Hmmm.... wiesz w życiu musi być dobrze i niedobrze. Bo jak jest tylko dobrze to jest niedobrze ;) taki żart sytuacyjny, ale jakże prawdziwy.... z tego co piszesz to masz bardzo udanę życie, szczęście...każdy z nas odbiera je na swój swoisty sposób.... ;)
Nie chciała bym tutaj nic sugerować a jedynie podzielić się moją opinia. Osoby niewidome maja wyczulone jak wiesz pozostałe zmysły i są wspaniałymi masażystami. Jestem fizjoterapeutka więc wiem co mówię. Zawsze to fajniejsze niż klepanie w komputer. Możesz robić dużo rzeczy. Żyj jak tobie się podoba! Pozdrawiam serdecznie.
Szkoda,że nie mieszkam w Kielcach bo juz bym była w waszym gabinecie kosmetycznym. Ja robię sobie hennę ale oprócz tego chodze na inne zabiego do kosmetyczki więc.. więc znów mówię "szkoda że mieszkam tak daleko". Pozdrawiam.
Współczuje i widzę, że w relacjach tata-syn coś jest nie tak. Moze należy porozmawiać i zapytać dlaczego tak jest?? Sama nie mogę doczekać się dziecka, ale wydaje mi się,że masz dla kogo żyć i walczyć, skoro nie dla męża to dla synka. Trzymaj się!!
Cieszę się, że będzie nowa strona. Fajnie, jakbyście kiwdyå pojawili się w Cyfrowym Polsacie i nc+. Bo macie dobry kanał muzyczny, a w tv są nawet takie gunwa jak disco polo music :-)
Co za skończony kretyn, egoista i nie napiszę co jeszcze! Jak on śmie tak do Ciebie mówić? Kim on jest, jak nie zwykłym pipipi???
I to kolejny powód, dla którego powinnaś go olać. Mam wrażenie, że wykorzystuje sytuację z ojcem. A tak w ogóle... Masz pewność, że to co mówi o swoim ojcu to prawda? A nie kłamstwo, by się zbliżyć do Ciebie, bo wie, że inaczej byś go olała?
Cierpisz na własne życzenie. Przez niego możesz stracić piękną miłość z Romeo... Kobieto, błagam, ogarnij się... Nie zdziw się jak któregoś razu Księciunio zapuka wieczorem do Twych drzwi :/
Droga Wrześniowa :) Dziękuję za komentarz. Budowanie relacji z dzieckiem to nie tylko karmienie z piersi ale samo przebywanie z dzieckiem. I to od nas zależy jakie te relacje będą :) Ale właśnie nie zapominajmy również o tatusiach :)
wrzesniowa2015-09-25 22:15:36
Karmienie piersią tworzy najwspanialszą więź na świecie miedzy mamą a dzidziusiem, to musi byc cudowne uczucie, ale jeśli mama karmić nie może, to samo trzymanie dzieciątka w ramionach i karmienie z butli jest na pewno przyjemne i lepsze o tyle, że może to robic tez tata....zazdroszczę takich problemów ehhh
wrzesniowa2015-09-25 22:08:09
Z R powinnaś stosować metodę jak ja to nazywam u siebie ''małżeństwo włoskie'' czyli kłócić się jakby świat się kończył i wyflaczac na głos, emocje które wypłyną szybciej ulatują i godzenie jest naprawdę miłe.Lepiej się porządnie pokłócić, niż dusić w ciszy. Co do pana K, wysłuchaj,przecierp i olej...
Juz przeszliśmy fazę 'produkcji' na czas i odpuściliśmy po moim 'incydencie' depresyjnym..... wyjeżdżaliśmy, odpoczywaliśmy, zapominaliśmy ale podświadomość musi działać, nawet wtedy kiedy mózg zapomina.....
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
I to kolejny powód, dla którego powinnaś go olać. Mam wrażenie, że wykorzystuje sytuację z ojcem. A tak w ogóle... Masz pewność, że to co mówi o swoim ojcu to prawda? A nie kłamstwo, by się zbliżyć do Ciebie, bo wie, że inaczej byś go olała?
Cierpisz na własne życzenie. Przez niego możesz stracić piękną miłość z Romeo... Kobieto, błagam, ogarnij się... Nie zdziw się jak któregoś razu Księciunio zapuka wieczorem do Twych drzwi :/
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »