Jak już jesteśmy przy okazji odwiedzin takich osobistości, to może rzućmy kaganek oświaty na fakt, gdzie takowy władca, król, czy inny namiestnik spał? Zatrzymywał się u Czartoryskich, a dla nich był to splendor gościć pod dachem monarchę? I co, jeśli z przysłowiowymi "czartoryskimi" nie było odwiedzającemu po myśli? Omijał wtedy takowe miasta? A może rolę hoteli pełniły najnormalniej w świecie gospody, które miały miejsca noclegowe. Wtedy armia ludzi czuwała na bezpieczeństwem i wygodami panującego.
Trafiłem w sendo, czy daleki jestem od prawdy?
dobry wieczór, pozwolę sobie nagłośnić Wasz problem, im więcej osób przeczyta tym lepiej, życzę Wam pięknego wieczorku, domków dla kotów jeszcze przed Świętami, zdrowia dla wszystkich/
Zapraszam do komentowania postów , gdyż mogą inspirować autora do lepszego prowadzenia blogu ,stanowić ważne żródło ciekawych infomacji o naszej dzielnicy.
sunia, nie ma odwagi spojrzec na pana, strasznie sie wstydzi, ma łzy w oczach, jeszcze nigdy nie czuła sie tak nago chciała by zeby było inaczej zeby pan pogłaska po brzuszku moze nawet dotknał cipci nieraz juz tak było zabawa byla wtedy na calełgo kładłą sie na pleckach i rozchylałą swoje nóżki wtedy było przyjemnie czuła na brzuszku dłoń pana jego palce na cipuni wierciłą się mocno pod tym dotykiem kreciłą pupką och jak wtedy było cudownie nozdrzami czułą oszałamiajacy zapach pana dochodzacy z jego krocza wtedy marzyłą ze by go zobaczyc zeby lizac wziaść do buzi i ssac a jezykiem lizac jajeczka
sunia chodzi po mieszkaniu na czworakach z gołym zadziem, bardzo sie wstydzi chcialaby zakryc piersi ale wie ze nie wolno odrywac rak od ziemi wstydzi sie swojej golizny sowjej bladej pupy swojego rowka wie ze pan tam patrzy boi sie ze pan zobaczy jej kakaowe oczko bruzde jej pizdy wygina sie do góry jak najezony kot zeby schowac cpicie pod siebie najgorsze jest to ze pani nie wyporwadza na siku a jej sie bardzo bardzo chce, jest juz bliska rozpacy co robic, jak pan ja dotknie to moze nie wytrzymac i popuscic, boze jaki to bedzie wstyd
ile kto ma lat? zapomniałeś dodać słowo lat. Chyba Tobie to uciekło. Ja akurat nie zwracam uwagi na wiek czy wygląd. Liczy się charakter i co ktoś ma w głowie. To prawda. Miłość to nie są krzyki, wyzwiska, przemoc. Miłość jest życzliwością, czułością, pomocą, troską, wsparciem. Jak ktoś kocha to chce dobra dla2 osoby, troszczy się, wyzbywa egoizmu. Ciesze się, że reprezentujesz takie dojrzałe podejście do zwiążków. Sex nie jest najważniejszy, tylko to czy ludzie umieją się dogadywać i maja ze sobą o czym rozmawiać.Nie zawsze przyjazn otwiera drogę do zwiążków. To zależy czy jest chemia i odpowiednia komunikacja. To piękna historia zdrowej miłości opartej na szacunku i czułości:
Hej:)ludzie stosują takie metody kiedy są niedojrzali, nie umieją ze sobą rozmawiać albo jak relacja wygasła. Co mam na myśli? jeżeli to jest przyjazn, związek i ktos kogoś cały dzień ignoruje i milczy, tzn że ma 2 osobę gdzieś, dlatego szkoda jej czasu na kontrowersję. Milczenie chwilowe jest pozytywne tylko w aspekcie odpoczynku , przemyślenia, relaksu, ale jeżeli ktoś to robi świadomie, to jest pewna forma przemocy czyli zaprzeczenie miłości i sympatii. Kochać kogoś badz lubić oznacza koniec przemocy.
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
Trafiłem w sendo, czy daleki jestem od prawdy?
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »