Pytanie od laika... Kiedyś most robiono tak, żeby jednostki mogły dokonywać żeglugi Wisłą, jak sam to waść obwieściłeś. Nie rozumiem, czemu nowych mostów nie buduje się tak, by takąż samą funkcjonalność posiadały. Pojmuję, że to koszty są, ale gdyby teraz przyszło władzy uczynić Wisłę drogą rzeczną, żaden most pewnie nie spełnia kryterium, by jednostki o jakiejś tam wysokości przepłynęły pod nim. Domyślam się, zgaduję, że tak jest, bo może budulec inny, to i most sam w sobie wyżej wznosić się może. Ale takie cudeńka architektury i myśli technicznej zarazem byłyby miłe dla oka i kunsztowne, pokazałaby że Polacy też budowle zacne wznosić potrafią. Oglądałem ostatnio film z 1930 roku o moście w Rotterdamie, kolejowym, który podnoszony do góry w środkowym swym fragmencie, czynił dobrze jednostkom pływającym, które mogły się przemieścić pod nim wówczas. I tak mnie naszło do tych wynaturzeń.
My family and I are at home today. My dad is in the garden. He is not washing (not / wash) his car. He is reading (read) a book in the sun. My mum is in the kitchen. She is not cooking (not / cook) dinner. She is washing (wash) the dishes. My brothers are in the living room. They are not watching (not / watch) TV. They are playing (play) computer games. I’m in my bedroom. I am not listening (not / listen) to music. I am writing (write) an email.
Nawet sobie sprawy nie zdajesz, ale może budynek, w którym mieszkasz, ma w fundamentach swych to i owo ze wspomnianego zamku. Takaż pokrętna ta historia być może.
To, że czasem nie zostawiam żadnego mądrego komentarza (wszak o tyle, o ile mądry jestem) nie znaczy to, że nie czytam. Czytam, czytam, łyk kawy robię i czytam dalej...
Ciśnienie mi wzrasta, jak widzę u siebie takie perełki architektury niszczejące podobnie, jak to opisałeś. U mnie wieża zbudowana została na potrzeby huty cynku, choć w sumie leży w bezpośredniej bliskości torów kolejowych i miałem wrażenie, że mogła też służyć kolei.
Domniemuję, że jest to pewien artyzm, pisać bloga. A pisać ciekawie, w dwójnasób jest rzeczą trudną. Wielcy artyści zawsze byli na swój sposób czymś zwichrowani. Jedni malowali dzieła kompletnie na bani. Inni pisali wiersze wciągając kreskę. Średniowieczni maczali w swej twórczości palec Boży. A jaki jest impuls prezentowanego na zdjęciu kreatora?
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »