Maxxx 2003-09-14 22:04:45
Az dziw bierze ze z powodu takich usterek człowiek jest w stanie stronę internetową załozyc :-) Coz tacy są klienci serwisow na gwarancji trzeszczy piszczy stuka , jakos po gwarancji usterki magicznie ustają bo trzeba za to wymyslanie zapłacic w serwisie.Pozdrawiam wszystkich "normalnych" klientow serwisow co potrafia rozmawiac z mechanikami a czasami potrafia "docenic" ich trud nie tylko faktura zapłacona w kasie za dobra robotę
Marcin 2003-09-15 13:20:26
Powiemtyle,na polskie drogi jedynie egzamin zdadząchyba tylko czołgi. Nie ważne jaki samochód, na tych naszych wertepach psują się nawet Mercedesy. Ja obecnie żyłuje Volvo S40i na razie nie nażeka, jeszcze się nicnie urwało. Wcześniej mjałem Alfa Romeo 156 i to gówno dopiero się psuło...
bojol 2003-09-15 21:29:15
Kilka słów komentarza do Maxxxa !!!
Jeżeli producent samochodów daje na nie gwarancję to znaczy , że ten pojazd nie powinien się w tym okresie psuć , a jeżeli już to musi być naprawiony . Należę do kierowców , których do szewskiej pasji doprowadzają wszelkiego rodzaju stuki , trzaski , piski czy jak tam jeszcze zwał inne złe rzeczy dziejące się w samochodzie . Kupując samochód zostawiamy w salonie sporo kasy , serwisując też słono płacimy więc jaka łaska , że mechanik wykona dobrze swoją pracę . Wielokrotnie w serwisie miałem pobrudzoną tapicerkę , kierownicę . Zdarzyło się , że po przejechaniu 2tys. kilometrów od przeglądu klocki hamulcowe się skończyły , a czujnik nie zasygnalizował . Jacy to machanicy ? Jest faktem , że samochody się psują i niezależnie od tego czy jest to Volvo , Mercedes czy Fiat , a serwis ma to naprawiać ku zadowoleniu klienta . W okresie gwarancji za darmo . Po gwarancji te samochody też się naprawia , ale w innych , tańszych i często znacznie lepszych warsztatach gdzie litr oleju nie kosztuje 200 PLN , a pasek klinowy 150 PLN . Pozdrawiam głuchych , którzy w swoich autach nie słuszą nic prócz dobrej muzyki i szumu wiatru . Tylko szkoda , że auto od takiego klienta po przejechaniu 70 - 80 tys. km nadaje się do remontu .
etos 2003-09-17 18:04:34
Witam. Może macie jakieś info na temat volvo 460 1.8 benzyna. Na co zwrócić uwagęprzy kupnie? A może wybrać 740?
Na koniec ostrzeżenie. Jeśli narzekacie na volvo to proponuję wam Mazdę 626 Cronos. Ja wiem że każdy samochód się psuje ale mazda to jest jedna wielka pomyłka a nie samochód. Pozdrawiam.
Marceli 2003-07-12 09:35:07
Storna jest Spoko tylko mogłaby być bardziej rozbudowana...
martes 2003-09-30 02:40:00
stronka spoko
mam pytnie czy ktos by mogl podpowiedziec cosik a porpos v 40 zamierzam taką kupić 99/2000 r. w dieslu lub na gaz. Na co zwrócić uwagę przy zakupie?
z góry dzięki
miki 2003-10-02 21:40:39
co wy ***e głupie *****olicie ***ac was ***e
leo 2003-10-09 09:04:05
Dobry pomysł by wskazywać braki, a nie tylko plusy samochodów. Na szczęście nie ma samochodu idealnego, więc mam zamiar "władować się" w model 850. :)
Mam pytanie:
Gdzie znajdę informację o tym który model spełnia normę EURO 2?
Jacek 2003-11-24 15:30:51
Muszę się przyznać do poważnej wpadki: przejechałem parę tysięcy kilometrów 80-tką praktycznie bez oleju i do tego nieźle ją goniąc po autostradach. Cały czs mi się wydawało że jeszcze jest nowa i nie pali, a tu minęło juz 90 tys km przebiegu. Szczęśliwie silnik wytrzymał mój eksperyment pomimo faktu że bagnet nawet się nie maczał w tych resztkach co jeszcze tam były. Chwała Volvo! Znajomy w Avensisi'e za taką przygodę zapłacił remontem generalnym po 20 kilometrach jazdy.
pozdrawiam
Albercik 2003-10-10 17:13:38
Witajcie!!! napiszę krótko. mam S40 1999r 2,0 turbo benzyna 164km. wcześniej miałem cztery razy fiata poczynajac od malucha przez cieniasa, punto, marea. fiat wcale nie jest złym samochodem ale w eksploatacji wcale nie tańszym od volvo a czasami zdecydowanie droższym. w tamtym roku kupiłem najnowszą ibizę bo żonie bardzo sie podobała, ale to wszystko z plusów tego auta, bo reszta to jakieś nieporozumienie. nie ma co porównywać nawet z fiatem a co dopiero z volvo. po niespełna roku wymieniłem tę pomyłkę koncernu wolkswagena na o wiele starsze volvo straciłem od cholery ale było warto. teraz po prostu wiem że mam samochód. Każde auto się psuje nawet volvo, ja też miałem sporo zaskakujących usterek ale to jest właśnie eksploatacja. dla ludzi którzy robią autem przeciętnie 40 - 50 tyś rocznie to jest do przyjęcia biorąc pod uwagę warunki naszych dróg. Kończąc dodam jeszcze że to co mi się najbardziej podoba w tej marce choć mam ją od niedawna i pierwszy raz to to że ten samochód stworzyli ludzie którzy trochę myśleli jak je konstruowali. Jestem amatorem w dziedzinie mechaniki pojazdów ale ten samochód jestem w stanie rozebrać i zmontować sam!!!! to tak jak z kałachem prosta i konkretna konstrukcja, niezawodna i pomyślana. pozdrawiam.
leszek 2003-10-10 22:23:01
Witam wszystkich maniaków!!!
ten człowiek poprostu się pomylił. Powinien kupić sobie Biełorusa albo wladimirca(to tokie radzieckie ciągniki rolnicze) Są totalnie niezawodne nic nie słychać jak trzeszczy bo wszystko jest ZAGŁUSZONE!!
a tak na poważnie to potrzebuję jakiejś rady na temat lekkiego pukania przy uruchamianiu silnika i przxy ruszaniu jak puszczam sprzęgło i zmieniam kolejne biegi. podejżewam poduszkę silnika tylko nie wiem którą tak jakby tą górną. może ktoś by coś o tym słyszał to będę wdzięczny za podpowiedź. Istota tyczy się Volvo s40 z 1999r przebieg 121000
Albert 2003-10-12 18:25:28
przeczytałem twoją uwagę na stronie odnośnie volvo a konkretnie z wrzucaniem 1 i wstecznego biegu w S40. mam ten sam problem i w serwisie oczywiście zalecają wymianę sprzęgła ale ja myślę że to pomyłka. Twohja diagnoza wydaje mi się bardzo prawdopodobna i mam ddo ciebie prośbę serdeczną w związku z tym. Czy byłbyś tak łaskaw troszkę bardziej szczegółowo opisać konkretnie gdzie i co trzeba zrobić i czy ja sam jako amator mechaniki samochodów jestem w stanie to sam skorygować? Mieszkam aż w Augustowie i najbliższy serwis mam w Warszawie a to 250 km drogi. Wydaje mi się błędem jechać do nich skoro i tak mi nie pomogą, więc może jeżeli będę miał bardziej szczegółowe wskazówki to sam lub u jakiegoś mechanika będę mógł to naprawić gdyż jest to dość uciążliwe. Moje Volvo jest z 1999r z silnikiem 2,0T mam aktualnie przejechane 123000 kmi ta wada jest od początku więc gdyby to było sprzęgło to już dawno by padło. Moja druga serdeczna prośba to to że może słyszałeś coś na temat wyeksploatowania poduszki silnika tej na górze przy tym przebiegu, ponieważ od niedawna zauważyłem lekkie stuki przy uruchamianiu silnika i następnie potem przy puszczaniu sprzęgła na kolejnych biegach. Dzieje się tak dopuki silnik sie dobrze nie rozgrzeje potem ucicha. W serwisie twierdzą już bez sprawdzania że to ta poduszka na górze po lewej stronie, ponieważ guma jest już ztwardniała i jak sie rozgrzeje to mięknie i jest ok. Oczywiscie trwierdzą że koniecznie trzeba to wymienić. Jest to dla mnie o tyle dziwne, że ona nie ma żadnych luzów ani uszkodzeń i wygląda dobrze. Proszę serdecznie o jakąś odpowiedź w tej sprawie pod adresem albercik@planet.aug.pl lub numerGG 4694441. serdeczne dzięki.
Krzysztov 2003-12-27 21:11:28
Zakupiłem V40 po wypadku 2000r.silnik 1,6 poszła poduszka w fotelu pasażera co możecie mi doradzic abym nie musiał wydawać forsy na nową poduchę i aby lampka na desce zapalała się i gasła jak w oryginale.
ira 2003-10-22 21:50:16
no hej. potrzebuje troche info i sprzedarzy czescie do 440
aleks 2003-10-27 23:49:59
No i witam ponownie, wlasnie dzis dokrecilem do S40 kolejne 10tys wiec mam juz przejechane 80tys km. Przy 64tys zalozylem instalacje gazowa, do tej pory wszystko OK, zero *****niec, nie odczuwam spadku mocy (silnik 2l 136km) Jedyne co wymienilem ostatnio to stabilizator:( - nasze piekne drogi :)) fuck;p
Musze dodac ze o usterce co pisalem w wczesniejszym poscie n/t sprzegla piszczacego co zaczelo mi piszczec przy 65tys km jezdze do dzis na tym sprzegielku no i natluklem do 80tys km. Sprzeglo zrobie tak jak pisalem wczesniej,az padnie:) Mechanik polecil mi bym nie wydawal teraz kasy na to bo moge na tym jezdzic,no i tak sie okazalo 15tys przejechane i zero problemow:)

Co do gazu polecam instalacje do tego modelu rocznik 2000r 2l 136km, nie czuje roznicy tylko czesciej musze tankowac bo butle mam 42l:)

Pozdrawiam Volviaczy:)
Cegla 2004-01-31 16:17:24
Polecam wszystkim dealera Volvo na ulicy Puławskiej pomiędzy Warszawą a Piasecznem.
Dwa lata temu jeden ze sprzedawców tejże firmy skutecznie wyleczył mnie z kupna nowego samochodu.Krzyżówka motoryzacyjnego idioty z pieniackim arogantem.Samochód kupiłem w normalnej firmie.Pech chciał iż u tego samego dealera musiałem postawić samochód na przegląd po 60 tysiącach.Przegląd trwał trzy dni a obejmował wymianę oleju,filtrów oraz świec.Miało być jeszcze robione przednie zawieszenie które w modelu S80 wymienia się co 20 tyś. ale niestety części są jeszcze w Szwecji.Na odbiór samochodu z recepcji czekałem jedyne półtorej godziny.Całość zabawy kosztowała tylko 2600 zł.Gorąco polecam wszystkim- tylko Volvo i tylko Puławska w Warszawie.
duzy 2003-11-04 14:26:38
panowie mam dylemat : co kupic XC 90 , Toyote land Cruiser Nissan Patrol. Volvo -na polskich drogach ,niewiem czy zawieszenie wytrzyma .W bardzo ciezki teren nie bede sie zapuszczal.wszystkie samochody prawie w pelnej wersji bez nawigacji i orurowania. Wiem ze toyota jest niezawodna . Volvo piekne i ergonomiczne Patrol najtanszy .tylko te trzy biore pod uwage.W kazdej firmie swoje chwala ciekawy jestem co wy myslicie , oczywiscie o samochodach . ktore z aut w codziennej eksploatacji bedzie nieklopotliwe ,dostepnosc serwisu itd.
pazur 2003-11-06 15:45:05
oczywiscie ze XC90, poniewaz jest bezpieszczxniejszy, lepszy, i piekniejszy od toyoty i nissana
Jarek 2003-11-06 18:30:55
Mam ciężrówkę FL skłdana we Wtocławiu jeżeli masz zamiar kupić pomyśl,kup lepiej używaną w Szwecji.Niby to samo a jednak jakość dużo lepsza.Albo zmień markę.
mic 2003-02-12 15:15:23
chciałbym sie coś dowiedzieć o s60 czy warto kupić ten samochut i jezdzi bez zarzutów