Kasjopeja 2006-03-04 16:14:00
może trzeba chwileczke od siebie odpocząć...
Kasjopeja 2006-03-04 16:12:00
Trwaj przy swoim!
Darek 2006-03-04 16:06:00
Błagam o nuty. Prosze i dla mnie mailem. bede dozgonnie wdzięczny. Dziekuje baaaaardzo
_^^sLoNeCzKo^^_ 2006-03-04 16:01:00
nie cieprie takich chloapkow;/;/;/;/ zgadzam sie z Toba w zupelnosci.. jakbym ja pisala ta notke..
Chaos_Angel 2006-03-04 16:01:00
A ja tam swoje wiem... i wiem, że Ty wiesz co:*
namaste 2006-03-04 15:58:00
chyba masz inny zwiazek ..inny niz pozostale...ale to niewazne..wiem jedno walcz o nia poki mozesz...ja mam tez niezbyt sytuacje...facet zagranica..i to wlasnie zagranica mi go odbiera..a.c o dalej...szkoda gadac..trzymaj sie,buzka!
_^^sLoNeCzKo^^_ 2006-03-04 15:58:00
hehe ja bym wolala sie uczyc ody do młodosci, niz tyle materialu ile musze umiec z historii:/.. a u mnie w senniku wesele oznacza: marzenie u osób cierpiących na kompleksy seksualne (zwłaszcza u ludzi młodych):D:D i jeszcze: uczestniczyc we wlasnym - jesteś żądna rozwyrwek..;p;p;p
_^^sLoNeCzKo^^_ 2006-03-04 15:56:00
no co TY dajesz? a ja zerwałam niedawno z chloapkiem, ktorzy studiowal budownictwo ;( :D:D
_^^sLoNeCzKo^^_ 2006-03-04 15:55:00
nie ma przyszlosci, ale jest nadzieja.. w ciszy sie rodzi.. a wkrzyku umiera..
niul 2006-03-04 15:52:00
kazdy na swoj sposob to wszystko odczuwa..
_^^sLoNeCzKo^^_ 2006-03-04 15:51:00
hehe sny nie zawsze sa odzwierciedleniem pragnien:P:P w tym sypadku Twoj sen oznacza.. szacunek do Twojego ojca.. ;*
_^^sLoNeCzKo^^_ 2006-03-04 15:42:00
ja tez z utesknieniem wyglądam za wiosenką i słoneczkiem;*;*
A. 2006-03-04 15:32:00
no cóż... ja nawet nie potrafię skomentować... bo nie powinnam nic dodawać.. chyba?
Lets 2006-03-04 15:18:00
ja tam sie facetow boję :Dto jak z tą pogodą latem u Was, co?:>
tramwajek 2006-03-04 14:53:00
espresso z bitą śmietaną. tak, wcisnęli tam bitą śmietanę.
prof. Miodek 2006-03-04 14:46:00
\"mnóstwo\" się pisze przez \"ó\".
dziewczyna z piekła rodem 2006-03-04 14:43:00
wiem co czujesz...
ja przeżyłam coś podobnego a jednak zupełnie innego...

minęło już 1,5 roku chyba....
a ja nadal pamiętam...
nadal się boję...
każdy ma inna psychikę...
walka jest tródna...
nie zawsze wychodzi się z niej zwycięsko...
ale trzeba próbować...
ja próbuje...
i Tobie życzę powodzenia
black.rainbow->czarna-róża 2006-03-04 14:40:00
Niemożliwa jesteś;*
black.rainbow 2006-03-04 14:38:00
Pięknie.
bmp 2006-03-04 14:36:00
Zdaje sobie sprawe, ale moj staz to nie pol roku popalania przy kawie z kolezankami. Niestety.