Może jednak powinnaś się nad tym zastanowić. W końcu na pogrzebie on będzie Cię potrzebował najbardziej. Co z tego, że będziesz wyła? On też będzie, a we dwójkę zawsze lepiej się wyje :) Powinnaś jednak pójść na pogrzeb, bo on sam sobie może nie poradzić, a podejrzewam, że Ty jesteś jedyną osobą zdolną go pocieszyć i przywrócić do normalnego życia... Przemyśl to jeszcze raz :)
Dziekuję Wam za rady, jestem teraz pewna, że istnieją jeszcze ludzie nieuodpornieni na ból i cierpienie obcych ludzi.Myślę, że pomalutku wszystko będzie wracać do normy.
co to, nikt Ci nie komentuje bloga?
bardzo Fajny wpis, bije od niego emocją i prawdziwośćiąna kilometr! powaga, dawno nie czytałem nic równie dobrego i, tak to dobre słowoe, poetyckiego.
TAK TRZYMAĆ!!!
przykro mi , ale wiem z pewno źródła ze Savoir "zostal zgladzony",
gonitwe widzialam w tv, kocham konie, jak zobaczylam tą zlamaną noge (zlamanie bylo zamknięte), to zerwalam sie z miejsca i zaraz usiadlam do kompa , aby sprawdzic co z nim...
no i dzisiaj rano sie dowiedzialam...
szkoda konia, ale takie jest ryzyko... podejmuje je wlasciciele koni, dżokeje....
jutro nastepna gonitwa , klaczki, mam nadzieje że odbedzie sie bez wypadków.
pozdrawiam,
Sol
dziękuje ci za komentarz, myślałam ze się nie doczekam :( a co do wynoszenia śmieci, to mój tatuś jest wyjątkowy! nie dosć ze wynosi codziennie, to jeszcze segreguje na organiczne, plastikowe, szklane, papierowe oraz bezużyteczne... ideał? nie! bo jego śmierdzace skarpetki walają się wszędzie
przykro mi , ale wiem z pewno źródła ze Savoir "zostal zgladzony",
gonitwe widzialam w tv, kocham konie, jak zobaczylam tą zlamaną noge (zlamanie bylo zamknięte), to zerwalam sie z miejsca i zaraz usiadlam do kompa , aby sprawdzic co z nim...
no i dzisiaj rano sie dowiedzialam...
szkoda konia, ale takie jest ryzyko... podejmuje je wlasciciele koni, dżokeje....
jutro nastepna gonitwa , klaczki, mam nadzieje że odbedzie sie bez wypadków.
pozdrawiam,
Sol
o wreszcie widzę kogos, kto slucha gotyku!!
a jakie zespoly??
ale tez sobie tłumaczysz brak dziewczyny, Twoim wzrostem?? wybacz, ale to troche bez sensu...
widocznie nie spotkales jeszcze w tym tlumie , tej wlasciwej... banaly wiem , ale to rowniez fakty z zycia... uszy do gory!!
P.S.zgadzam się z sang-froid to święta prawda...
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
bardzo Fajny wpis, bije od niego emocją i prawdziwośćiąna kilometr! powaga, dawno nie czytałem nic równie dobrego i, tak to dobre słowoe, poetyckiego.
TAK TRZYMAĆ!!!
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
I Ja też złączyłam Aragorna i Legolasa...
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
gonitwe widzialam w tv, kocham konie, jak zobaczylam tą zlamaną noge (zlamanie bylo zamknięte), to zerwalam sie z miejsca i zaraz usiadlam do kompa , aby sprawdzic co z nim...
no i dzisiaj rano sie dowiedzialam...
szkoda konia, ale takie jest ryzyko... podejmuje je wlasciciele koni, dżokeje....
jutro nastepna gonitwa , klaczki, mam nadzieje że odbedzie sie bez wypadków.
pozdrawiam,
Sol
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
gonitwe widzialam w tv, kocham konie, jak zobaczylam tą zlamaną noge (zlamanie bylo zamknięte), to zerwalam sie z miejsca i zaraz usiadlam do kompa , aby sprawdzic co z nim...
no i dzisiaj rano sie dowiedzialam...
szkoda konia, ale takie jest ryzyko... podejmuje je wlasciciele koni, dżokeje....
jutro nastepna gonitwa , klaczki, mam nadzieje że odbedzie sie bez wypadków.
pozdrawiam,
Sol
oryginalna lokalizacja wpisu »
a jakie zespoly??
ale tez sobie tłumaczysz brak dziewczyny, Twoim wzrostem?? wybacz, ale to troche bez sensu...
widocznie nie spotkales jeszcze w tym tlumie , tej wlasciwej... banaly wiem , ale to rowniez fakty z zycia... uszy do gory!!
oryginalna lokalizacja wpisu »