Kapliczki na posesji były swoistym wyróżnikiem gospodarza. Gospodarz przeważnie był jej donatorem. Lub ostatecznie użyczał kawałka włości do tego. Oczywiście ,że owa kapliczka jest poświęcona tam czy Maryi czy Jezusowi dalej stanowi własność prywatną.Jak gospodarz przejdzie na inne wyznanie to może takową kapliczkę sobie zlikwidować. Co do procesji - to tu w Lubelskim na wsiach jest zwyczaj odwiedzania większości kapliczek w procesji. Np w Bobrownikach - wszystkich. Tyle ,że już na majówkę mało kto się spotyka przy maryjnych i śpiewa ..Chwalcie łąki umajone...
Super, U nas było podobnie, tyle, że urodził się syn. Jednak różnica wieku ta sama. Córka zachowywała się dokładnie tak, jak to opisujesz. Bałam się, że po porodzie może się coś zmienić, ale moje obawy były bezpodstawne.Córka dałaby się pokroić za brata. Choć i powoli zaczyna też być troszkę zazdrosna. Syn ma pół roku i już ma jakieś swoje zabawki. Kiedy się nimi bawi, to córka próbuje mu zabierać i mówić, że teraz ona chce się nimi pobawić. Ale na szczęście zaraz mu oddaje. Ale kocha go, opowiada o nim w przedszkolu i zawsze jak jesteśmy na zakupach, to chce bratu coś kupić.
Życzę powodzenia z porodem i szybkiego powrotu do domu, gdzie córka będzie na Panią czekać z wytęsknieniem.
Nie mają z tym ludzie problemów? Czytuję ostatnie wpisy takowe, iż procesje Bożego Ciała to samo zło, bo tęczowym też się zakazuje marszów, prężenia nagich torsów i lizania się par homo na oczach tłumu. Więc odczytuję, iż w takich środowiskach przemarsz modlących się osób w jedyny taki czwartek w roku traktowany jest równie nieprzychylnie. I drugie pytanie: jak taka kapliczka, pomimo w sumie wygrodzenia z posesji, celem łatwiejszego dostępu, pozostaje jednak w obrębie tej posesji, to ta kapliczka czyją jest własnością?
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
Pozdrawiam i czekam na więcej
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
Uwielbiam słodkości
oryginalna lokalizacja wpisu »
Pozdrawiam,
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
Oj tak, pomidorowa jest też ulubioną zupą w mim domu.
Czekam z niecierpliwością na inne przepisy.
oryginalna lokalizacja wpisu »
Życzę powodzenia z porodem i szybkiego powrotu do domu, gdzie córka będzie na Panią czekać z wytęsknieniem.
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
pozdrawiam :)
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »