"Ale uważ no sama, wszak nas widzą, śledzą,
Czyż można tak otwarcie, cóż ludzie powiedzą,
Wszak to nieprzyzwoicie, to dalbóg, jest grzechem..."
"Jesteś mężczyzną, znajdziesz kochankę, godniejszą,
Znajdziesz bogatszą, piękniejszą...
I tylko dla mej pociechy, niech wiem przed rozstaniem,
Że twoja skłonność była prawdziwym kochaniem..."
"Czym kochał? Krótkie z sobą spędziliśmy chwile,
I choć one mnie przeszły tak słodko, tak mile,
Zostać dłużej nie mogę, to postanowienie,
I choćbym chciał tu zostać, już go nie odmienię".
"Ale niech słowo "kocham" jeszcze raz usłyszę,
Niech je w sercu wyryję i w myśli zapiszę".
Myślę że wersja spiewana brzmi lepiej niż sucha z książki... :)
Czy można podejść humorystycznie do tej "kontrolowanej" rozmowy...???
Kibić miała wysmukłą, kształtną, pierś powabną,
Suknię materjalną, różową, jedwabną;
Od której odbijał się drżący blask miesięczny,
I przystąpiwszy cicho szepnęła:
"Niewdzięczny, Szukałeś wzroku mego, teraz go unikasz,
Niewdzięczny...
Szukałeś rozmów ze mną, dziś uszy zamykasz."
Słońce już gasło, niebo zdawało się zniżać,
Ścieśniać, I coraz bardziej ku ziemi przybliżać.
Aż naprzeciw księżyca, gwiazda jedna, druga
Błysnęła, już ich tysiąc, już milion mruga.
Tadeusz zadumany zrobił kroków parę
Gdy mu coś drogę zaszło, spojrzał, widzi marę;
zaszlo chyba jakies nieporozumienie. jako pilny uczen bylem na tej lekcji tyle ze jakos calkiem mi wylecialo z glowy ze to jutro jest taka drastyczna zmiana w planie.
Jeszcze raz życzę wszystkim wspaniałej zabawy sylwestrowej , a w NOWYM ROKU zdrowia i pomyślnego zdania matury umożliwiającego dostanie się na wymarzone studia.
jak sie umie jezdzic to sie odrazu zdaje (jak chocby ja :D czy inni z naszej klasy) a jak sie nie umie to sie mowi ze egzaminator uwalil :D hehe zart oczywiscie. czasem sie jakis wredny dziad trafi
Wiec kto moze to niech popyta o kamerzyste lub kogos znajomego ktory bylby chetny do uwiecznienia naszego Wielkiego Balu, tez uwazam ze 40zl to dosyc duzo. Jak nikt nic konkretnego nie znajdzie to jeszcze ja sie z nim potarguje.
A to skurczybyk. Ten ... egzaminator. Uwalił mnie! 36 minut jeździłem!
Pod sam koniec. 4 minuty do końca!
A co do studniówki to ja zapytam swojego kupmla - "kamerzystę" jak to wy
piszecie, czy by nie uwiecznił studniówki na DVD.
No to pochwal się nam jakimś szczególnie miłym. A cena za filmowanie jest bardzo wygórowana - kamerzyści mają teraz studniówkowe ,,żniwa,, , spróbujcie się targować .
Czyż można tak otwarcie, cóż ludzie powiedzą,
Wszak to nieprzyzwoicie, to dalbóg, jest grzechem..."
"Jesteś mężczyzną, znajdziesz kochankę, godniejszą,
Znajdziesz bogatszą, piękniejszą...
I tylko dla mej pociechy, niech wiem przed rozstaniem,
Że twoja skłonność była prawdziwym kochaniem..."
"Czym kochał? Krótkie z sobą spędziliśmy chwile,
I choć one mnie przeszły tak słodko, tak mile,
Zostać dłużej nie mogę, to postanowienie,
I choćbym chciał tu zostać, już go nie odmienię".
"Ale niech słowo "kocham" jeszcze raz usłyszę,
Niech je w sercu wyryję i w myśli zapiszę".
Myślę że wersja spiewana brzmi lepiej niż sucha z książki... :)
Czy można podejść humorystycznie do tej "kontrolowanej" rozmowy...???
oryginalna lokalizacja wpisu »
Suknię materjalną, różową, jedwabną;
Od której odbijał się drżący blask miesięczny,
I przystąpiwszy cicho szepnęła:
"Niewdzięczny, Szukałeś wzroku mego, teraz go unikasz,
Niewdzięczny...
Szukałeś rozmów ze mną, dziś uszy zamykasz."
oryginalna lokalizacja wpisu »
Ścieśniać, I coraz bardziej ku ziemi przybliżać.
Aż naprzeciw księżyca, gwiazda jedna, druga
Błysnęła, już ich tysiąc, już milion mruga.
Tadeusz zadumany zrobił kroków parę
Gdy mu coś drogę zaszło, spojrzał, widzi marę;
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
Spoko, żartowałem.
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
Pod sam koniec. 4 minuty do końca!
A co do studniówki to ja zapytam swojego kupmla - "kamerzystę" jak to wy
piszecie, czy by nie uwiecznił studniówki na DVD.
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »