Hej!
Piszę dalej. Blog dla niektórych może być odskocznią ale dla Ciebie jestem wyrażeniem siebie. Nie zrażaj się hejtami i głupimi uwagami. To jest Twoje świat, a jeśli nie chce do niego należeć to jego stara. Ja chcę, bo wiem co to wzloty i upadki.
Hej. Szkoda ze nas opuszczasz, bedzie tu pusto bez Ciebie. Posłuchaj, wiem ze to co robisz jest silniejsze od Ciebie i wiem ze nie chcesz tego robic tyle tylko ze to silniejsze od Ciebie i nie możesz przestać. Posłuchaj, wcale nie musi tak byc zeby Cie oddali do psychiatryka ale warto żebyś porozmawiała z psychiatra-to nie wstyd a naprawdę Ci moze pomoc. Nie bój sie prosić o pomoc, każdy czasem jej potrzebuje a przez to możesz byc w przyszłości szczęśliwa a nie cierpieć.
Dbaj o Siebie i walcz o to zeby byc szczęśliwa.
Ps. Bede tu zaglądał
Niech Wasze świętowanie zawsze się przedłuża!!! :)A Solenizantce świeci piękne słonko :)Żeby miała radość w sercu oraz w całym życiu! Sierpniowe- złociste pozdrowienia dla Zuzi, Sunny'ego, Ich Mamy i Taty!!
Zupke na pewno wyprobujemy. U nas takie upaly, ze tylko chlodniki i lody przechodza nam przez gardlo :) Jutro urodziny mojej Zuzi, bedzie i chlodnik. Dziekuje, sle moc pozdrowien i usmiechem sie dziele :)
Hi there, I discovered your web site by means of Google while searching for a related topic, your website came up, it looks great. I’ve bookmarked it in my google bookmarks.
To smutne ale życie nie zawsze jest takie jakbyśmy chcieli, ale Ty możesz sprawić że będzie lepiej musisz tylko tego chcieć.PS. pisz bo to zawsze pomaga :)
a ludzi odrzucasz kiedy jest zle, bo moze nie chcesz nikomu objawic swojej smutnej części... moze zakladasz maske...
moze boisz sie, że jak pokazesz komus ze tez jestes czlowiekiem i przezywam gorsze emocje... to ktos Cie odrzuci...
Ty sama wierzysz w cos, czego nie będzie.
On Ci nic nie obiecal, to jest w Twojej glowie, sama w to wierzysz, cokolwiek powie Ty sama to interpretujesz na swoją korzyść... powie, że z żoną źle... - to dla Ciebie sygnal, że się zaraz rozpadnie i będzie z Tobą...
Nie będzie.
Te łzy które wylałaś... to nie przez niego... to łzy zderzenia z rzeczywistoscia.... bo rzeczywistość i fakty sa takie, że jest z żoną i jej zapewnia stabilny związek. Jak? a no tak, że pomimo że jest zle to z nia trwa. on się okreslil tylko w jeden sposób - być z zona, a jak nie wyjdzie z nia, to wyjechać... - czyli nie być z Tobą !
otworz oczy i miej godność, kopnij go w dupe, nie będzie dupek sobie korzystal z dwóch serc !!
i odpowiedz sobie na pytanie co wnosi w Twoje zycie... czy daje Ci cos czego potrzebujesz ?
nie zyj iluzją że z nim to byłoby pięknie i cudownie, bo tego nie wiesz... a jeszcze na domiar historia moglaby się powtórzyć i moglby
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
Piszę dalej. Blog dla niektórych może być odskocznią ale dla Ciebie jestem wyrażeniem siebie. Nie zrażaj się hejtami i głupimi uwagami. To jest Twoje świat, a jeśli nie chce do niego należeć to jego stara. Ja chcę, bo wiem co to wzloty i upadki.
oryginalna lokalizacja wpisu »
Dbaj o Siebie i walcz o to zeby byc szczęśliwa.
Ps. Bede tu zaglądał
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
a ludzi odrzucasz kiedy jest zle, bo moze nie chcesz nikomu objawic swojej smutnej części... moze zakladasz maske...
moze boisz sie, że jak pokazesz komus ze tez jestes czlowiekiem i przezywam gorsze emocje... to ktos Cie odrzuci...
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
On Ci nic nie obiecal, to jest w Twojej glowie, sama w to wierzysz, cokolwiek powie Ty sama to interpretujesz na swoją korzyść... powie, że z żoną źle... - to dla Ciebie sygnal, że się zaraz rozpadnie i będzie z Tobą...
Nie będzie.
Te łzy które wylałaś... to nie przez niego... to łzy zderzenia z rzeczywistoscia.... bo rzeczywistość i fakty sa takie, że jest z żoną i jej zapewnia stabilny związek. Jak? a no tak, że pomimo że jest zle to z nia trwa. on się okreslil tylko w jeden sposób - być z zona, a jak nie wyjdzie z nia, to wyjechać... - czyli nie być z Tobą !
otworz oczy i miej godność, kopnij go w dupe, nie będzie dupek sobie korzystal z dwóch serc !!
i odpowiedz sobie na pytanie co wnosi w Twoje zycie... czy daje Ci cos czego potrzebujesz ?
nie zyj iluzją że z nim to byłoby pięknie i cudownie, bo tego nie wiesz... a jeszcze na domiar historia moglaby się powtórzyć i moglby
oryginalna lokalizacja wpisu »