\"Tak bardzo chcę dotknąć Cię ja liczę każdą chwilę każdy dzień, tak bardzo chce dotknąć Cię chociaż jesteś tak daleko, wiem ze w końcu spotkamy się \" moja ulubiona piosenka:) Mam podobnie, chociaż K mieszka tylko 30 kilometrów ode mnie, to tez rzadko się widujemy, bo On pracuję non stop, a jak ma trochę wolnego to odsypia. A jak juz ma więcej wolnego, to wtedy zazwyczaj ja jestem zajęta ... i tak się mijamy, ale kiedy juz sie spotykamy to wykorzystujemy maksymalnie każdą chwile spędzona razem i to jest piękne:)
A ja na prawdziwa milosc bym poczekala... i czekalam 7 miesiecy az Ony odejdzie od Tamtej, uwierz mi, sa gorsze sytuacje niz oczekiwanie az On wroci bo wiesz, ze wroci... teskonta jest piekna sprawa, jesli wiesz, ze druga strona tez teskni i tez kocha... wiec trwaj prosze i sie nie lam! Bo milosc upieknia nie uprzykrza zycia:)
Eh, podziwiam Cię Marlenko, że jesteś taka dzielna i silna. Ja nie potrafiłabym chyba tak długo czekac.. to chyba świadczy o dużym zaangażowaniu w ten nowy związek,nie? Pozdrawiam Cie serdecznie i ściskam ciepło;*
no fakt, niejako mnie poniosło, ale wkurzyła mnie dokładnie jej odpowiedz na twoj komentarz. Tak jakby ta notka to były jej słowa, z których jest dumna. A nawet jeśli to słowa osoby jej bliskiej, to nie zmienia faktu że to nie jej słowa. Chyba rozumiesz..
jesli ciagle to Ty masz podtrzymywac to wszystko,to ja bym sie chyba poddala i uwazala,ze to nie ma sensu ;/ zreszta ja za szybko sie poddaje,ale Tobie zycze wytrwalosci :*** bo wiem,ze jestes silna i sobie poradzisz chocby nie wiem co!!
no wiadomo,ze ja tez bylam na wagarach! :D i to razem z xyz. lezalam w lozku :p haha :)
u mnie tez rodzine leserow, nie ma co :D ;p
tez bym,gdzies tak chciala wyjechac,ale nigdy w zyciu moja mama by sie nie zgodzila w dni szkolne gdzies jechac na pare dni,bron boze zebym szkole opuscila :p dobrze,ze o dzisiejszym dniu nie wie :D
\"gerard\" no moze byc i gerard ;p ale szkoda go nie widziec :P hahahah ;]\\mnie tam takie gry jak CS nie kreca :)
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
u mnie tez zawsze były zloty...wagarowe ale fajnie było...teraz to codzienna monotonia...grrr
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
u mnie tez rodzine leserow, nie ma co :D ;p
tez bym,gdzies tak chciala wyjechac,ale nigdy w zyciu moja mama by sie nie zgodzila w dni szkolne gdzies jechac na pare dni,bron boze zebym szkole opuscila :p dobrze,ze o dzisiejszym dniu nie wie :D
\"gerard\" no moze byc i gerard ;p ale szkoda go nie widziec :P hahahah ;]\\mnie tam takie gry jak CS nie kreca :)
oryginalna lokalizacja wpisu »