Kotka_P 2002-08-01 17:10:00
z twojej ortografii i pokretnego toku myslenia wnioskuje ze nie jestes mnie w stanie niczym zainteresowac,poza tym czy jedna reklama nie wytarczy? jest tu masa ludzi ktorzy maja cos wiele madrzejszego niz ty do powiedzenia,co oczywiscie wnioskuje z twojego 1- bezczelnego zachowania 2- fatalnej tresci twoich pirwszych notek....ale wszyscy mamy nadzieje ze sie wyrobisz...aczkolwiek obawiam sie ze nadzieje te sa plonne...nara
wielorybnica 2002-08-01 16:48:00
moja mama nie dość że powiedziala to nawet obróciła to w czyn. i tym sposobem mieli kolacje ;)
Aqila 2002-08-01 16:46:00
"...wymagająca czułości. Taka miękka ,kobieca"...jak Ty mnie przejrzałeś...zbytnio się odkrywam...ale patrz...patrz...patrz...
mar1lynka 2002-08-01 16:39:00
efekt jest taki,ze na podlodze leza porozrzucane pastele na czerwonym kartonie.efektem jest kilka,kilkanascie,kilkadziesiat kresek na papierze...zreszta to bez roznicy.zrob to,czego sie boisz-przestaniesz sie bac.pozdrawiam letnio i popoludniowo:)
mar1lynka 2002-08-01 16:37:00
a tworze jakis nastroj?
mar1lynka 2002-08-01 16:36:00
tyle sie tych eNeNow porobilo...:) dobrze,ze ten eNeN,ktory nie umie dyskutowac,ma kogos,przy kim nie musi mowic- eNeN gadule:)
mar1lynka 2002-08-01 16:33:00
tez znam ten uklad.ale tamte 2 lustra sa chyba przyjemniejsze...
eNeN 2002-08-01 16:22:00
Mówiłaś, że malujesz abstrakcje. A to jest prawdziwa kobieta, wymagająca czułości. Taka miękka i kobieca. Taka, gdy skrzywdzona, stająca się jedynie wyrzutem sumienia, nie walką. Tylko po co krzywdzić? Kiedy na nią patrzę zapominam o wszystkim, co w kobietach mi się nie podoba.
sang-froid 2002-08-01 16:17:00
W obecnej sytuacji najbardziej pasuje Ci "Dziurawy kieł"... no cóż, nie martw się. Moje indiańskie imię też nie jest pierwszej jakości. No bo jak można funkcjonować z ksywą "Rozkoszny badyl" ?
eNeN 2002-08-01 16:14:00
Uprasza się o zawiadomienie o efektach. Też mam ciągoty. Co by tu wymyślić????... Aż sam się boję.
eNeN 2002-08-01 16:08:00
Patrz! Dotychczas znałem inny sposób na 2 lustra. Zbliżało się je do siebie i patrzyło w jedno z nich. Nawet dna nie widać. Ten układ luster nazwałem "Rozpacz".
eNeN 2002-08-01 16:06:00
Nie uraziłaś żadnego z naszych eN. Pogodny jest tylko jeden z nas - OnNN. Ale OnNN nie mówi, bo jest go najmniej. Mówi eNeN gaduła. Inny nie potrafi dyskutować, za to czuje. Wszystkim. Który to?? eNeN jest jakby "aparatem wykonawczym" :)). Jest jeszcze TyNN - mądrala. Może go nie poznasz.
eNeN 2002-08-01 15:59:00
Złudzenie. A nastrój jaki tworzysz?...
zagubiony_plemnik 2002-08-01 15:23:00
Mam nadzije ze cie nie odwiedzi staruszek. Moze tak tylko straszy:) W kazdym badz razie nie lam sie bedzie oke:) Fkoncu juz jestes duza dziewczynka:)
mar1lynka 2002-08-01 15:21:00
2leweręce,tak sobie siedze i rozmyslam o lodach i motylkach.i doszlam do wniosku,ze dla mnie bardziej twarzowe sa jesienne liscie albo spadajacy snieg :)przynajmniej mam cos,w czym mi do twarzy:)))
kuba 2002-08-01 15:20:00
skoro pierwsze to potrzebyjesz zawodowca już jestem
mar1lynka 2002-08-01 15:18:00
jest taki sposob na 2 lustra-jedno stawiasz sobie przed oczami,a drugie za plecami:) sprobuj:)))
mar1lynka 2002-08-01 15:17:00
eNeN,czasem mi sie wydaje,ze slowa w taki sposob,w jaki ja je wypowiadam juz byly.ale to byc moze tylko zludzenie...Pred`ator,samotnosc minie,jezeli potrafisz jeszcze kochac.
mar1lynka 2002-08-01 15:15:00
wiesz eNeN,to dobrze,ze mi Go przypominasz.bo myslalam,ze jest tylko jedna taka osoba-pelna ciepla i pogodna.balam sie,ze stracilam Go bezpowrotnie.a teraz znalazl sie drugi taki egzemplarz (przepraszam za okreslenie)-cieply i pogodny w sobie tylko wlasciwy sposob.mam nadzieje,ze Cie nie urazilam zadnym slowem.pozdrawiam:)
kuba 2002-08-01 14:54:00
to jest dewbi albo jakiś popieprzony psychoautor ze srebrzyska