WITAM WSZYSTKICH!!! WIELKIE DZIEKI PAKUL ZA STWORZENIE TEJ STRONY. MAM NADZIEJE, ZE DZIEKI NIEJ BEDZIEMY MOGLI DOWIEDZIEC SIE CO NOWEGO U CHLOPAKOW, POZDRAWIAM. papatki :-)))
CZESC PAKUL =[ MAM WIELKA PROZBE =] UMIESC LINK DO BLOGA O KANGAROZ U SIEBIE W LINKACH JAK MOZESZ DZIEKI PAPATKI I BUZIAKI I ZAJRZYJ TESH NA MOJ PRIV BLOG OPISLAM W NIM SMYKLA =]
jak wiesz i myśle że jesteś o tym absolutnie przekonany tak jak ja :D że ta stronka jest super mega giga wypasiona :D oby tak dalej :D życze dalszych sukcesów
pozdrawiam gorrąco :*:*:*
SIEMKA TYMOTEUSZ=] POSTARAM SIE SKABINOWAC JAKIES FOTY I TP. NO I OCZYWISCIE WIADOMOSCI OD DEJVA JAK SIE UDA GO JAKOS ZLAPAC BO NARAZIE NAWET BATIEGO NIE MA NA GG =[ BUZKA PAPAP POZDRAWIAM WSZYSTKICH IPRASZAM NA BLOG O KANGAROZ =]
oryginalna lokalizacja wpisu »
Zgłoś nadużycie
oryginalna lokalizacja wpisu »
Zgłoś nadużycie
oryginalna lokalizacja wpisu »
Zgłoś nadużycie
oryginalna lokalizacja wpisu »
Zgłoś nadużycie
oryginalna lokalizacja wpisu »
Zgłoś nadużycie
oryginalna lokalizacja wpisu »
Zgłoś nadużycie
oryginalna lokalizacja wpisu »
Zgłoś nadużycie
oryginalna lokalizacja wpisu »
Zgłoś nadużycie
pozdrawiam gorrąco :*:*:*
oryginalna lokalizacja wpisu »
Zgłoś nadużycie
oryginalna lokalizacja wpisu »
Zgłoś nadużycie
oryginalna lokalizacja wpisu »
Zgłoś nadużycie
Pozdro dla ciebie papa :**********
oryginalna lokalizacja wpisu »
Zgłoś nadużycie
oryginalna lokalizacja wpisu »
Zgłoś nadużycie
oryginalna lokalizacja wpisu »
Zgłoś nadużycie
oryginalna lokalizacja wpisu »
Zgłoś nadużycie
oryginalna lokalizacja wpisu »
Zgłoś nadużycie
oryginalna lokalizacja wpisu »
Zgłoś nadużycie
oryginalna lokalizacja wpisu »
Zgłoś nadużycie
Neplakej Mařenko počkej na mě
chtěl jsem ti nabídnout svoje rámě
čeká nás cesta trnovým houštím
já svoje Mařenky neopouštím
Jaromir Nohavica
-------------------------------------
I
Diachroniczna lingwistyka
utajonej mowy ciała
pokazuje jedno : z nikim
w takim lęku nie bielałam
Że z tajemnic rozebrana
blada wstydem jak jemioła
zziębnę szronem owiewana
bo już będę całkiem goła
Że na widok tej nagości
i pogoda dozna wstrętu
zimna się rozewrze oścież
czyste chłody bez akcentu
Gdzież mej jery w miłość wiary
tyle we mnie zeł i przywar
niechęć wokół i koszmary
idzie szambu sen pieściwy
Ukosana myślną kosą
aż po ścięcie i zwiędnienie
kosym wzrokiem w kosach włosów
kostropate kąsam cienie
Aksamitnie skobieciała
brudnym chlewem dla kiernozów
kobylastym włóknem ciała
kobegajtką gorszą kozy
I krą skuta lodowatą
zniewieczniała - żadnej Gerdy -
zmysły moje otul wata
tłum się złudnych dźwięków berdysz
Nie patrz na mnie diachronicznie
już wymarzłam z siebie sama
i zostały sny nieliczne
po tej stronie czarnej bramy
II
Wpółprzymknięte strachem oczy
czego mnie ten kosa skotak
cóż od błotnych chce uroczysk
płomienisty zlękły dotyk
Jakby pierzgą karmił zbliża
ręce do spotniałej skóry
kulę się pod jej paiżem
i mamroczę jakieś bzdury
Co pod dłonią odtajało
już mnie tępym bólem kroi
kwitnie we mnie jakaś gałąź
w cieple które nie jest moje
I gdy duszę jak półtuszę
on rozmraża - ja przeciekam
przez lód kwarcem myśli wzruszon
coraz szerszą krwawą rzeką
oryginalna lokalizacja wpisu »
Zgłoś nadużycie
oryginalna lokalizacja wpisu »
Zgłoś nadużycie