Iwonka, malenka, czymaj sie, caly czas jestem z Toba, a Piotrka nie lubie, kiedys wyjasnie dlaczego. Olewaj go, zreszta 10 przykazan jest skuteczne. Probuj a sie przekonasz.
Tompi...wiesz ,czytalam kiedyś pewną książkę, cos pomiedzy poradnikiem, a ćwiczeniami nad sobą.Czytalam ją w CHOLERNIE koszmarnym dla mnie okresie życia(staram sie to opisac w "historii"w moim blogu,ale po I częsci narazie dałam luz...nie mogę...)i pomogła mi, bardzo,jest tam miedzy innymi o wybaczaniu, pokochaniu siebie, zmianie spojrzenia na swiat, na siebie, o tym dlaczego nie potrafimy tworzyć szczęśliwych związków, jakichkolwiek związków ... To własnie wybaczenie komuś, kogo sie nienawidzi pomaga dalej żyć...Tobie byłoby lepiej...ze związkami zwłaszcza i z calym światem, pomyśl, ale do tej decyzji trzeba "dorosnąć" , to zmiana 0 180 stopni.pozdrawiam:))
Hobbes Misiaku mam 17 lat i wyprowadzalam sie z domu kilka razy, niestety nie poradze sobie sama, przynajmniej na razie,ojciec miesiacami zapierdala za granica zeby moja matka miala chociaz na leki (ma gosciec stawowy), starej od tych lekow sie zawiesza konretnie, ojca nie ma, nie ma, a jak jest to chcialby zeby wszysto bylo tak jak on chce, jestem punkiem i oni chyba w ogole mnie juz olali, od jakiegos czasu przestali nawet sie czepiac, teraz tylko wydaja mi komendy - wynies smieci, poucz sie itp. zdecydowanie lepiej bylo kiedy sie jednak czepiali, ja z nimi w ogole nie mam kontaktu, nie rozmawiaja ze mna, ani sie nie interesuja tym co robie. czasami, kiedy widze jak moj mlodszy brat siedzi tacie na kolanach to jest mi smutno i chcialabym to wszystko cofnac, zeby bylo tak jak kiedys, zeby mama zapytala jak leci czy co w szkole. qrde, ale sie uzewnetrznilam. no nic, nie narzekaj, czasami lepiej miec awanture o ksae nic zadnych awantur, u mnie jest po prostu tak, ze jak usiluje cos im powiedziec to dostaje prz
a u nas nie padalo wcale a wcale.... nio dobra, pada, leje, mzy, kropi, znowu leje i tak w kolko. Siwy obiecal ze pojdzie do domu zakrecic deszcz ale nie wiem czy to pomoze bo mial zalatwic tylko Lodz. Jak dla mnie to present perfect i present perfect continues roznia sie niewiele, niestety moj psor uwaza inaczej i postawil mi ostatnio dwoje, dlatego moge Cie wesprzec tylko duchowo, liczac ze moze przed maturka mnie zdązy jeszcze oswiecic.
niekumata tam sie nie wyswietla zadna instrukcja tylko od razu formularz, nie wiem jak ty to robisz ale kliknij na to "zaloz" po prawej stronie na gorze i wypelnij formularz. jak sobie nie poradzisz to po prostu wyslij mi w mailu nich itepe to Ci go zaloze a haslo pozniej sobie zmienisz, oki?
niekumata sorki wielkie ale ja tesh nie mialam zadnych problemow z zalozeniem i nie wiem jak Ci pomoc. Jedyne co moze byc nie tak to albo zmien nick-moze byc jush zajety albo nie wypelnilas pol oznaczonych gwiazda, jesli nie chcesz sie ujawniac to po prostu wpisuj bla bla bla, ale cos wpisz. powodzenia
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
tak to M.Hilar. Masz może jeszcze jakies fajne wiersze,to rzuć mi na maila,oki?
katrin@o2.pl
dzieki.
Wzięło mnie na poezję..:))
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
Całuski :)***
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »