Co mnie zadziwiło w tej notce, to jakiś dziwny spokój... Nie wiem, może to tylko moje wrażenie ;) W każdym razie nie ma rzucania talerzami o ścianę ani niczego podobnego. Nawet jak jest smutek to na spokojnie.
Zadziwiasz mnie czasem :D
No i luks, wzrost odpowiedni jak na faceta. Wystarczą jakieś porządne szpilki i mogę Ci skakać do oczu, hehe.
Patrz Ty, świat showbiznesu omija nas szerokim łukiem. Pozostaje nam próbować w inteligencji [chociaż Ciebie już można do niej zaliczyć] albo won pod most. To gdzie ja mam te książki...?
No to żem się doczekała:)
Mnie interesuję, to po pierwsze.
Koncert Happysad?? W Proximie albo Stodole grają 28 marca i muszę tam iść, bo się zakochałam w ich muzyce i słucham na okrągło ostatnio...
Olewanie szkoły to już chyba tradycja, wszyscy na około mają zastój naukowy, to chyba ta przedłużająca się zima< durne wytłumaczenie;) >. No i fluidy w powietrzu.
Wiesz też miałam \"męża\" tylko, że sprawa rozwodowa przebiegała jeden dzień i bardzo dużo nerwów i łez mnie kosztowała:/
Nie ma za co, naprawdę. Dobrze, że coś wreszcie napisałaś:*:)
Ach też bym się wzruszyła...
I ten smsem, który ja dostałam to nic w porównaniu z tym wyznaniem... Kartka śliczna... A on ma interesujacy charakter pisma... I bardzi staranny jak na chłopaka :)
peron jak scena
gdzie mieszka bóg wszechmogący
wewnętrzne echo
..........
wielki powolny las
bez wiatru od morza
tu mogę spocząć
..........
świeciły mury
biblioteki dziejów
zdumiewające
;)
jakby od niechcenia,
obłudnie twierdząc,
że jest jak zawsze.
oryginalna lokalizacja wpisu »
Zadziwiasz mnie czasem :D
oryginalna lokalizacja wpisu »
ps. śnieg w irlandii?;)
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
Patrz Ty, świat showbiznesu omija nas szerokim łukiem. Pozostaje nam próbować w inteligencji [chociaż Ciebie już można do niej zaliczyć] albo won pod most. To gdzie ja mam te książki...?
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
Może powiesz, żejestem zakochany, szczęśliwy, radosny. Mam po co żyć?
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
Mnie interesuję, to po pierwsze.
Koncert Happysad?? W Proximie albo Stodole grają 28 marca i muszę tam iść, bo się zakochałam w ich muzyce i słucham na okrągło ostatnio...
Olewanie szkoły to już chyba tradycja, wszyscy na około mają zastój naukowy, to chyba ta przedłużająca się zima< durne wytłumaczenie;) >. No i fluidy w powietrzu.
Wiesz też miałam \"męża\" tylko, że sprawa rozwodowa przebiegała jeden dzień i bardzo dużo nerwów i łez mnie kosztowała:/
Nie ma za co, naprawdę. Dobrze, że coś wreszcie napisałaś:*:)
oryginalna lokalizacja wpisu »
I ten smsem, który ja dostałam to nic w porównaniu z tym wyznaniem... Kartka śliczna... A on ma interesujacy charakter pisma... I bardzi staranny jak na chłopaka :)
Też bym tak chciała...
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
gdzie mieszka bóg wszechmogący
wewnętrzne echo
..........
wielki powolny las
bez wiatru od morza
tu mogę spocząć
..........
świeciły mury
biblioteki dziejów
zdumiewające
;)
oryginalna lokalizacja wpisu »