Polecam Pana Grzegorz Tarota.
Rytuał przebiegł pomyślnie, wszystko poszło po mojej myśli.
Ja sceptyk uwierzyłem w magię i warto było.
Polecam grzegorztarot@gmail.com
Polecam Pana Grzegorz Tarota.
Rytuał przebiegł pomyślnie, wszystko poszło po mojej myśli.
Ja sceptyk uwierzyłem w magię i warto było.
Polecam grzegorztarot@gmail.com
Polecam Pana Grzegorz Tarota.
Rytuał przebiegł pomyślnie, wszystko poszło po mojej myśli.
Ja sceptyk uwierzyłem w magię i warto było.
Polecam grzegorztarot@gmail.com
Jestem taka szczęśliwa że nasz synek przyszedł na świat cały i zdrowy, że stworzyliśmy razem taką super rodzinkę! Jestem za to bardzo wdzięczna! Wiedz że kocham Adasia nad życie, jak i też kocham być mamą
Witaj mój kochany mężu!
Zobaczyłam tą stronkę dzisiaj na telefonie i tak mnie natchnęło żeby napisać post-komentarz. Tylko uwaga, nie potrafię tak pisać jak mój romantyk Pyniek :)
Piszę trzymając naszego synka na kolanach i tuląc go do snu… popatrz jak wiele się zmieniło od Twojego ostatniego postu, wtedy nawet nie wiedzieliśmy że jestem w ciąży :D od tego czasu wzięliśmy też ślub, co prawda narazie cywilny, ale zostaliśmy połączeni więzem małżeńskim i ja wierzę w to że na zawsze
Witaj mój kochany mężu!
Zobaczyłam tą stronkę dzisiaj na telefonie i tak mnie natchnęło żeby napisać post-komentarz. Tylko uwaga, nie potrafię tak pisać jak mój romantyk Pyniek :)
Piszę trzymając naszego synka na kolanach i tuląc go do snu… popatrz jak wiele się zmieniło od Twojego ostatniego postu, wtedy nawet nie wiedzieliśmy że jestem w ciąży :D od tego czasu wzięliśmy też ślub, co prawda narazie cywilny, ale zostaliśmy połączeni więzem małżeńskim i ja wierzę w to że na zawsze
Jesteś bardzo dobry i masz świetny progres, tak jak sam piszesz dalej będzie progress ale mniejszy - wolniejszy. Wszystko przed Tobą, ale do tago, jak do każdego sportu trzeba podchodzić z pokorą. Może Tobie tak się nie wydaje, ale może wpływ na Twoje problemy gastryczne ma podświadomość - niby się nie denerwujesz, ale jednak stawisz sobie wysokie cele,więc "mózg" się denerwuje. Wierzę, że osiągniesz jeszcze nie jedno zwycięstwo!
Uwzględniając czasy uzyskane od 6 do 10 miejsca to masz mocną pozycję w pierwszej dziesiątce..naprawdę dobry wynik..I z życiówką..teraz koncentracja przed półmaratonem, który będzie chyba w dobrych warunkach pogodowych..Ok 10 stopni...w zeszłym roku było 20 albo więcej...Poet
Z głównej części treningu wynika że przy tym tempie półmaraton wychodzi ok 90 min...ale to tylko matematyka i jest różnica w dystansie...poza tym wiadomo że kazdy bieg ma swoją historię..ale ciekawie się zapowiada..tym bardziej że widzisz wyraźny progres...I w Pruszczu może być lepiej niż w treningach...spokojnie do celu..
Poet
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
Rytuał przebiegł pomyślnie, wszystko poszło po mojej myśli.
Ja sceptyk uwierzyłem w magię i warto było.
Polecam grzegorztarot@gmail.com
oryginalna lokalizacja wpisu »
Rytuał przebiegł pomyślnie, wszystko poszło po mojej myśli.
Ja sceptyk uwierzyłem w magię i warto było.
Polecam grzegorztarot@gmail.com
oryginalna lokalizacja wpisu »
Rytuał przebiegł pomyślnie, wszystko poszło po mojej myśli.
Ja sceptyk uwierzyłem w magię i warto było.
Polecam grzegorztarot@gmail.com
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
W moim, naszym życiu…
PS II. Mam nadzieję, że odkryjesz ten komentarz zanim ja się wygadam :D może dostajesz jakieś powiadomienia mailowe :D
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
Zobaczyłam tą stronkę dzisiaj na telefonie i tak mnie natchnęło żeby napisać post-komentarz. Tylko uwaga, nie potrafię tak pisać jak mój romantyk Pyniek :)
Piszę trzymając naszego synka na kolanach i tuląc go do snu… popatrz jak wiele się zmieniło od Twojego ostatniego postu, wtedy nawet nie wiedzieliśmy że jestem w ciąży :D od tego czasu wzięliśmy też ślub, co prawda narazie cywilny, ale zostaliśmy połączeni więzem małżeńskim i ja wierzę w to że na zawsze
oryginalna lokalizacja wpisu »
Zobaczyłam tą stronkę dzisiaj na telefonie i tak mnie natchnęło żeby napisać post-komentarz. Tylko uwaga, nie potrafię tak pisać jak mój romantyk Pyniek :)
Piszę trzymając naszego synka na kolanach i tuląc go do snu… popatrz jak wiele się zmieniło od Twojego ostatniego postu, wtedy nawet nie wiedzieliśmy że jestem w ciąży :D od tego czasu wzięliśmy też ślub, co prawda narazie cywilny, ale zostaliśmy połączeni więzem małżeńskim i ja wierzę w to że na zawsze
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
Poet
oryginalna lokalizacja wpisu »