Liza mysle ze za bardzo sie angazujesz emocjonalnie, utozsamiasz go z nasza kultura i swiatem.. to ze Cie olewa to bardzo nie elegancko, skoro sypiacie ze soba nie dla sportu to powinien dazyc Cie chociaz minimalnym szacunkiem.
Nie wpedzaj sie w poczucie winy, bo w tym 'niby zwiazku' to Ty sie starasz dbac o wszystko.. to bez sensu tak przezywac, daj sobie spokoj bo sie zameczysz psychicznie.
Poszukuj dalej, nie zrazaj sie i badz konsekwentna w dzialaniu a na pewno osiagniesz sukces, predzej czy pozniej.
Nie masz co marudzic. To ja szłam z Toba przez 30 minut (w sumie) po ciasteczka, ktore w koncu kupiłas w sklepie oddalonym o minute drogi od naszzego domu. I poza tym - te ciasteczka sa pyszne.
Kaja po prostu pomyliła daty. Myslała, ze środa to 1 sierpnia. Ale teraz zmieniła juz termin swojego wyjazdu. I bedzie nas piecioro! Szkoda tylko, ze nie bedzie sosełka. No, ale ten temat poruszylysmy juz wczesniej.
Oj chyba wielu z nas bylo w takiej sytuacji, na zamnknietej imprezie gdzie byli sami znajomi, ukradziono pare rzeczy 3 osobom i to wlasnie mnie tez,dokumenty,karte bankomatowa i nowiutki telefon,i sie nawet rozplakalam nie z tego powodu ze mi cos ukradli a ze byl to ktos znajomy..i jak tu komus ufac, nadal sa wszyscy dobrymi znajomymi ale teraz to rzadko kiedy nosze ze soba wszystkie rzeczy i stalam sie przesadnie ostrozna,pozdrawiam
Mój dom natomiast cały wyłożony jest perskimi dywanami, a w okół pełno norweskich lesbijek, które karmią mnie winogronami:) Dobrze wiesz co myślę o twoich wpisach więć nie będę Ci znów cukrował, po prostu pisz.
Ostatno sie zlapalem na tym ze stanelem przed wyborem wlasnego poszanowania lub utraty godnosci. To bylo straszne jak do mnie doszlo nad czym ja sie wogole zastanawiam. Teraz wiem ze "NIE" i koniec, nie mam juz nad czym myslec.
Znam doskonale to uczucie kiedy wszystko sie rypie bo bylem w podobenj sytuacji, tylko to mi zwineli telefon i tez bylem wsrod samych znajomych. Nie dopuszczam do siebie mysli ze to mogl byc ktos z nich, bo by sie moglo duzo zrypac.
oryginalna lokalizacja wpisu »
Nie wpedzaj sie w poczucie winy, bo w tym 'niby zwiazku' to Ty sie starasz dbac o wszystko.. to bez sensu tak przezywac, daj sobie spokoj bo sie zameczysz psychicznie.
Poszukuj dalej, nie zrazaj sie i badz konsekwentna w dzialaniu a na pewno osiagniesz sukces, predzej czy pozniej.
trzymaj sie Liza!
-Maq
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »