Też się oblizałem. Myślę, że bardziej. Moja pupa miała służyć za argument dla ograniczenia się w intelektualnym rozwijaniu, a Ty nie pisałaś przecież, że potrzebujesz wsparcia ?!
odpowiedni zdrowe podejscie... nie lubie przetroskliwych matek babci i tym podobne.. a bo zarazki bo fe i fu ... nie ma sie co cackac... dziecko nie szklanka nie pobije sie:P
tak sie zaczełam zstanawiac czy taka forma nauki jaką zgotowalas G. jest dobra ;) tzn chodzi wlasnie o to forum publiczne:) osobiscie bym tak nie potrafila, wyjasnialabym sprawe w cztery oczy;) co do drugiej czesci notki to usmiechnelam sie i zgadzam sie z Tobą :)
Właśnie tak przyszło mi do głowy, ze jak widzę na stronie głównej że Ktos (Kogo czytam) napisał notke, to zawsze Ciebie zostawiam na koniec - tak na deser, bo bardzo lubię Cie czytać:) ... to tak w oderwaniu od tematu... mama mi kiedys opowiadała, ze jak byłam mała, to jechała ze mną winda, a ja byłam cała brudna, za to z uśmiechem od ucha do ucha. I jakaś elegancka kobitka mówi do mamy: jakie to dziecko brudne, przeciez to zarazki, bedzie chore... a mama na to : może i brudne ale za to szczęśliwe:-]]] RE:Moja bratowa jest silna psychicznie, przed choroba nie miała w sobie tyle siły i pogody duch, organizm niestety nie chce walczyć na razie, ale wierzymy że w końcu zacznie się bronić...dziękuje za ciepłe słowa, to wcale nie tak niewiele:-)
Skarpetki... To jedna z rzeczy którą najtrudniej uporządkować...) A tak można, chwilowo bądż nie chwilowo, wyrobić sobie w domu ostatniej fleji, nawet gdy się bezwzględnie) kocha porządek. Wszystko przez dwie różne skarpetki na nogach:-)
Zawsze musi być ten pierwszy raz:) Rozmowę mam na myśli - ja na jakieś dziesięć pierwszych szłam z entuzjazmem, a prace zazwyczaj udawało mi sie , znaleźć wtedy kiedy najmniej sie tego spodziewałam:-]]
I wlasnie dlatego moje dziecko jest zdrowsze, odkad przestalam na niego chuchac i dmuchac i zakazalam tego jego babciom :). Poza tym... wychowuje sie z psem, to tez duzo daje, nieraz nawet \"razem\" jedza, bo trudno miec oczy dookola glowy i czasem nie da sie upilnowac. Ale jest zdrowy jak rybka. Teraz. Kiedys bylo inaczej... ;)
dziwna babcia. Rozumiem gdyby to byla jakas mloda mama. Bo teraz na dzieci sie chucha i dmucha. Jestem tego samego zdania co ty, droga Magdo, ze dzieci musza byc brudne, musza sie najesc piasku, posypac sie nim cale- przynajmniej beda odporniejsze :)
hmmm a owszem.. juz na takich znajomosciach sie przejechalam.. wiec uwazam ze powinnas rozluznic ta znajomosc, i pokazac ze nie o to tylko ci chodzi.. bo moze mu tylko o to? :> a to w tedy wcale nie jest taki idealny facet ;>
ja nie kasuje notek.. czasem pisze sie cos w emocjach, no ale trzeba gdzies z siebie wyrzucic zlosc, smutek zal.. a skasowanie notki z bloga wcale nie zmarze nam tego z serca..
U mnie w miescie tez bylo baardzo cieplo :))
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
Z góry Dziękuje
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
Skarpetki... To jedna z rzeczy którą najtrudniej uporządkować...) A tak można, chwilowo bądż nie chwilowo, wyrobić sobie w domu ostatniej fleji, nawet gdy się bezwzględnie) kocha porządek. Wszystko przez dwie różne skarpetki na nogach:-)
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
U mnie w miescie tez bylo baardzo cieplo :))
oryginalna lokalizacja wpisu »