Panie Adrianie, dziękujemy za kontakt na bloga, pokazuje Pana zaangażowanie w to co Pan robi. Cieszymy się że mieliśmy okazję porozmawiać w Gdańsku przy Madisonie, mamy nadzieję że jeszcze będzie okazja. Chętnie byśmy kontynuowali rozmowę, jak moglibyśmy się z Panem skontaktować? Pozdrawiamy
Cześć Leosiu :)) Nigdy nie kryłam tego co mam do napisania pod innym nickiem:)) Nie wiem co słychać na czacie, bo bywam coraz mniej, chociaż jak widzisz po komentarzach u siebie to coś się tam dzieje :)))) Ale zostawmy to :) Jak będę na czacie to pozdrowię, jak nie to sam będziesz musiał, lub jak będziesz chciał być :) Pozdrawiam Leosiu :) Powodzenia!
Twoje wpisy są mi bardzo bliskie. Dziwnie spojrzeć trochę na swoje życie kiedy żyje nim ktoś inny. Można zupełnie inaczej na to patrzeć. Dziękuję Ci bo gdzieś w mojej głowie, w tym zamęcie i kłębku krytyki, pojawiło się światełko, że można być dla siebie dobrym. Przecież Tobie powiedziałabym mnóstwo ciepłych słów których nie mam dla siebie. Dlaczego? Czytam Twoje wpisy i jakbym czytała o sobie więc dlaczego dla kogoś mam to ciepło a dla siebie nie? Te pytania, odpowiedzi na nie, pomału mnie zmieniają.
Życzę siły i dużo ciepła, wsparcia.
Odmieniłaś dzisiaj moje myślenie, dziękuję Ci z całego serca.
:(
Ty określasz kim i jaka jesteś, nie jesteś "jakaś" bo ktoś tak powiedział. Przeważnie ocena innej osoby jest oparta na własnej ocenie. Te słowa nie były spowodowane tym, że coś z Tobą jest nie tak, to odbicie problemów męża i jego własnych słabości, niepewności, strachu. Nikt nie może Cię określić, Ty sama jesteś swoją wizytówką.
Pozdrawiam
Alkohol niszczy całe rodziny, terapia pomaga. Dla samej siebie naprawdę warto, pamiętaj, że nie jesteś sama, że nie musisz być nierozumiana. Nie musi tak być. Bywa to ciężkie, ale kochajmy siebie. Pozdrawiam, niech ogarnia Cię duuuużo ciepełka i miłości.
Świetnie napisane, trudny wpis który czyta się z łatwością, uważam, że to prawdziwy talent.
oryginalna lokalizacja wpisu »
Dziękuję.
Nie zostanę szczurem.
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
Czesząc grzywę jesień - rudawa kobyła.
Ponad brzegu rzeki skłębione poszycie
Rozbrzmiewa jej podków granatowe bicie.
Wiatr-zakonnik, idąc zalęknionym krokiem,
Miętosi listowie za drogi wyskokiem.
I całuje krzak jarzębiny rozchwiany -
Niewidzialnego Chrystusa purpurowe rany.
Sergiusz Jesienin.
oryginalna lokalizacja wpisu »
Zapraszam do mnie
Facebook.com/galimatias1801
oryginalna lokalizacja wpisu »
Fcebook.com/galimatias1801
Zapraszam
oryginalna lokalizacja wpisu »
Jesień deszcz zmył butów Twych ślad
Jesień idzie ku mnie przez park"
Cz.G.
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
Masz piękne imię.)) Wreszcie w coś udało mi się trafić ))
Co słychać na czacie Duska ? Pozdrów tam wszystkich a najbardziej tych co czuli się pogardzani przez okrutnego i zarozumiałego Leosia .))
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
Życzę siły i dużo ciepła, wsparcia.
Odmieniłaś dzisiaj moje myślenie, dziękuję Ci z całego serca.
oryginalna lokalizacja wpisu »
Ty określasz kim i jaka jesteś, nie jesteś "jakaś" bo ktoś tak powiedział. Przeważnie ocena innej osoby jest oparta na własnej ocenie. Te słowa nie były spowodowane tym, że coś z Tobą jest nie tak, to odbicie problemów męża i jego własnych słabości, niepewności, strachu. Nikt nie może Cię określić, Ty sama jesteś swoją wizytówką.
Pozdrawiam
oryginalna lokalizacja wpisu »
Świetnie napisane, trudny wpis który czyta się z łatwością, uważam, że to prawdziwy talent.
oryginalna lokalizacja wpisu »