Co w tym Nakle się wyprawia likwidacja oddziałów w Szpitalu ,teraz likwidacja bibliotek?nie ma pieniędzy na nic,a na podwyżki już tak wysokich uposażeń notabli to są?dlaczego społeczeństwo lokalne milczy pamiętajcie to co zostanie zniszczone nigdy nie będzie odbudowane.Nie pozwólcie na niszczenie i tak skromnych Waszych dóbr społecznych.Była Nakielnianka
co robi straż miejska w nakle i za co im płacą ,ponieważ nakielskie ulice to horror co kawałek na ulicy stoi samochód na awaryjnych światłach że nie idzie przejechać kierowca siedzi za kółkiem a pasażer w sklepie, a straż przechodząc obok takiego samochodu wcale nie reagują ,wolą iść koło biedronki i wpisywać mandaty .lepiej niech zajmą się bezpieczeństwem i zasłużą na zapłate.
zastanawia mnie jedno, mianowicie, czy straznikow gminnych w mroczy nie obowiazuje przestrzeganie prawa ruchu drogowego zauwazylem kilkakrotnie ze poruszaja sie oni swoim"pieknym" wozem z predkoscia ktora utrudnia korzystanie z drogi inny uzytkownikom o ile wiem w kodeksie wykroczen jest na to art. jesli sie nie myle to art.90kw. ktory mowi o utrudnianiu ruchu moze "POLICJA" w mroczy zwroci im uwage, a jak nie to niech straznicy patroluja miasto pieszo a nie z predkoscia 20km/h.
a, jeszcze jedno patrolujac miasto powinni chodzic ubrani schludnie i zgodnie z jakims regulaminem umundurowania no nie bo taki chyba maja porozpinane kurtki i kamizelki odblaskowe nie przystwazaja im sympatii mieszkancow a co gorsza przyjezdnych ktorzy odwiedzaja nasze miasto
GORĄCE POZDROWIENIA DLA EWY ARKA KINGI BAUZA Z RYNKU I WSZYSTKICH BAUZÓW Z KAZIMIERZA I CHROBREGO ORAZ PANSTWA SZYDLAK, A PRZEDE WSZYSTKIM DLA TYMCIA....:)
Moją uwagę przyciąga fakt,że w takim gąszczu osób poszukujących pracy w ostatnim konkursie w PPPP, wygrywa siostra Pana tam pracującego ( Radnego ). Ostatnio bardzo sławnego DEMOKRATY, taki wzór który idzie z góry.Czy to komuś się kojarzy z demokracją???
Panie Miki ,zamykają panu szkołe w Olszewce a pan zajmuje się takimi sprawami.Pilnuj lepiej szkoły w Olszewce.Wstyd,że mamy radnego z Olszewki a niedopilnował aby szkoła została.Wstyd.
Brawo panie Kazimierzu! Usuwać wszystkie nieprzychylne redakcji wpisy. Nawet te, które są prawdziwe jak ten, który dotyczył reakcji na Pana głos w rubryce Czytelnicy dzwonią.
Tak przy okazji: kto następny do pożegnania z redakcją?
Jak widzę Redaktor Naczelny jest bardzo przychylny p. Mikietyńskiemu. Jak słyszałam szykuje jakiś bąbowy art. na pierwszego tj. St.... brawo Panie Naczelny. Szacuneczek
ZAMIESZCZAM PONOWNIE SWOJ POST, KTORY Z NIEWIADOMYCH DLA MNIE PRZYCZYN ZOSTAL WCZORAJ USUNIETY Z KSIEGI GOSCI. DROGA REDAKCJO O CO CHODZI, CZYŻBY CZASY CENZURY NIE MINELY?
"Jestem ciekawy na jakich zasadach lekarze z Medicusa wypisują zwolnienia lekarskie. Moja pracowniczka będąca na wypowiedzeniu przyniosła takie kilkakrotnie. Tymczasem codziennie można spotakać ją w dobrej formie chodzącą po ulicach Nakła. Jaka to musi być choroba, że nie może ona wykonywać lekkiej pracy biurowej a może robić zakupy i biegać z pełnymi torbami po mieście. Co to za przypadłość, że lekarka daje od razu zawsze aż po pięc dni zwolnienia?"
Pozwolę sobie odnieść się do cytatu pochodzącego z bieżącego numeru Czasu, z rubryki "Czas słucham". Szanowny Panie Pracodawco (SPP) otóz przupuszczam, ta przypadłość, która dopadła Pańską pracownicę (dla przykładu umownie nazwana skrótem BM) to zapewne nerwica i stres spowodowana np. przez:
- stały wzrost wymgań SPP względem BM, niekorelujący jednakoż ze wzrostem pensji, zakładając, że była wypłacana BM na najniższym możliwym poziomie przez kilka lat,
- brak u SPP jakichkolwiek innych form mobilizujących BM do pracy, choćby nawet w postaci miłego słowa czy paczki na święta,
Te i inne podobne przyczyny występujące przewlekle mogły wywołać u BM problemy natury psychicznej, np. stany depresyjne. Jeśli dobrze się orientuję nie są one przeszkodą do dźwigania ciężarów, np. toreb z zakupami.
Z poważaniem
Jeszcze Wciąż Atrakcyjny Kazimierz
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
Tak przy okazji: kto następny do pożegnania z redakcją?
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
"Jestem ciekawy na jakich zasadach lekarze z Medicusa wypisują zwolnienia lekarskie. Moja pracowniczka będąca na wypowiedzeniu przyniosła takie kilkakrotnie. Tymczasem codziennie można spotakać ją w dobrej formie chodzącą po ulicach Nakła. Jaka to musi być choroba, że nie może ona wykonywać lekkiej pracy biurowej a może robić zakupy i biegać z pełnymi torbami po mieście. Co to za przypadłość, że lekarka daje od razu zawsze aż po pięc dni zwolnienia?"
Pozwolę sobie odnieść się do cytatu pochodzącego z bieżącego numeru Czasu, z rubryki "Czas słucham". Szanowny Panie Pracodawco (SPP) otóz przupuszczam, ta przypadłość, która dopadła Pańską pracownicę (dla przykładu umownie nazwana skrótem BM) to zapewne nerwica i stres spowodowana np. przez:
- stały wzrost wymgań SPP względem BM, niekorelujący jednakoż ze wzrostem pensji, zakładając, że była wypłacana BM na najniższym możliwym poziomie przez kilka lat,
- brak u SPP jakichkolwiek innych form mobilizujących BM do pracy, choćby nawet w postaci miłego słowa czy paczki na święta,
Te i inne podobne przyczyny występujące przewlekle mogły wywołać u BM problemy natury psychicznej, np. stany depresyjne. Jeśli dobrze się orientuję nie są one przeszkodą do dźwigania ciężarów, np. toreb z zakupami.
Z poważaniem
Jeszcze Wciąż Atrakcyjny Kazimierz
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
Widać, że szanowny Redaktor Naczelny czyta forum i od razu reaguje! Brawo!
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »