Dla mnie widok kobiety w ciazy to cos najwspanialszego na swiecie, mimo ze nigdzie mi sie nie spieszy wyobrazam sobie czasem jak facet jest dumny spacerujac z kobieta w ciazy. Mimo ze wiekszosc nowego stworzenia stanowi cialo kobiety, to jednak dla faceta jest to wielki powod do dumy :D A co do zycia=jest do bani
Pred`ator,najlepiej zwalic wszystko na kobiete?:P KaZoNa,co do listow,tez je czesto pisze,wszedzie,gdzie tylko moge.na papierze,na scianie,na lawkach szkolnych.a potem nigdy ich nie wysylam.kumpel zapytal mnie w sprawie tego listu,czy go wysle.powiedzialam,ze nie mam pieniedzy na znaczek.kazal mi wyslac na koszt odbiorcy...a odbiorca jest zbyt skapy,zeby go odebrac.pozdrawiam:)
Panie Łom. Nagrodę, którą wygrał Pan w poprzednim konkursie, przesłaliśmy pocztą na podany przez Pana adres zwrotny: Marek Łom-Lewarek, Pcim Dolny16, woj. lubelskie. Przesyłka nie została odebrana i Poczta Polska zmuszona była zwrócić ją nadawcy (niewykluczone,że adres był błędny). Po komisyjnym opieczętowaniu nagrodę złożyłiśmy w depozycie, może Pan odebrać ją osobiście. Proszę nie zrażac się niepowodzeniami przy rozwiązywaniu kolejnej zagadki, jako ułatwienie podamy jeden z tytułów "sztuki z tytułem" - brzmi on "Wiele hałasu o nic". Życzymy powodzenia.
Zdrowy rozsądek? Nie znamy tego pojęcia. Sprawdziłyśmy definicję w słowniku ale niceśmy z niej nie zrozumiały. Wiemy natomiast co to "dobre serduszko" - jeden egzemplarzy bije w naszej piersi i podpowiada nam "nie czyń drugiemu co tobie niemiłe". Może jesteśmy czasami poddenerwowane zachowaniem się Prawej Ręki, ale nie w stopniu który usprawiedliwiałby rzucenie jej na żer wilkom - no chyba, że byłyby to Bardzo Młode Wilki... z drugiej jednak strony rzucenie Mlodym Wilkom starej żylastej ręki byłoby de facto podłożeniem im świni - młodzież powinna sie bawić, cieszyć życiem a nie zajmować stetryczałą ręką. I tak źle i tak niedobrze, wilk głodny owca w strzępach...
...każdy z nas ma coś z dziecka...lecz dziecięce łzy są jedyne i niepowtażalne później każda łza jest inna bo jest spowodowana czymś ...a dziecko ma łzy niewinne ... to nie są łzy bólu ... to są łzy serca ... te jedyne niepowtażalne...pierwsze łzy ... czajnatown ...
Pozwólcie, że i ja wtrące swoje trzy grosze. Więc u mnie było tak, że po maturze, która zdałam rok temu, nie dostałam sie na studia. Nie wiedzialam za bardzo co z sobą zrobić. Poszłam do studium dziennikarskiego. Szkoła prywatna, a jak w szkolach prywatnych jest to każdy pewnie wie, a jeśli nie wie to łatwo może się domyśleć. Wiele szumu o nic. Błogie lenistwo i lizanie tyłka lecz nie uczniów nauczycielom a właśnie odwrotnie. Pozatym robiłam co kochałam najbardziej wiec nie sprawaialo mi to problemu. TO była nauka w systemie zaocznym.Nie możecie sobie nawt wyobrazic jak podle sie czulam. Jak bardzo brakowało mi nauki tej prawdziwej. Rycia. cholernego dziobania;o)). Sama siebie poznać nie mogłam. Dopiero przez ten rok zrozumiałam, że potrzebuję nauki jak tlenu. Na szczescie teraz dostałam sie na studia i to takie ktore bede wymagac ode mnie wiele. Jestem najszczesliwsza osoba pod sloncem w tym wzgledzie. Dopiero teraz szanuje szkole i nauke. Pozdrawiam:o))
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »