w zeszle wakacje przyjechalam do was bo pragnelam zaadoptowac psiaka..daliscie mi numer telefonu do rodziny ktora chciala oddac swojego psa,zadzwonilam i...od tej pory jestesmy razem..juz ponad rok,dzieki temu ze namowiliscie tamta rodzine by dała swoj numer a nie zostawiala psa w schronisku-moj FOKS(bo to foksterier)nie przezyl szoku aż tak wielkiego...bo tesknota byla...teraz mysle ze jest szczesliwy..i ja tez - moją strone poswiecilam wlasnie jemu i umiescilam tam jego fotki, pozdrawiam
Mieszkam we Francji i chcialam pochwalic wasza prace i wasze starania,nie przestancie nigdy dawac im milosci w tak trudnym czasie dla nich jak schronisko!
Pozdrowienia z Paryza pour tous et mille bisous!!!!!
Jakbym mogła to wziełabym je wszystkie!!! Ale mam już jednego śliczniutkiego kiciusia którego wzielam 3 miesiące temu. Jak był malutki to był taki grzeczny... ech, stare dobre czasy. Ale dalej go kocham i nigdy bym go nie wyrzuciła na ulice :\ pozdo dla wszystkich
fantastycznie ze pomagacie tym biednym stworzeniom niechcianych przez ludzi. Jak mozna brac zwierze w tak nieodpowiedzialny sposob aby potem je wyrzucac?? Oby takich przypadkow bylo jak najmniej. Sam mam psa i kocham zwierzeta. NIe rozumiem jak ludzie moga sie tak zachowywac. POzdrowienia dla pieskow czekajcych na opiekuna!!
kocham was za to co robicie (pomoc zwierzakom) tylko tak dalej !!!!!! Pozdrowionka dla całego schroniska - trzymajcie sie pieski kiedyś ktoś po was przyjdzie zobaczycie
Dziekuje!!!!!!!!!!!!!!!!!
Wczoraj zginął mi mój najukochańszy piesek...a już dziś mogłem go odebrac od was ze schroniska całego i zdrowego!!!Dziekuje wam strasznie!!!...Jeszcze bardziej powiekszyliscie moja wiare w potrzebe istnienia takich instytucji...I jakbym mogl to wszystkim właścicielom pieskow i kotkow doradziłbym rejestrownaie i płacenie tej małej opłaty za naszych czworonożnych przyjacieli... przeciez to tak malo...a ja dzieki temu mam mojego pieska spowrotem w domku....Dziekuje !!!! Jestem facetem i nigdy nie plakalem ale jak sie dowiedzielem ze moj piesek sie znalazl to beczalem z radosci jak bobr...Jestescie wielcy Dziekuje
Mam juz psa Diane i bardzo ja kocham . A zawsze kiedy wchodze na strony schronisk chcialabym zaopiekowac sie wszystkimi psami ,dac im milosc i szczescie . Niestety ,chodz miszkam w nie malym domu ,to nie moge przygarnac pieska pod swoj dach - mama sie nie zgadza chociaz tez by bardzo tego chciala ,bo bardzo kocha wszystkie zwierzeta... Jak moge pomoc tym pieska ?... Jak bardzo trzeba byc bez serca aby oddac swojego najlepszego przyjaciela do schroniska na dozywotnia tesknote i smutek?... Skad biora sie tacy okrutni ludzi? ! skad!??!? Odpiszcie jezeli mozecie..
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
Pozdrowienia z Paryza pour tous et mille bisous!!!!!
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
Wczoraj zginął mi mój najukochańszy piesek...a już dziś mogłem go odebrac od was ze schroniska całego i zdrowego!!!Dziekuje wam strasznie!!!...Jeszcze bardziej powiekszyliscie moja wiare w potrzebe istnienia takich instytucji...I jakbym mogl to wszystkim właścicielom pieskow i kotkow doradziłbym rejestrownaie i płacenie tej małej opłaty za naszych czworonożnych przyjacieli... przeciez to tak malo...a ja dzieki temu mam mojego pieska spowrotem w domku....Dziekuje !!!! Jestem facetem i nigdy nie plakalem ale jak sie dowiedzielem ze moj piesek sie znalazl to beczalem z radosci jak bobr...Jestescie wielcy Dziekuje
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »