carnation 2007-02-17 09:16:00
brr jak ja nie lubie historii. Najlepsze jest to, ze ucza nas takich rzeczy, ktore w zasadzie do niczego sie nie przydaja
serducho 2007-02-17 02:44:00
no nie no dialog o kupie rozwalil mnie dokumentnie :)))) hihihihihi
serducho=>Justys,ka,InnaM 2007-02-17 02:35:00
zadne tam faworki, przeca wiem co smazylam!!!! C H R U S T Y!!! :P
czarna-róża 2007-02-17 02:18:00
nie ma to jak sobie pożądnie poimprezować :]
amy lee 2007-02-17 01:04:00
minęły trzy lata i tysiące słów... zapomniałaś o nim, na pewno. a ja? nie, do dzisiaj pamiętam wszystko i jeszcze więcej. i mogłabym codziennie pisać takie moje nie wysłane listy, ale nie byłyby one pełne wyznań miłości, raczej krzywdzących go słów... bo tak okropnie go nienawidzę za tę moją miłość... pozdrawiam cię mocno nawet jeśli tych pozdrowień nigdy nie przeczytasz. odwiedziałam tego bloga regularnie kiedy go prowadziłaś, i czasami wpadam na niego i czytam te twoje listy - choć tak pełne naiwności, to tak okropnie mi bliskie. czasami wpadam bo te twoje listy jednoznacznie kojarzą mi się z początkiem mojej i jego znajomości. ściskam i buziam.
Mężuśśśś... 2007-02-17 01:00:00
No wiesz co słońce...jak to czytam...to az mi sie płakac chce :P Nie wiem co ja mam zrobic...Mam nadzieje...ze jak przyjade to chociaz Cie odciagne od tego wszystkiego...



...a tak po za tym...to twoje notki sa przewyjebane...takie hmmm...inteligentnie napisane...nawet nie których słów to nie kumam...ale co z tego :D?...najwazniejsze jest to ze moja zonka madra...to pisała :P...
Justys 2007-02-17 00:50:00
wazne,ze wkoncu s atacy co beda ...Kumcia Tuuuuuuuuuuuuule za calego zerca!
Justys 2007-02-17 00:41:00
Ewelinko bede szczera..nie wiem jak to wyjasnic,dlugo mnie na blogach nei bylo nie wiem jak poznalas K. ja pamietak jak podobnie pisalas o S. mi jakos dziwnie...ja iwem ze go kochasz strasnzie i iiiiiiiiiiiii ciesze sie ogromnie ale jakos nie moge sie pzrestawic... przepraszam!!Kumcia
Justys 2007-02-17 00:32:00
Kumcia
Justys 2007-02-17 00:32:00
amciu amciu :) mniaaaaaaaaaaaaamm:) zjadlam tylko 2 paczki ani jednego faworka:(
Justys 2007-02-17 00:30:00
eh czasy licealne ,technikalne....hmmm:) Kumcia
Lets 2007-02-17 00:28:00
bo gołąbki to się tylko z keczupem je! / ufff! czyli nie tylko mi sie skojarzylo ;)
Justys 2007-02-17 00:26:00
ja pierdziu ;0:P a sesyja przedmna!! Ale TY moje Kobieto spisalas sie na medal:) maaaaaaaaaaaaaaacammmmm:):P Kumcia!!
harley 2007-02-16 23:28:00
No to czekamy.
harley 2007-02-16 23:24:00
konti! Zmiana ropna na korzeniu nie może skojarzyć sie z zębem. Gdyby miała być to zmiana stomatologiczna, to raczej \"przy\" korzeniu. Ale skoro nie chcesz polemizować, to i mnie zalicz do patologii :-))
Malena 2007-02-16 23:19:00
zostaniesz wiec moja terapeutka?:(
Malena 2007-02-16 23:17:00
zazdroszcze spedzonych walentynek... nienawidze Anglii :((( bo zabrala mi P :(
ka 2007-02-16 23:15:00
ludzie to mają nasrane we łbie
ka 2007-02-16 23:07:00
haha myślałam że trzeba klikać w zdj żeby móc zjeść faworka;D
ka 2007-02-16 23:05:00
mmmmmm...jak bosko:))) cudo:))) następnym razem jadę z Wami;p;p;p