frog 2002-08-06 14:08:00
tori amos
wielorybnica 2002-08-06 14:03:00
nie wiem czy dobrze robie, ale napisałam mu, zebyśmy o wszystkim zapomnieli i żebyśmy nie robili sobie zdnych nadziei, bo to tylko pogarsza sprawe. nie wiem
Legolas 2002-08-06 13:53:00
Czego to tekst???
prezess 2002-08-06 13:33:00
Dear

piszesz, nie wiem moze ttylko mnie to drazni ale w twoim stylu pisania jest cos paskudnego
sorka
smutny kayak 2002-08-06 12:40:00
crime strory....straszne, przerażajace, zapierajace dech w piersiach...to tak jakby wziasc jeża i wsadzic go sobie w dupe...no prawie...ja nie wiem jak to jest...no wiesz o co mi chodzi...ale to jest dziwne...anormalne...dobra,koncze,bo ise na mnie obrazisz...zegnam i jade chen chen daleko...zednam ponownie..napisze cos na swoim blogu
Ledia 2002-08-06 12:27:00
Więcej wiary w siebie;)
Kto wie może będziesz kiedyś tam pracował;)
Powodzenia i zajżyj do mnie
2leweręce 2002-08-06 12:23:00
Proszę spojrzeć na to z innej strony :Potwierdziły się Pana oczekiwania, że nic nie będzie Pan musiał robić.
eNeN 2002-08-06 11:54:00
Uwielbiam dziczyznę. Z dużą ilością ziół. W czeronym winie. Taką ciemną w smaku. Przepraszam... miałaś chrupiącą skórkę? Nie będę wspominać o chrupaniu...... znaczy, o chęciach :)))
mgielka 2002-08-06 11:42:00
nie wiem copowiedziec ale przeczytalam i sie zgadzam... pozdrowienia
s3kvir 2002-08-06 11:35:00
Masz zupełną racje. Takie metody wychowania, do niczego nie prowadzą. Często winni są rodzice (nie zawsze) i nie mówię tu tylko o rodzinach patologicznych, czy czymś podobnym ale także o "szczęśliwych" domach, w których tak na prawdę nikt nikogo nie słucha, nikt nie interesuje się problemami i sukcesami swoich podopiecznych. A jak takie brzdące mogą zwrócić na siebie uwage, jak przykładność i dobre oceny, u nikogo nie robią żadnych emocji, zostaje tylko.. (wykład prof. Miodka?)
short_nails 2002-08-06 11:35:00
Dziecko jest człowiekiem,nie instrumentem.Nie można go "ulepić",a nawet nie powinno się.Co do kar fizycznych,to ich zwolennikami są najczęsciej ci,którzy sami dostawali lanie.Ja niegdy w Zyciu nie dostałam nawet klapsa,a uważam się za dobrze wychowana.Kwestia podejścia.
A niektórzy nauczyciele sami powinni dostać w dupę.
mar1lynka 2002-08-06 11:31:00
na szczescie udalo mi sie przestac byc zwierzyna.czasami przy nim czulam sie jak dziczyzna na talerzu...
madzioa 2002-08-06 11:09:00
ELO JAK CHCIALABYS ZE MNA POKLIKAC I POWMOZE CI TO MOGE DAC CI MOJE GG:3182755 TO NARAZIE
eNeN 2002-08-06 10:40:00
Ale Ty już nie jesteś zwierzyną, skoro to już były. Są ludzie odporni na wiedzę. I tym bardziej boleśnie będą przeżywać porażki.
Ledia 2002-08-06 10:29:00
Yo!:o)) Ja też żyję kompem, choć może nie aż tak... No fakt jestem maniaczką gadau-gadu... i tych wspólnych pogaduszek...:) U mnie w kl. to taki jeden zwariowany Max też jest skejtem i cały czas tylko zamęcza moją koleżankę pytaniami cały czas tymi samymi: "Byłaś w slejtshopie?", "Kupiłaś coś tam?". Cały czas to samo do znudzenia, ale tak wogóle to przeciwko skejtom ja nic nie mam;)
Pozdrowienia z raju (z Wrocka)
Wpadnij do mnie
eNeN 2002-08-06 10:28:00
A ja lubię zamykać się w klatce. Nikt mnie wtedy nie dosięgnie. Wychodzę, kiedy chcę. Czasem chcę. I najbardziej mnie cieszy, że mam swój świat. I nikt go nie rozumie. Cieszę się z tego, że jest im obcy. Jak i oni są obcy mnie. Brnąc w życie widzę, że i tak nikt mnie nie chce rozumieć. Więc mam przynajmniej MÓJ świat. A w nim tacy obcy jak Ty...
JaNN 2002-08-06 10:22:00
Jeżeli uważasz, że z mojego powodu jesteś banalna, to wymiękam i przestaję płodzić. Mówię poważnie. Wolę czytać, niż mieć twórcze rozterki.
2leweręce 2002-08-06 10:21:00
Fakt, że, póki co, jesteś jedynym stającym w szranki, niepomiernie zwiększa Twoje szanse na zdobycie Głównej Nagrody. Tak więc - pókiś żyw nie trać nadziei!
eNeN 2002-08-06 10:08:00
Cieszyłem się z roli manekina, myśląc, że nic specjalnego nie będę musiał robić. Jadnak potwierdziły się moje obawy przed rozmontowaniem mojego jestestwa....
eNeN 2002-08-06 10:06:00
Wolałbym klonowania, ale pewnie nie wygrzm konkursu....