Acz wydaje się, że mimo tego oczywistego odnośnika do "Okruchu Lodu" to reszta książki sprawia wrażenie dość oryginalnej. Choć w paru miejscach widać nawiązania do innych autorów, w paru miejscach czuje się nastrój innej książki, to jest to książka dość oryginalna.
Uprzejmie donoszę, że warstwa historyczna jest w w/w powieści potraktowana z równą sumiennością, jak fizyka w "Gwiezdnych wojnach". Choć też nie mogę wypowiedzieć się o całości, bo poddałem się jeszcze przed Amazonkami.
Oglądałam Przyjemny , naiwny i ładny wizualnie obrazek A przy tym ciepłe kino Ale masz racje w sumie "artystyczny" "Billi Elliot" jest dokładnie o tym samym
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »