Popieram daj sobie z nim spokoj... Albo sama go zdradz:) Jak bedzie Cie chcial odzyskac to znaczy ze mu na Tobie zalezalo. Ale wtedy na Twoim miejscu i tak dalabym sobie z nim spokoj. Rybek jest duzo w oceanie Słonko
Daj sobie z nim spokój jest milion innych facetów chodzących po tym zasranym świecie. Nie warto psuć sobie nerwów. Nie przejmuj sie spotkasz w końcu kogoś odpowiedniego, a on zrozumie, że popełnim błąd tracąc tak superowa dziewczynę. Pozdro!!!
Tych, którzy nie rozumieją, o czym piszesz, ranić będzie sam fakt własnego istnienia. Kto będzie mieć ochotę ruszyć głową z Twojego powodu, wbrew pozorom wydobędzie uśmiech. Tak i ja. Chociaż większość czasu spędzam, jak wąż w zimną noc. Nie będąc. Zdecydowane NIE! dla Twoich wątpliwości.
Napisałaś mi żebym zmienila faceta ale ja nie chce!!!Ja go bardzo kocham chyba że naprawde coś przeskrobie to wtedy mu przyłoże.Chociaż już przez niego ryczalam jak głupia ale ja go i tak kocham .Powiedzialam mu a raczej napisałam żze albo ja albo kto inny nie wiem czy dobrze zrobilam ale uwarzam że tak
Fajny alfabet!!! Bardzo mi sie podoba i mam jedno pytanie czy nie pijesz do dzisiaj jaeśli nie pijeszto bardzo dobrze i Twoja mama powinna być z Ciebie bardo bardo bardo dumna...
Nie powinno sie dawac rad ludzom ktorych sie nie zna ale jednak to zrobie poniewaz juz zdobylam dosyc duze doswiadczenie w postepowaniu z facetami,chociaz sama nadal popelniam bledy ludzac sie ze moj ukochony potrafi sie zmienic.Jeżeli on to robi juz na poczatku waszej znajomosci to nie sadze zeby zaprzestal to robic.I nie wierz mu jezeli Ci powie ze Cie kocha,jakby tak bylo to byl by Ci wierny.Uszanuj siebie i poczekaj na kogos ktory bedzie tylko myslal o Tobie i o Twoim szczesciu..naprawde warto poczekac
Tak Karotko pierwszy raz w życiu ale zrobiłam wczoraj u siebie mały zlot, choć nie powiem mimo że znałam jakoś tą grupkę ludzi to miałam małe obawy. Te jednak stały się bez podstawne. Było po prostu suppeeeerrrr!
Tyle mógłbym powiedzieć na temat Twoich chęci cenzurowania siebie. Granic przyzwoitości. Ale tylko to, co powiedziałem... Mówisz do ludzi, a nie czytasz komentarzy ich wypowiedzi?
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »