Jak ja bym chciałamieć pieska i moja starsza siora też by chciała niedawno to było niemożliwe a zresztą niemogłam nigdy mieć psa bo moi rodzice mieli zadużo obowiązków teraz może kiedyś nam kupią albo weźniemy ze schroniska tylko że mój tato nielubi psów a mama nam niewieży że bbedzziemy się nim opiekowały!
dlaczego jest tak mało zdjęć kotów?? psów jest cała masa!!! piszecie nawet imiona... i gdzie je można znależć (który boks) kotów jest zdjęć chyba 12... jak nie mniej!!! nie ma napisanych imion... wogóle mam wrażenie, że są traktowane po macoszemu!!! może tak mi się tylko wydaję... no nie wiem
*******************************
***U***W***A***G***A***
w Krakowie w okolicy Kalwaryjskiej- Śliskiej zaginął rudo-biały kocurek z obciętym ogonkiem!!! ma szwy!!!
na szyi ma brązową obrożę przeciwpchelną i "wizytówkę" z adresem i numerem telefonu!!! jak ktoś go widział to bardzo proszę o kontakt!!!
600-269-408(po 15)
albo 656-12-66 wew. 110
(zaginął 15 maja- w sobotę)
CZEŚĆ!! ;(
JAK OGLĄDAM TAKIE BIEDNE PIESKI W SCHRONISKACH W TELEVIZJI ALBO GDZIEŚ INDZIEJ TO ZARAZ PŁACZEM... ;(
TAK SAMO BYŁO I W TYM PRZYPADKU. ZARAZ PO WŁĄCZENIU FOTEK TYCH BIEDNYCH PSIAKÓW SIE ROZPŁAKAŁAM.
WSZYSCY SIĘ DZIWIĄ ŻE NAD LUDŹMI TAK NIE PŁAKAM JAK NAD ZWIERZAKAMI.
A JA UWAŻAM ŻE TO LUDZIE WŁAŚNIE WYŻĄDZAJĄ TĘ CAŁĄ KRZYWDĘ ZWIERZĘTOM, A NAJCZĘŚCIEJ PSOM.
NIESTETY NIE MOGĘ MIEĆ PIESKA, CHOCIAŻ KOCHAM PSY PONAD ŻYCIE.
RODZICE NIE CHCĄ SIĘ ZGODZIĆ NA PSA PONIEWAŻ MIESZKAMY W BLOKU I TWIERDZĄ ŻE PIES W BLOKU BĘDZIE SIĘ OKROPNIE MĘCZYŁ. A NIEKTÓRZY U NAS W BLOKU MAJĄ PO 2 PSY I KOTY!
MAM ŚWINKĘ MORSKĄ, ALE TO NIE JEST NIESTETY PIESEK. MIMO TO KOCHAM JĄ RÓWNIEŻ PONAD ŻYCIE BO TO MOJE JEDYNE ZWIERZĄTKO. I WIEM JEDNO JAK BĘDE STARSZA TO WEZNE PSA ZE SCHRONISKA, BO WIEM ŻE ONE NAJBERDZIEJ POTRZEBUJĄ MIŁOŚCI.
JA KOŃCZĘ! PA! ;( ;(
Bardzo bym chciała wziąść przede wszystkim te najbiedniejsze pieski lecz niestwty nie mogę...ale jak dorosnę to napweno wezmę jednego lub więcej.Będą to pieski takie które wadług mnie będą mieć najmniejsze szanse na znalezienie nowego domu...
Pięc lat temu, zasmucona śmiercią mojej kochanej suni, pojechałam do Was. Odnalazłam tam pięknego, trzymiesięcznego szczeniaka, tzn według Waszej opinii miał on ok. 7 miesięcy i nie miał być duży. Nie szkodzi. Ma teraz 5 lat, około 50 kg wagi i cudowny, zadziorny charakter. Niestety, jak często bywa z psami ze schroniska, po kilku dniach pobytu u nas zachorował na nosówkę. Trzy tygodnie walki, trzy tygodnie codziennych wyjazdów na kroplówki... Warto było. Takiego psa jak Tonik nie ma nikt Dziękuję za to co robicie. Każdemu kto chce mieć psa, polecam wzięcie psa właśnie ze schroniska.
a dlaczego na tej stronie i na stronie ktoz nic sie nie zmienia,strony nie zmieniaja sie wiadomosci tez nie,ze juz nie wspomne o zdjeciach,czy nie wydaje wam sie ze gdyby zdjecia byłe co jakis czas zmieniane wiecej psów mialo by szans ze je ktos zobaczy w internecie i pokocha od pierwszego wejzenia?kiedys weszłam na sytone schroniska,nie pamietam adresu ale to była strona krakowskiego schroniska,napisałam maila i został on bez odpowiedzi,dotyczył suczki znalezionej własnie poprzez zdjecie w internecie,zaczynam sie zastanawiac czy oby napewno interesuje was dobro tych zwierzat,czy moze sama mysl o jednorazowej(niestety zaniedbanej)pomocy bezdomnym zwierzetą podbudowuje co niektórych i zaspokaja niepokoj sumienia?????Bez urazy dla tych którym naprawde zalezy na pomocy
pozdrawiam
Do mojego serca bardzo przypadła pewna sunia o imieniu Ashanti jest cudowna i chętnie bym ją wźeła ale moja mamusia nie chce się zgodzić.A tak wogóle to świetna strona i bardzo żal mi jest wszystkich tych piesków!!!!
Mam dwie sprawy,ale dotyczą one tej samej suniPierwsza sprawaO TWÓRCY STRONY:my sie znamy,jestem wolntariuszkąBeata koleżanka Izy-napewno wieszSłucaj miałeś umieścić na stronie zdjęcie Mikuni(taka młoda czarno-brązowa sunia ślepa-robiłeś jej zdjęcia jak byłeś ostaniow schronie)Widze że pojawiły sie nowe zdjęcia psiaków,prosze jak najszybciej daj na stronke jej zdjecieBede bardzo wdzieczna!!!Druga sprawa-jesli ktoś ma wielkie serce i chce tą ślepą cudowną i tak nieszczęśliwą w schronisku sunię MIkuniezaadoptować to proszę o kontakt ze mną.Pomyslcie o tym,przekażcie znajomym,bardzo mi na tym zależy!!!Ona jest młodzitka,a ze swoja ślepota doskonale sobie radzi!!Dzieki i pozdrawiam!!!!
Mam wielka prosbe,a zarazem pytanie...Czy ktos nie wie co sie stalo z WEGA?!Byla weteranka...Ja o niej marzylam...Ale widze,ze sie zpoznilam... Chcialam tylko wiedziec co sie z Nia teraz dzieje,czy ma dobry,cieply dom i kochajaca rodzine? Blagam dajcie jakos znac! To dla mnie bardzo wazne!!!!!!!!!!!!!
w styczniu znalazlam slicznego psiaka.niestety wczesniejsza decyzja o wyjezdzie zmusila mnie do oddania go do schroniska.naprawde staralam sie znalezc mu lepszy dom jednak nikt z moich znajomych nie mogl tego dla mnie zrobic.zwlaszcza ze psiak momentami zdawal sie byc grozny.przez caly okres mojego pobytu poza granicami kraju nie bylo dnia zeby go nie wspomniec.jeszcze nigdy nie przezylam takiej rozterki.dzisiaj po dlugiej podrozy nawet nie zdazylam sie przywitac z wszystkimi czlonkami rodziny.w poznych godzinach wieczornych odwiedzilam schronisko z zamiarem zabrania psiaka i pozostania z nim nierozlacznie na zawsze.spoznilam sie.2 tygodnie temu (dokladnie24.04)ktos mnie uprzedzil.sama nie wiem po co to pisze skoro i tak juz jest za pozno.jednak w glebi duszy mam nadzieje ze jego nowy wlasciciel w jakikolwiek sposob odezwie sie do mnie i zapewni mnie ze wszystko jest w porzadku.zdaje sobie sprawe ze do psiaka nie mam zadnych praw.tylko moim najwiekszym marzeniem jest zobaczenie jego ucieszonej mordki choc ten ostatni raz.sama nie wiem co moge zrobic..
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
PS.Szkoda że nie ma galeri.
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
*******************************
***U***W***A***G***A***
w Krakowie w okolicy Kalwaryjskiej- Śliskiej zaginął rudo-biały kocurek z obciętym ogonkiem!!! ma szwy!!!
na szyi ma brązową obrożę przeciwpchelną i "wizytówkę" z adresem i numerem telefonu!!! jak ktoś go widział to bardzo proszę o kontakt!!!
600-269-408(po 15)
albo 656-12-66 wew. 110
(zaginął 15 maja- w sobotę)
oryginalna lokalizacja wpisu »
JAK OGLĄDAM TAKIE BIEDNE PIESKI W SCHRONISKACH W TELEVIZJI ALBO GDZIEŚ INDZIEJ TO ZARAZ PŁACZEM... ;(
TAK SAMO BYŁO I W TYM PRZYPADKU. ZARAZ PO WŁĄCZENIU FOTEK TYCH BIEDNYCH PSIAKÓW SIE ROZPŁAKAŁAM.
WSZYSCY SIĘ DZIWIĄ ŻE NAD LUDŹMI TAK NIE PŁAKAM JAK NAD ZWIERZAKAMI.
A JA UWAŻAM ŻE TO LUDZIE WŁAŚNIE WYŻĄDZAJĄ TĘ CAŁĄ KRZYWDĘ ZWIERZĘTOM, A NAJCZĘŚCIEJ PSOM.
NIESTETY NIE MOGĘ MIEĆ PIESKA, CHOCIAŻ KOCHAM PSY PONAD ŻYCIE.
RODZICE NIE CHCĄ SIĘ ZGODZIĆ NA PSA PONIEWAŻ MIESZKAMY W BLOKU I TWIERDZĄ ŻE PIES W BLOKU BĘDZIE SIĘ OKROPNIE MĘCZYŁ. A NIEKTÓRZY U NAS W BLOKU MAJĄ PO 2 PSY I KOTY!
MAM ŚWINKĘ MORSKĄ, ALE TO NIE JEST NIESTETY PIESEK. MIMO TO KOCHAM JĄ RÓWNIEŻ PONAD ŻYCIE BO TO MOJE JEDYNE ZWIERZĄTKO. I WIEM JEDNO JAK BĘDE STARSZA TO WEZNE PSA ZE SCHRONISKA, BO WIEM ŻE ONE NAJBERDZIEJ POTRZEBUJĄ MIŁOŚCI.
JA KOŃCZĘ! PA! ;( ;(
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
pozdrawiam
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »