwersacji, to dlaczego nie robić tego w takim miejscu. Przecież zwięrzęta to milczący świadkowie i nic nie powiedzą. Takie właśnie są wasze założenia. Nie macie sumienia!!! Wszystko ma krótkie nogi!
Szanowni Państwo! Czy schronisko i KTOZ mają służyć zwierzętom,czy załatwianiu prywatnych interesów? Zadajcie sobie najpierw to pytanie, a potem zdecydujcie czy się do tej pracy nadajecie! To skandal, że od kiku miesięcy nic się na stronach tych instytucji nic nie zmienia. Widać na tak prostynm przykładzie jak zależy Wam na dobru tych biednych zwierzaków. One milczą, bo nie są w stanie nic powiedzieć, ale gdyby mogły, to na pewno większość z Was nie pracowałaby już w tych instytucjach.
dlaczego na tej stronie i stronie ktoz.krakow,nic sie nie zmiania? juz drugi raz o to pytam i cisza,a gdzie aktualnosci?ostatnie z maja? ludzie obudzcie sie jest lipiec,i gdzie ta deklarowana pomoc zwiarzetom,jak nawet dla ich dobra nie chce wam sie kilku zdan napisac?
Kastrujcie i sterylizujcie swoje psy i koty,to ich niekontrolowany rozród jest przyczyną problemów,nie mam na myśli zabijania kociąt i szczeniąt,kastracja i sterylizacja powoduje,że zwierzęta wogóle się nie rozmnażają i nieprawdą jest,że suka,czy kotka musi raz urodzić,to przez mity o konieczności posiadania jednego miotu problem narasta,dopuszczają a nikt sobie nie zdaje sprawy,czy znajdzie dla swoich kociąt,czy szczeniąt dobre domy,czy któryś z nich nie wyląduje na ulicy albo w schronisku,gdyby zabieg ten był tańszy i obowiązkowy to byłoby mniej bezdomnych zwierząt,masz kota,czy psa niehodowlanego,a nie chcesz go kastrować,płać podatek hodowlany,drugim rozwiązaniem jest chipowanie,okrutny właściciel,porzucający psa,nie mógłby się wyprzeć,że to nie jego pies,sterylizacja i chipowanie powinny być obowiązkowe
bardzo kocham zwierzęta. chciałabym adoptować dalmateńczyka. najlepiej młodego. Mam dotego dobre warunki ponieważ mieszkam na wsi. Bardzo proszę o kontakt.
UWAGA! NAGRODA DLA ZNALZCY!30.06.2004r.w Krakowie,Starym Bieżanowie zaginął mały (2,5kg), dorosły piesek,kudłaty na głowie i nogach,na grzbiecie wystrzyżony,popielato beżowy, uszka stojące(podobny do Yorka)Proszę o kontakt tych, którzy wiedzą cokolwiek o jego losie. 12/658 35 84, 251 11 60
Bardzo chcialabym pomuc tym zwierzakom ale nie wiem co zrobic nie mam nawet swojej kasy zeby kupic karmy albo kaszy bardzo chcialabym pomuc nim nietylko psom ale tekze kotom i innym zwierzakom bardzo je wszystkie kocham nie tylko ladne i mądre ale tesz ale tesz brzydkie i nieusłuchane....!
jak to stwierdzila moja nauczycielka z liceum: "dziecko powie o co mu chodzi- zwierze nie. dlatego musimy byc szczegolnie wrazliwi na potrzeby naszych pupili". i ja tak mysle!
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
Bardzo kocham wszystkie zwierzątka i chciałbym im pomóc, żeby nie cierpiały w schronisku, zamknięte i porzucone przez właścicieli. Ale nie moge im pomóc.
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »