kontestator => kociek 2006-02-18 17:17:00
Może być mleko. Nie lubie bez dodatków, bo mi później trzewia cierpią. Może byc coś ze sklepu, ale jakimiś domowymi wypiekami też nie pogardze. Ewentualnie posłuchaj czasem porad bilbordów i \"zrób koledze naleśnika...\"
kocie => kontestator 2006-02-18 17:11:00
Trochę byś miał. A Reksiem ja Cię nie straszę, taka prawda że leży. Wystarczy, że powiem \"noga\" i już leżeć nie będzie. Krzywdy Ci raczej nie zrobi, tresowany i ułożony jest. Kawa ze śmietanką... To tak bez charakteru. Chyba zacznę się zastanawiać czy w ogóle coś takiego jak śmietanka do kawy posiadam na stanie. Pozostaje kwestia ciastek...
freak_like_me 2006-02-18 17:07:00
zgadzam się ;)
pesta do kocie 2006-02-18 17:06:00
Kochana, jak ja przeczytałam że Ty masz jeszcze naście lat... ja w Twoim wieku (o k..wa jak to brzmi ;) ja w Twoim wieku byłam gówniarz. I nadal mi nie przeszło. Zielona jestem jak kiwi. A niedojrzała jak... jak marakuja?? ;)
kontestator => kociek 2006-02-18 17:05:00
Ty mnie tu swoim Reksiem nie strasz ! Piajm kafke z cukrem i ze śmietanką. Tak z ciekawości. Daleko bym miał ?!
pesta do pP 2006-02-18 17:05:00
pP jasne. Z tym że ja z piw to baba jestem bo redd\'s jedynie. Chyba, że będziesz chciał wódki. Albo wino nad Wisłą. (o ile nie wierzysz w to co gadają Cyganki ;)
pesta do pure_ 2006-02-18 17:04:00
brawo za skojarzenie inne od ch.ja ;) ja jednak się nie mogłam wyłamać.. \"i nie ma na mnie ch.ja\", \"mam dużego ch.ja\" i resztę też w tym temacie.. ;)
pesta do abs 2006-02-18 17:02:00
;) biała buła lepsza od ciemnej masy, a może nie??
kocie => kontestator 2006-02-18 17:01:00
Szukaj. Tylko uważaj jak będziesz wchodził bo pod drzwiami leży czworonożny a nie lubi jak się na niego wchodzi. Śmiało, jakoś nie czuje się zagrożona. To co pijesz, herbatę czy kawę?
marta 2006-02-18 16:54:00
tylko ja Haniu tęsknie za tym czego mieć nie będe... ze wzdledu na swoj wygląd zewn i wewn
p.s. ciekawy gif..
kontestator => kociek 2006-02-18 16:50:00
Rodziców w domu nie ma, jeśli dobrze rozumiem. W tym czasie niepełnoletnia dziewoja, siedzi zupełnie sama w niezamkniętym domu, zupełnie bezradna na wypadek wkroczenia w jej progi różnej maści zboczeców, dewiatów i wykolejeńców z którymi rozmawia w sieci ?! Aż chyba zaczne szukać tego miesięcznego...
Madziulllka 2006-02-18 16:47:00
Dobrze, że jesteś szczęśliwa...nie wiem czy o to w życiu chodzi ale może po części...
kocie => kontestator 2006-02-18 16:43:00
Znowu mnie przejrzałeś. Ugościć może nie będe w stanie, ale zawsze mogę Cię nawigować gdzie co się znajduje. Z tymi drzwiami to już nieco większy problem. Ale z tego co mi się zdaje w obecnym momencie musiałbyś tylko samodzielnie pociągnąć za klamkę po usłyszeniu magicznego \"proszę\".
Madziulllka 2006-02-18 16:43:00
Nie można ciągle się chować...bo życie jest życiem i trzeba żyć, a nie chować się przed nim...
Madziulllka 2006-02-18 16:42:00
Czasami potrafimy się uśmiechać szczerze, czasami tylko z uprzejmości...Deszcz...wiosenny deszcz o tym marzę...konwaliach w ogrodzie...już nie mogę się doczekać...
Madziulllka 2006-02-18 16:38:00
Tak to już jest w życiu, że iskierki gasną...wtedy gdy się niespodziwamy...Pozdrawiam...:)
pure_sincerity 2006-02-18 16:35:00
oj co wy tak macie ostatnia z tym piciem kawy?.. ja akurat jestem fanką herbaty :P
kontestator 2006-02-18 16:35:00
W przedostatnim zdaniu powinien być oczywiście znak zapytania
kontestator => kociek 2006-02-18 16:34:00
Na moje oko Twoja rehabilitacja działa absolutnie w porządeczku (i jakos nie chce mi się wierzyć, w czerwień zakłopotania na Twym licu). Skoro nie bedziesz w stanie mnie ugościć, to czy w ogóle będziesz w stanie dojść do drzwi coby mi otworzyć. No i weź tu się z Tobą umawiaj !
kocie 2006-02-18 16:28:00
Mała, jak kolorowy drink uderzyłaś do głowy. Teraz następuje nieuchronny ciąg wydarzeń.
Dobrze, że znowu się cieszysz. Bardzo.