nie martw sie ania, za rok bedzie lepiej:). zartuje, w koncu ekipa warszafskich burzuji przyjezdza juz niedlugo (koniec sierpnia) wiec nadrobisz wszystkie swoje zaleglosci a przede wszystkim... CHLEJEMYYY
Doskonale rozumiem co to znaczy upał i mimo, iż nigdzie nie biegałem to i tak jestem zmęczony jak koń po westernie. Aha, ja też chcę takie bajery z Simpsonami (jeden z najlepsiejszych seriali). Pozdrowienia
Nie pękaj! Trzymam kciuki od kilku dni to potrzymam jeszcze trochę. Z resztą dzwoniłem w sprawie twojego egzaminu do wróżki Semiry. Wszystko jest ustawione.
Rzuć ten zgubny nałóg, bo może się okazać, że nie spodoba się to Twojej drugiej połówce... Poza tym - jesteś trochę młoda - jeszcze masz czas zruinowac sobie płuca...
Ha ha! Wiedziałem, że mój specjalny taniec podziała, chociaż szczerze żałuję, że wykonałem go nago na placu konstytucji kończąc efektownym samopodpaleniem. Najważniejsze, że zdałaś.
omijając te wywody na temat śmierci (oczywiście wiem że to było poważne i ze tym razem to już naprawde umierasz) proponuje abyśmy poszły na tego chłopca do kina, bo on na nas czeka już z tydzien, a potem na WIELKĄ dolewke pepsi w pizza hut! jea! niech żyje tłuszcz
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
zapraszam cie an moj Zapalniczka pozdrawiam
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »