porkinia 2005-07-20 20:03:00
ojoj nie marudzzzzzzzzzzzzz
Dotyk_Anioła 2005-07-20 20:02:00
Ja bym chciała mnieć ubranka o rozmiar mniejsze... Dążę do tego... I mam nadzieję, że uda mi się jeszcze wiecej zrzucic z brzuszka i udek ;] A ja z ubraniami jakoś nie mam problemu... Gorzej sie na coś zdecydować, bo ja wybredna jestem :*
1/3 WATu 2005-07-20 20:02:00
twórz dalej kobieto... jak takie grafiki robisz po 2 dniach, to ja się ciebie już boję *zeby* zabijesz mnie tamtymi ;)
nie łam się, moje rozważania, też tak wyglądają :/ ja pewnie nic nie wymyślę i będę się szlajać bez celu, a potem wyladuję w kartonie albo u czubków, ale ty coś na pewno wymyślisz :D
z tymi lekturami, to tak zawsze :P
>_< rozpisałam się...ale musiałam, w końcu pierwszy raz zaglądnęłam, śliczny szablon
:kisss: & :drunk:
janis 2005-07-20 20:01:00
ps. MOO >> pierdol się :P
janis 2005-07-20 20:01:00
jasne, nie wiem co Ty tam masz do ogarnięcia w tym zielonym pokoju :P
bardziej by sie przydalo na strychu.
taaa, a mój komp jest jeszcze bardziej zjebany niż Twój, ale udaje [on~!] ze jest w porzadku, ale z niego chuj :P
Dotyk_Anioła 2005-07-20 19:55:00
Dobrze mieć takiego migdałkowego Pocieszyciela :) Hmmm... A nie można tego nieszczęsnego stroju jakoś przerobić?
iwcia_iwon 2005-07-20 19:51:00
u nieboszczyka tez nie ma dowodow na to, że to nie jest brak świadomości a tylko niemożność jej manifestowania
Dotyk_Anioła 2005-07-20 19:50:00
A chciałabyś takiego swojego rozbrykanego szkrabka? :> Skąd Ty bierzesz na to wszystko cierpliwość? Widać, że kochasz to co robisz... I maleństwo też...
chandler 2005-07-20 19:47:00
to chyba jakaś wakacyjna mania z tym odchudzaniem, ja też jestem w klubie gubiących kg, od zeszłego tygodnia 2,5 ale patrząc poważnie to minus kolejne 15 sprawiłoby prawdziwą różnicę... Wytrwałości życzę.
Żanetaa 2005-07-20 19:44:00
bedziee dobrzee.. nie łam się;-)
chandler 2005-07-20 19:44:00
oj w takich momentach to nic tylko w tyłek lać ;) Facet do bani jest i tyle. A Ty spróbuj zaprzestać napędzania siebie samej w tym wspomianiu, smutku, rozdrapywaniu ran. Im szybciej tym lepiej i tym prędzej ponownie usłyszysz te słowa (i oby bardziej przemyślane i dojrzałe tym razem).
siostra 2005-07-20 19:44:00
Zastanawiam się czy to ja pieprze ludziom psychike brakiem wiary w miłość czy to po prostu świat w okól sie pieprzy...
Jakby nie było w Twojej notce widze wpływ Paktofoniki i... mój własny :]

Baw sie dobrze. Może przeczytasz to gdzies w jakiejś kawiarence. Poderwij sobie jakiego Włocha :)

Kocham CIę.
Dotyk_Anioła 2005-07-20 19:41:00
Zazdroszczę tego kochania... Ja chciałabym, by ktoś poszedł ze mną do pobrania krwi i trzymał za rączkę... Sobie jeszcze na to poczekam...
Dotyk_Anioła 2005-07-20 19:39:00
Prędzej czy później słoneczko zaświeci i będzie to niezależne kochana od Ciebie... W sumie to bym wolała żeby widzieli mnie nieznajomi od tych znajomych :P
sic! 2005-07-20 19:38:00
A z poczuciem że inni odciskają je na Tobie? zresztą... nie zawsze przekazuje sie innym to co najlepsze.
miyaru 2005-07-20 19:38:00
tylko sobie nie myscie ze ja go wezme na zawsze, lubie go ale mam juz go troche dosyc. piwo mi podpija, zajmuje miejsca duzo w lozku itp....^^3majcie sie dziewoje!!!!
Lets 2005-07-20 19:37:00
Ps. A właśnie - ale ja mam jakis taki dziwny problem, bo w aparacie mam wybraną prawie najwiekszą rozdzielczosc i jak normalnie dam to na komputer, to jest duzych rozmiarow. Za to później jak juz wcisbe na jakąs stronke [np. www.e-foto.pl], zebym mogla potem wkleic sobie na blogu, zdjecie jest strasznie male a przy powiekszeniu sie rozmazuje :)
neila 2005-07-20 19:35:00
a może przypomnij. albo sama coś zrób. sama nie wiem... pamiętam, jak parę dni temu martwilam się podobnie... a on... on pamiętał. Zaskoczenie, bardzo pozytywnie, uśmiech... to może nie przypominaj... sama nie wiem:)
Dotyk_Anioła 2005-07-20 19:34:00
Odpocznij sobie... I wracaj szybciutko... :) Ja teraz zabieram się do nadrabiania zaległości na Twoim blogu... :)
Lets 2005-07-20 19:33:00
kiedys tez myslalam o tych 10 minutach miedzy budzikami w komorce :D [nastawiam dokladnie tak samo, tylko ze potem, po tym drugim nastawiam trzeci 5 minut później, przy ktorym musze juz wstac ostatecznie ;)]