Wiesz, przemyślałam to... pod kątem potykania się o czas, stykania z różnymi osobami... Myślę, że to jest takie osobiste przystosowanie do poszczególnych osób, traktowanie tak, jak sami jesteśmy traktowani przez tę osobę, a równocześnie zachowywanie tych własnych cech... To jest chyba coś jak nieodparta chęć, aby żyć w zgodzie z tym człowiekiem, to właściwie dobrze, bo z kimś takim każdy znajdzie kontakt... Tylko że u mnie taki kameleonizm zależy od nastroju... Jeśli nie mam chęci rozmawiać z kimkolwiek, nie mam zamiaru przystosowywać się, odbierać sposobu bycia danej osoby pozytywnie.... Wtedy najczęściej skreślam z góry........... Nie lubię tego, ale inaczej nie potrafię....
napewno się zmieni.. wkońcu uczucie ktorym go darzysz nie jest zwyklym uczuciem..
po prostu probuj się naturalnie zachowywac.. jak gdyby nigdy nic.. niech zobaczy ze potrafisz z nim zyc jako przyjaciele równiez!!
...taka reklama mi się przypomniała ...gość odlatuje, inny ze łzami w oczach mu macha na pożegnanie a całość przecudną uzupełnia Denis Russos swoją goodbye my love ...
CzESc AdASIU:* powiem ci tak..nie pzrezjmuj sie ze nie masz dziewczyny..na cibie czas pzryjdzie.na towj milosc.do kogos.. moze teraz to nie ta pora..a na sile nie radze szukac.kogs.bo to nic nie da..i nic z tego moze nie wyjsc.. a tak apropo wyjazdu ciesze sie ze wyjezdzasz:) ja bede tesknic-jak mzoe nie tesknic psiapsiolka:D buziaczki..pap:*
Hahaha, nie wątpię :D Ten Lenin [czy raczej Leniny, bo paru ich tam było] i tak wyglądał jak żywy :P Pozdrawiam raz jeszcze i wyrażam ponownie radość iż mogły me oczęta ujrzeć Fanaberkę na żywo :)
Ja przed chwilą wróciłem ze swojego wyjazdu ;) I wiesz o czym marzyłem? O ciepłej kąpieli i schabowym na obiad ;D LEdwo żyję więc zostawię tu swój ślad ;)
jak masz mozliwosc to zapisz sie na jakies zajecia grupowe - np aerobic... po pierwsze lepiej sie cwiczy w grupie (bo widzisz, ze inni tez cwicza), a po drugie jak jzu wywalisz za to kase, to bedziesz chodzila chociazby z tego wzgledu, ze szkoda bedzie Ci tej wywalonej na poczatku forsy:)
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
po prostu probuj się naturalnie zachowywac.. jak gdyby nigdy nic.. niech zobaczy ze potrafisz z nim zyc jako przyjaciele równiez!!
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »