Hej!! Pesto to fantastyczna strona, bardzo ciekwymi przepisami i pięknymi zdjęciam!! Fascyją mnie rownież dział z ziołami- są tam niesamowite zdjęcia!! Jedno z nich jest właśnie na moim pulpicie...juz nie mogę się doczekać lata:D
Hej, wpisujesz w wyszukiwarke "fenkul" i pierwszy link prowadzi tutaj ;-) A swoja droga to moja wariacja na temat zupy marchewkowej jest nastepujaca:
- gotujemy w wywarze warzywnym soczewice [tak z 1/2 kubka na 4 talerze zupy], kiedy soczewica jest juz pol twarda [spojrzenie optymistki pol miekka] dodajemy marchewke;
- w swiecie idealnym soczewica powinna sie dogotowac w czasie w ktorym ugotuje sie marchewka;
- z przypraw dodajemy 1/2 lyzeczki imbiru;
- miksujemy
wariant pierwszy:
- dodajemy soku pomaranczowego [z kartonu lub z pomaranczy]
wariant drugi:
- wrzucamy fenkula pokrojonego w osemki [podduszonego wczesniej na oliwie.
Nalewac do talerzy granatowych albo zielonych. A w Wiedniu sypie snieg i niebo nad Hofburgiem jest grafitowe.
Hmm.....nie dość, że lubię kulinarne tematy to także Sonic Youth nie jest mi obojętny, zioła rosną na moim parapecie, a przy odpowiedniej pogodzie śmigam se rowerem. Dlatego tutaj jest fajnie!
PS. Dzięki tej stronie regularnie zamawiam wspaniałą kawę z Meksyku: www.smakwolności.com ...........Wielkie dzieki
pozdrawiam PESTO w Nowym Roku!!!
Oczekuję fajnych propozycji na małe karnawałowe przekąski - zimne lub może nawet gorące....
Sukcesów jeszcze większych dla świetlicy Raster i dla Ciebie osobiście - zaglądaj częściej z nowościami,nie tylko kulinarnymi,dobrze?
Ech! świetna zabawa na cały zimowy, ponury wieczór-czytanie tej strony.Tylko ta lejąca się Niagarą ślina, ssanie w żołądku!
Pogratulować takiej perwersji kulinarnej!
Pozdrawiam.
Hmm...To ja tylko tak cichutko powiem, ze strona znakomita. ...i nie ma nic bardziej sexownego niż gotujący facet, a jeśli jeszcze do tego po wszytkim sam pozmywa i nie marudzi...to ósmy cud świata. Jeśli pozwolisz ta strona bedzie mi słuzyła jako ściągawka na różne imprezki. Tanio, szybko i niewatpliwie...smacznie . Pozdrawiam (i zazdroszcze Twojej dziewczynie takiego zdolnego chłopaka)...hihihi
jesli chodzi o HUMMUS to pewien arab z syrii zdradził mi taki przepis:
aby nie moczyć przez noc gotuje ciecierzycę z puszki, do tego sok z 1 cytryny, 5 łyżek tahiny, pieprz + sól + chili i obowiązkowo! kminek indyjski (zwany gdzieniegdzie kamulem) daje niezlego smaka, ale nie da się zastąpić go polskim kminkiem. czuwaj
swietna strona. niemalze neutralizuje niechec do warszawy. sklania do myslenia. aktywizuje :)
dobry pomysl z zastapieniem miesa -makaronem w zapiekance tiffany, bo mielone z angielskiego tesco jest wyjatkowo podejrzane.
halo halo, tak mnie wlasnie natchnelo i pomyslalam, ze w zapiekance Tiffany mieso mozna zastapic np. makaronem. Chyba fajnie wyjdzie, tylko trzeba zadbac o przyprawienie, zeby mdle nie bylo. pozdrawiam.
Super stronka!!!! Internet służy mi przede wszystkicm do podróży kulinarnych, ale to twojej strony wracam najczęściej. Nareszcie ktos kto tak jak ja uwielbia wszelkij maści kluski, bazylię i parmezan...mmm. Twoje przepisy ratują mnie przed typową kuchnią, która nuuudzii... Pozdrawiam gorąco!
Przepisy wiersze osobowość - dla mnie boba! Jak miło czytać kogoś kto lubi dobrą warzywno owocową kuchnie. Wykorzystam dużo przepisów i jestem pełna podziwu dla Ciebie. Pozdrawiam iss
Witaj Michale!!! Miło się czyta twoich przepisów, tym bardziej jak za oknem szaro-buro:-)))) A jako, że opuściliśmy W-we i przyszło nam żyć "w Krainie Deszczowców"...tym bardziej fajnie wskoczyć na twoją stronkę i powąchać zapchów ojczyzny. Czekamy na więcej. M&M
oryginalna lokalizacja wpisu »
- gotujemy w wywarze warzywnym soczewice [tak z 1/2 kubka na 4 talerze zupy], kiedy soczewica jest juz pol twarda [spojrzenie optymistki pol miekka] dodajemy marchewke;
- w swiecie idealnym soczewica powinna sie dogotowac w czasie w ktorym ugotuje sie marchewka;
- z przypraw dodajemy 1/2 lyzeczki imbiru;
- miksujemy
wariant pierwszy:
- dodajemy soku pomaranczowego [z kartonu lub z pomaranczy]
wariant drugi:
- wrzucamy fenkula pokrojonego w osemki [podduszonego wczesniej na oliwie.
Nalewac do talerzy granatowych albo zielonych. A w Wiedniu sypie snieg i niebo nad Hofburgiem jest grafitowe.
oryginalna lokalizacja wpisu »
są prześwietne
fantastycznie, że zamieszczasz też apetyczne zdjęcia
podziwiam
smakuję
pragnę więcej
oryginalna lokalizacja wpisu »
PS. Dzięki tej stronie regularnie zamawiam wspaniałą kawę z Meksyku: www.smakwolności.com ...........Wielkie dzieki
oryginalna lokalizacja wpisu »
Oczekuję fajnych propozycji na małe karnawałowe przekąski - zimne lub może nawet gorące....
Sukcesów jeszcze większych dla świetlicy Raster i dla Ciebie osobiście - zaglądaj częściej z nowościami,nie tylko kulinarnymi,dobrze?
oryginalna lokalizacja wpisu »
Pogratulować takiej perwersji kulinarnej!
Pozdrawiam.
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
aby nie moczyć przez noc gotuje ciecierzycę z puszki, do tego sok z 1 cytryny, 5 łyżek tahiny, pieprz + sól + chili i obowiązkowo! kminek indyjski (zwany gdzieniegdzie kamulem) daje niezlego smaka, ale nie da się zastąpić go polskim kminkiem. czuwaj
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
dobry pomysl z zastapieniem miesa -makaronem w zapiekance tiffany, bo mielone z angielskiego tesco jest wyjatkowo podejrzane.
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »