cici 2005-07-17 22:39:00
ja tez zaczynam coraz czesciej przechodzic na opcje niewidoczny... w zasadzie to nie wiem czemu...
elm 2005-07-17 22:32:00
zgadzam sie z wszytskimi poczesci...mialam podbna sytuacje... wyslalam zyczenia... nawet niezle bylo, on mie nie zlozyl mimo, ze go zapraszalam , 18. coz... tak bywa. za ciebie trzymam kciuki i pozdrawiam.
tabakaaa 2005-07-17 22:31:00
heehe wytrzymasz :P moze lekko nie będzie ale sie uda ;) weź sobie do niego jakiś kontakt czy coś :P pozdrawiam
death_world_ 2005-07-17 22:26:00
a ja coś czuję, że będziecie razem:)..mimo tych słów które powiedział...i jest lepiej:)
Efelincia 2005-07-17 22:20:00
heejjj. Wiesz co?? fajna na notka :P dobrze ze juz jestes :P milecho :* wyspij sie to pogadamy :P
Gocha 2005-07-17 22:18:00
hejka nosek do gory .. wszystko bedzie dobrze , a ten humorek to pewnei tym zmeczeniem spowodowany .. :) buziaki =*
tramwajek 2005-07-17 22:15:00
tez ;)
Dotyk_Anioła 2005-07-17 22:10:00
A gdzie jest... Wybieg dla SARENEK?
Nadzieja. 2005-07-17 22:06:00
huehue ja ulegam każdej ostatnio... po co walczyć jak to przyjemne ;p
*Delfi* 2005-07-17 22:01:00
to ja już nie przeczytam jutro tej notki,bo teraz z kolei ja wyjeżdżam,ale na krótko:) pozdrawiam:)
sweet 2005-07-17 21:54:00
normalnie bosko...normalnie znam ten stan...normalnie też go mam...upojnych wakacji i dużo słońca życze!! Tylko z tym drugim nie przedobrzcie sobie;]I jak wrócisz nie zapomnij zdać relacji!!Pozdrówka:)
Kumcia 2005-07-17 21:54:00
Niczego nie zaluj-pamietaj!a moze da sie jeszcze wkrecic co??od dawan jestem nie widzoczna na gg! nie chce mi sie gadac z ludzmi poprostu!
As!a 2005-07-17 21:53:00
No dziekuje ze mnie rozumiesz.bałam sie to powiedziec ale zebralam sie na odwage. Przepraszam ze wszytko tak a nie inaczej.WSzytko za szybko zaczelo sie dziac i moze dlatego dalo mi to duzo do zrozumienia i przemyslenia...no masz racje moze jak sie bardziej poznamy ale jak na razie moze byc miedzy nami tylko stopa kolezenska..przepraszam jeszcze raz i nie gniewaj sie na mnie :(((prosze!!
Rabaja 2005-07-17 21:51:00
ojj Adas widze ze zycie powoli układa Ci sie wiesz jaka ja jestem szczesliwa tylko boje sie o jedno ze to bedzie nastepna dziewczyna ktora zrani Twoje serduszko... pozdro
kaisa 2005-07-17 21:47:00
aj,chcialabym to czuc u siebie.nie ma i juz:
slonecznik 2005-07-17 21:39:00
Ty bezwstydny śpiochu :) ruszyła mnie końcówka, o ludziach, poczuciu bezpieczeństwa... i te przepaście, bo tyle ich musiałam przeskakiwać, tyle razy się zawodzić na ludziach a teraz wiem, że są tacy, na któtych mogę polegać, z którymi jest mi dobrze, którzy lubią, akceptują mnie całą i każdą najdrobniejszą moją wadę ;-) cudowne uczucie. pozdrawiam
Ania :) 2005-07-17 21:32:00
no to miłych rekolekcji ;)
kindziorek 2005-07-17 21:30:00
Łatwo jest radzić kiedy samemu sie tego nie doświadcza...rób jak Ci serce dyktuje...jeśli uważasz że warto to walcz...nie doprowadź do tego żebyś za jakiś czas mogła sobie zarzucić, że nie zrobilłaś wszystkiego co było mozliwe...ale to tylko moje skromne zdanie...
death_world_ 2005-07-17 21:30:00
AA- skrót..od anonimowe i atrakcyjne:D
death_world_ 2005-07-17 21:30:00
hehe..dokładnie..stanowcze..tylko tam nie przesadź bobedziemy mjusieli Cie zapisac do AA:D