Może być mleko. Nie lubie bez dodatków, bo mi później trzewia cierpią. Może byc coś ze sklepu, ale jakimiś domowymi wypiekami też nie pogardze. Ewentualnie posłuchaj czasem porad bilbordów i \"zrób koledze naleśnika...\"
Trochę byś miał. A Reksiem ja Cię nie straszę, taka prawda że leży. Wystarczy, że powiem \"noga\" i już leżeć nie będzie. Krzywdy Ci raczej nie zrobi, tresowany i ułożony jest. Kawa ze śmietanką... To tak bez charakteru. Chyba zacznę się zastanawiać czy w ogóle coś takiego jak śmietanka do kawy posiadam na stanie. Pozostaje kwestia ciastek...
Kochana, jak ja przeczytałam że Ty masz jeszcze naście lat... ja w Twoim wieku (o k..wa jak to brzmi ;) ja w Twoim wieku byłam gówniarz. I nadal mi nie przeszło. Zielona jestem jak kiwi. A niedojrzała jak... jak marakuja?? ;)
pP jasne. Z tym że ja z piw to baba jestem bo redd\'s jedynie. Chyba, że będziesz chciał wódki. Albo wino nad Wisłą. (o ile nie wierzysz w to co gadają Cyganki ;)
brawo za skojarzenie inne od ch.ja ;) ja jednak się nie mogłam wyłamać.. \"i nie ma na mnie ch.ja\", \"mam dużego ch.ja\" i resztę też w tym temacie.. ;)
Szukaj. Tylko uważaj jak będziesz wchodził bo pod drzwiami leży czworonożny a nie lubi jak się na niego wchodzi. Śmiało, jakoś nie czuje się zagrożona. To co pijesz, herbatę czy kawę?
Rodziców w domu nie ma, jeśli dobrze rozumiem. W tym czasie niepełnoletnia dziewoja, siedzi zupełnie sama w niezamkniętym domu, zupełnie bezradna na wypadek wkroczenia w jej progi różnej maści zboczeców, dewiatów i wykolejeńców z którymi rozmawia w sieci ?! Aż chyba zaczne szukać tego miesięcznego...
Znowu mnie przejrzałeś. Ugościć może nie będe w stanie, ale zawsze mogę Cię nawigować gdzie co się znajduje. Z tymi drzwiami to już nieco większy problem. Ale z tego co mi się zdaje w obecnym momencie musiałbyś tylko samodzielnie pociągnąć za klamkę po usłyszeniu magicznego \"proszę\".
Czasami potrafimy się uśmiechać szczerze, czasami tylko z uprzejmości...Deszcz...wiosenny deszcz o tym marzę...konwaliach w ogrodzie...już nie mogę się doczekać...
Na moje oko Twoja rehabilitacja działa absolutnie w porządeczku (i jakos nie chce mi się wierzyć, w czerwień zakłopotania na Twym licu). Skoro nie bedziesz w stanie mnie ugościć, to czy w ogóle będziesz w stanie dojść do drzwi coby mi otworzyć. No i weź tu się z Tobą umawiaj !
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
p.s. ciekawy gif..
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
Dobrze, że znowu się cieszysz. Bardzo.
oryginalna lokalizacja wpisu »