Jak Prawa może pisać, skoro jest ogórkiem? Skoro się kogoś "dołuje" trzeba potemnajpierw pogłaskać. Prawe są w mniejszości, o ile mnie pamięć nie myli, ponieważ jedna z nich wisi, nieużywana, na temblaku. Kiedy traci się część siebie - trudno wydobyć uśmiech. Jeżeli będzie gnębiona i zastraszana (mobing?), może dogadać się z Nogą.
Czasem jestem radością, a czasem westchnieniem.
Czasem trupem bez celu,
Czasem spełnieniem.
Raz spójny, jak wirus.
Raz, jak James, gnam w Słońce.
Czasem mam lat cztery, czasem cztery tysiące.
Gdy Biel i Czerń zależą od pory dnia?
Jak powiedzieć, co wysłowić się nie da?
..... Nie byłbym sobą, gdybym nieco nie zagmatwał.
Do prawej ręki – Ciąg dalszy opowieści – w Twoje ręce, Moja Droga. Radzę coś w końcu napisać – w przeciwnym wypadku nie ręczę za swoją reakcję – może być gwałtowna – prawdziwa burza z piorunami, nie jakiś tam ciepły letni deszcz... Dosyć ciągnięcia tego kieratu w pojedynkę. Ja udaję się na zasłużony trzydniowy odpoczynek. Udanego weekendu.
P.S. Bawiłaś się html-em?
Życzorkam Ci udanego wyjazdu:o))Trzymaj się i łepek do góry:o))Ja an swojego ktosia muszę czekac trzy miesiace hi hi i to tesh nie wiadomo czy się zjawi:o))Pozdrawiam papa:o))
Hmm, że tak zapytam- jesteś siostrą Łukasza?Tego samego, który dziś pisał o kleszczuw nodze, czy to tylko zbieg okoliczności?:o))Pozdrawiam:o))aha, jeszcze jedno. A co od tej nutelkki, to nie daruję ci. Zjadlas i sie nie podzielilas nio, niech to;o))A poza tym to zapraszam w odiwedzinki na mooj blogooś:o))
Ehś nio to przygoda ze szkodnikami Cie spotkała. Trzymaj się jakos i nie dawaj nastepnym razem tak latwo tym krwiozerczym bestiom:o))Wojna kleszczom!!!:o)))
Wojna, Wojenka. Daje satysfakcję. Drobne kroczki. Zdobyte pozycje. Choćby pokazać, że jesteśmy zdolni do walki. Na przyszłość, nie będziez nami łatwo. Nie zlekceważą nas. Co myślimy? Któż to wie. Może tylko my? Ludzkie myśli. Sąd ludzi? Furda. Abyśmy mieli zasady.
..ja też życze powodzenia co do HTML'a ....a tak pozatym masz racje,,.....nie ma to jak Hey..a co do "Dreams" to ta piosenka ma w sobie faktycznie coś niezwykłego ..też przechodzi mnie za każdym razem dreszczyk:)...pozdrowionka
a wiesz co?! dostałam smsa od naszych pączkarzy! 30 lipca przyjeżdzaja, zy to nie códownie?! aż mi się plakać chce ze szczęścia (serio) i ze złości, bo co z szymonem? :') :'(
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
Czasem trupem bez celu,
Czasem spełnieniem.
Raz spójny, jak wirus.
Raz, jak James, gnam w Słońce.
Czasem mam lat cztery, czasem cztery tysiące.
Gdy Biel i Czerń zależą od pory dnia?
Jak powiedzieć, co wysłowić się nie da?
..... Nie byłbym sobą, gdybym nieco nie zagmatwał.
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
ale powiem
z autopsji :)))
*She*
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
P.S. Bawiłaś się html-em?
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »