Mnie płacz nie pomaga, pomaga za to rozładowanie negatywnej energii, np. przez walenie z całej siły w bokserską gruszkę należącą do mojego brata... może spróbuj czegoś w tym stylu? ;)
Poniekąd wiem jak to jest jak wyjeżdzają ukochane osoby - ja swojej siostry nie widziałem od 27 grudnia i również bez niej jakoś nie tak samo jest i na głowę dostaję. Pocieszam się tym że za równy tydzień wróci na moment by potem znów wyjechać na kilka miesięcy.
Są słowa, których lepiej nie wypowiadać bo skutków jakie wywołują czasami nie idzie cofnąć...ale G to facet jest, a Oni zazwyczaj najpierw mówią/piszą a potem myślą także weź na to poprawkę :)
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »