Janek 2021-05-19 16:39:08
Zwracam uwagę na fakt, że w urzędzie są ludzie tacy jak my. Po prostu tam pracują, nie mają świadomości co robią i w jakim celu. Myślą po prostu korporacyjnie i nawet o tym nie wiedzą. Ja wczoraj wyciągnąłem fotokopie 3 dokumentów za potwierdzeniem z oreyginałem:
1. Zaświadczenie o urodzeniu żywym
2. Zgłoszenie urodzenia noworodka żywego
3. Akt urodzenia. Tutaj drugiej strony wam nie pokażą co jest, gdyż UWAGA na drugiej stronie naszego aktu urodzenia jest drugi akt urodzenia innej osoby. Czy wam to coś mówi?

Urzędnik był bardzo miły i pomógł zrobić wszystko jak należy. Zrobiłem nawet zdjęcia.

Wychodzę z założenia, że nie ma co się boksować z ludźmi, którzy tam pracować, tylko bycie miłym załatwia dużo. Najpierw polubownie lepiej załatwić to co potrzebujemy, a jak już to mamy mozna uruchomić kolejne procedury.

Miłego dnia
antoniusz 2021-05-18 19:30:56
Chciałbym przeprosić wszystkich , że nie pojawiam się na czacie. nie odpowiadam , nie pozdrawiam i nie reaguję na krytykę. Otóż wytłumaczenie jest prozaiczne – moja absencja w sieci spowodowana jest zarówno wstrętem do moich wrogów i abnegatów czatowych , jak i na tworzeniu mojego nowego bestselleru jakim niewątpliwie będzie „Armagedon czatowy”. Lektura utrzymana będzie w konwencji tragifarsy z elementami burleski i literackiego boogaloo.
cebulaczek 2021-05-18 12:48:47
Moja fascynacja podstawówkowa ...Kazik , sliczny chłopak o niebieskich oczach .Mam zdjęcie z balu , ja w bufiastej, liliowej sukience , on przebrany za kowboja , trzymam go mocno za ręke .. On biedak , przerazony))))Teraz powazny , starszy pan , ale pamięta i też ma to zdjęcie )))
Una 2021-05-18 09:01:04
Usterka wybrała się na kawę do znanej knajpki Blogerów" Troll" . Rozgląda się swoim pięknem okiem po sali i co widzi? W kącie sali siedzi samotny Bloger, notuje coś szybko na serwetce, póki myśl nie ucieknie.W ciemnych oczach widać zły błysk , rozpoznał we mnie Userke, oj zaraz się zacznie!! Ale może uśmiechem rozbroje ten " zły błysk" . Jak pomyślała, tak zrobiła. Uff , udało się. Bloger " wredny " mile zaskoczony, dosiadł się do mnie. Zaczęliśmy rozmawiać o czatach , blogach.Oboje doszliśmy do wniosku,że ani Bloger ani User nie są tacy źli , jak ich maluje nasza wyobraźnia. Ale prawdą jest ,że czaty się kończą, schodzą na psy. Miłego dnia Leosiu
I wanna kashoot myself 2021-05-18 08:05:54
cześć
Mirek 2021-05-18 07:36:53
Świetne są te kotleciki. Mniaaam


boczniak - przepisy
Nauczycielka 2021-05-18 01:07:49
Dobre :)
the_piotrek 2021-05-17 23:56:25
Media powinny wziąć odpowiedzialność, tak. Ale co do słów padających z niektórych ambon nikt nie przejmuje odpowiedzialności. Kościół instytucjonalny też nie. W razie czego powiedzą, że "to tylko prywatna opinia danego księdza, nie stanowisko kościoła".
NaviTegoSięNieTrawi 2021-05-17 14:28:25
jakie macie imie dla mojego przyszłego chomika
Grupa Pino 2021-05-17 10:23:25
Wpis musi zawierać treść, która potencjalnie może być interesująca dla innych odbiorców, np. informacja o ciekawym miejscu, przedmiocie, produkcie, pasji itp. Ostateczną decyzję podejmują moderatorzy.
madoz 2021-05-17 05:22:11
Bioslimin, to tylko kolejny suplement. Może wspomaga odchudzanie ale potrzeba do tego ogromnej determinacji, ćwiczeń i diety, nie pomoże raczej komuś, kto ma depresję związaną z otyłością. Mysimba wspomaga leczenie bo daje siłę do walki. Ja biorę cały czas na razie jedną tabletkę. Póki czuję, że działa nie będę zwiększać dawki. Poprzednio zwiększyłam według zaleceń i efekt był żaden, tylko efekty uboczne.
Lonelybee 2021-05-16 22:19:24
Słyszałaś może o Bioslimin? Zamierzam to kupić i uwolnić się od tej strasznej mysimby :)))
grace 2021-05-16 20:45:38
może Twoje przemyślenia mają jakiś sens ale piszesz bez zastanowienia i nie sprawdzasz tego co napisałaś, chwilami nie wiadomo o co Ci chodzi, błąd za błędem i błędem pogania :)
madoz 2021-05-16 19:05:37
Dasz radę! Wierzę, że chociaż Tobie się uda. Może te skutki uboczne oznaczają, że lek działa i wkrótce osiągniesz swój cel.
madoz 2021-05-16 19:02:06
Lonelybee- walcz o siebie. Może warto się trochę pomęczyć aby były efekty. Ja nie mam żadnych skutków ubocznych i obawiam się, że tabletki na mnie po prostu nie działają.
lonelybee 2021-05-16 18:29:02
Hmmm, mój obraz siebie nie pokrywa się zupełnie z tym, co widzę w lustrze. Wydaje mi się, że jestem taka jak kiedyś i nie wiem co to za gruba baba śledzi mnie na każdym kroku. Fakt, jakiś czas temu spakowałam wszystkie ciuchy w rozm. 36 i 38 i rozdałam w pracy lub wywaliłam do pojemnika PCK. To co mogę osiągnąć to 42 i nie liczę na więcej..kurde im człowiek grubszy tym większy problem z kupnem ubrań i to jest świństwo! Mam duże wsparcie w pracy, ciągle mi mówią, że dużo schudłam i mój brzuch znika itp. To dużo daje. No i wiara, że się schudnie jak nie tak to inaczej.
Lonelybee 2021-05-16 18:06:06
Przeszłam na 2 tabletki dziennie, wczoraj wieczorem nagle wszystkie złe skutki uboczne ustąpiły, ale niestety znów marnie spałam. Dziś znów nie za dobrze się czuję, jestem wycofana i brak mi energii i ciągle mnie mdli, choć mniej niż wcześniej. Wszyscy radzą mi odstawić te tabletki. Łażę po różnych forach i czytam relacje dziewczyn po mysimbie. Wiele z nich zrezygnowało na samym początku. Dobrze, że dzięki forom i blogom możemy się wspierać nawzajem i przypominać sobie po co to robimy. Łaziłam dziś też po różnych stronach z fajnymi ciuchami, gdzie niestety większość kończy się na rozmiarze 42...i już się taka w wyobraźni swojej widzę, zaciskam zęby i jadę dalej z mysimbą.
madoz 2021-05-16 08:09:46
Właśnie takich zachowań musimy unikać całkowicie. Ten lek nam powinien pomóc ale trzeba dać dużo od siebie.
Madoz 2021-05-16 07:54:35
Z tym prowadzeniem auta, to bądź ostrożna. Lepiej weź tabletkę już w pracy.
extraBabka 2021-05-15 23:36:19
Z kompleksami i otyłością radzę sobie dzięki psychoterapii. Poleca! Znlezienie dobrego terapety i determinacja w pracy d swoją głową daje super efekty. Dużo też poczytałam o kuturze fit-terroru i zarabianiu na wprowadzaniu ludzi w kompleksy, aby sprzedać im nową dietę, nowy plan ćwiczeń, suplement, ciuch itp oraz bodyshame'ingu. To otwiera bardzo oczy.
Na moje kompleksy dobrze też wpływa życie w innym kraju, gdzie jest miejsce na chudych i grubych, czarnych i białych, hetero i homo i oderwanie się od tego polskiego oceniania każdego po wyglądzie, życie pod linijkę i rozmiar 34.