ambiwalencja 2005-07-20 14:58:00
i co mógł ważyć??
ja tam lubie scrable ;P
ambiwalencja 2005-07-20 14:50:00
Wojnę światów.. \"Zakochani vs. Administracja\" ;)
No cóż.. będzie się działo.. trzymam kciuki żebyś doparł swego!!
Grainne 2005-07-20 14:44:00
Myślę, że powinnaś była to z siebie wyrzucić :). I nie jesteś okropna! W końcu wytrzymujesz, poza tym znam to - pusty dom, obowiązki, znajomi w rozjazdach... Samotność każe nam widzieć wszystko w o dwa tony ciemniejszych barwach. Na szczęście jest jeszcze blogowisko :*. I ja też nie znoszę zaatwiania spraw urzędowych - ludzie w oficjalnych kontaktach stają się tacy obcy i nieprzyjaźni... A jeden uśmiech mógłby tyle zmienić... O maturze też zdarza mi się myśleć (bo ja się uczyć we wakacje miałam :D), ale to takie dalekie... Bliższa przyszłość jest dalece bardziej niepokojąca...
fury 2005-07-20 14:43:00
sezon ogórkowy dobre, dobre :D
fury 2005-07-20 14:41:00
ja tez kupowalalam dzis majtasy i skarpety przed wyjazdem :))))))))
Grainne 2005-07-20 14:38:00
Hehe, też obiecywałąm sobie, że na Woodstock pojadę, ale Irlandia wpadła niespodiewanie... Ale dłuższ oczekiwanie to większa radość z samego festiwalu :).
Lets 2005-07-20 14:36:00
ja tym bardziej :D ale pewnie zdązyles sie domyslec ;) Dzieki za rade :)
ambiwalencja 2005-07-20 14:36:00
napewno odda.. lub jeszcze nie jednego jej kupi..
InnaM 2005-07-20 14:34:00
Bo czasem lepiej takiemu komentatorowi milczeć, niż pisać durnoty.
Madziulllka 2005-07-20 14:33:00
Za bardzo to przeżywasz, ale rozumiem nie da się tego nie przezywać...musisz poczekać, i zobaczysz co się stanie....może ktoś się pojawi nowy na twojej drodze...nic nigdy nie jest pewne...Pozdrawiam, 3maj się...:)
InnaM 2005-07-20 14:31:00
No brawo! Ja bym nie umiała :)
InnaM 2005-07-20 14:29:00
PS: Miejsca ze zdjęć znam bardzo dobrze, bo to moje okolice :)
InnaM 2005-07-20 14:29:00
Fanaberko, spotkałam i Ciebie i Popielatkę:) W kawiarni pod pałacem Zamoyskich w Kozłówce:) Byłam tam razem z moją kolonią, której byłam opiekunką:) Przyglądałam Ci się, ale nie mogłam uwierzyć, że to Ty :) Potem, przypadkiem i z powodu własnej nieuwagi, wpadłam na Ciebie w Galerii Socrealizmu, powiedziałam \"przepraszam\", bo chyba Cię potrąciłam :) Hehe, wiesz, kiedy tam w kawiarni patrzyłam na Was jak pijecie kawę, to uśmiech mi z twarzy nie schodził :) Bo wtedy czułam się tak jakoś samotnie i od domu daleko, a kiedy zobaczyłam Fanaberkę, to jakoś tak inaczej mi się zrobiło...:) Muszę powiedzieć, że na żywo wyglądasz tak samo świetnie, jak na zdjęciach:) Cieszę się, że mogłam Cię zobaczyć, mimo, że było to może tylko 15 minut jednostronnego przyglądania się i uśmiechania. Bawcie się dobrze :))
kobieta zamężna 2005-07-20 14:11:00
trzymajcie sie wiatru.. :)
Madzia14 (kiedys) 2005-07-20 13:43:00
niestety takie juz jest to nasze zycie... ehh... ale przeciez dzien dziecka nie jest tylko raz w zyciu... :) buzka, trzymaj sie cieplutko :)
carnation 2005-07-20 13:40:00
ja bym chyba wolala zeby ogladali mnie obcy ludzie niz znajomi, bo obcych juz nigdy wiecej nie zobacze, wiec niech sobie gadaja o mnie co chca, a znajomi pozniej powiedza komus, ktos tam komus itd... :) Na poludniu ma w koncu zaswiecic slonce? Nareszcie, bo ta pogoda juz mnie troche dobija. Jeden dzien slonca i pozniej znou tydzien deszczu :/
mondiala 2005-07-20 13:36:00
Ajj aleś mi narobiła ochoty :P. Poszłabym sobie na jakiś koncert...:D.
a. 2005-07-20 13:27:00
hihihi... :>
Justyna:) 2005-07-20 13:24:00
no zła pogoda sie zrobiła..ale da sie wtrzymac..dobrze ze mi sie cos układa..z tym kim chce..bo jeen mnie olał..lecz ja znalazłam iego..ale tamtego jeszcze kocham..ale coraz mmnie o nim mysle..ale ciekawa jestem czy Tobie sie uorzy..z tym kim chcesz..pozdrowka..buziaczki..:):*
^mArTa^ 2005-07-20 13:19:00
Ja tez chce na zakupy! Ale to chyba dopiero w sierpniu!