Komentarze

Hej Tompi. Ty Forget-me-not nie obrazaj parapetow bo ja na jednym jezdze hi hi hi!!!. A tak w ogole to ta kolesiana z twojej klasy pewnie nie ma marzen ja wierze w marzenia bez nich nie bylo by po co zyc Trzeba marzyc i dozyc do tego aby marzenia sie spelnialy. Ja juz jedno spelnilam i wiesz ile radosci z niego mialal i mam do dzis. Zdawaj na dziennikarstwo jesli tego chcesz ja bede trzymac za ciebie kciuki i pamietaj marzenia sie spelniaja.

Ehh słonko gdyby one cie poznały bliżej nie mówiłyby takich miłych słówek:PP ale i tak mnie lubisz więc mogę pisać co mi się podoba:PPP

dziekuje za zyczenia:) rzadko zdarzaja mi sie tak mile rzeczy,jak te slowa

Nie przejmuj sie innymi liczy sie to co Ty chcesz osiągnąc w życiu a oni nie mają nic do tego bo to nie ich sprawa. POZDROWIONKA!!!

A w ogóle to dopsze wiedzieć, że w moim towarzystwie się nudzisz. No tak... Ranisz moje uczucia:(

No ładnie, słoneczko moje:P Ja niby stękam? Oki doki, zapamiętam sobie, dziobaku;) 3maj sie ciepło:)

:)))))

wiesz Tompi sa ludzie i parapety, ta twoja znajoma z klasy to chyba parapet. Pieprz ja. Ja bylam wczoraj na tescie predyspozycji do zawodu u szkolnego psychologa (malo osob ja lubi) ale mnie pomogla...polecam...powiedziala mi w sumie o mnie to co juz wiem, ale to i tak bylo niezle podsumowanie mojego charakteru, motywacji, predyspozycji itp. A parapetami sie nie rpzejmuj...pozdro

yO, wsio zawsze jakos sie uklada....

tak po za tym... powodzenia w prowadzeniu bloga ;]

nie rezygnuj z bloga.proszę:))wiesz ,dlaczego:)

Mhm. Klawiatura przyjmie wsyzstko :) A ludzie nie zawsze to swinie i czasem powidza cos, dzieki czemu mozemy znalezc punkt zaczepienia do dalszej egzystencji. I sile, by dotrwac do kolejnego dnia. To naprawde jest nam potrzebne. Jak woda, powietrze i jedzenie. 3maj sie!!! Oby tak dalej.

Hehe. No i?

I z kim wreszcie poszlas do kina? Mi niestety sprawdziany nie przepadly, dzisja bylam z chemii pytana (zdalam na 5 :-))), a jutro mam spr. z fizyki :-( i geografii...chyba nie dozyje do konca roku.Ide sie kapac, papa

Heh, czasami zartuje sohie ze mi moze pomoc tylko psychiatra:) Ale tak jest z wiekszoscia nastolatkow, ze samopoczucie maja jak nma hstawce. Raz wszystko jest ok, raz zyc sie nie chce. Ale chyba mianem dola mozna nazac praktycznie ciagnace sie od zimy przygnebienie i przeinaczanie wszystkiego co ktos mowi na jedno stwierdzenie "JEstes brzydki, beznadziejny, spadaj". Ja widze ze od pewnego czasu jestem bliski zwalczenia tego. Ale w sumie ciezko jest dokladnie zinterpretowac slwo miec dola... niektorzy moga miec dola bo ktos ich rzucil, inni bo oblali mature, a jeszcze inni, bo ktos powiedzial o nich cos zlego. Mysle, ze nawet chwilowe zle samopoczucie moze miec charakter dola. (HIHIHI ale naukowy wywod;-)) To zalezy od ludzi. QWrazliwi czescie sie doluja. Nawiasem mowiac miec dola to bardzo popularne stwierdzenie:)

Czy ja wiem kazdy z nas ma jakies zastrzezenia do siebie jak bym zaczela pisac swoje do siebie to by wyszlo na to ze znowu zaczyna sie rok szkolny a tego nie chce kazdy ja zwlascza zalapujemy doly moje sa take ze albo ich nie ma albo sa tak ogromnie ze wpadam w nie dlugo a jeszcze dluzej wychodze. Moja nadzieja i pocieszenia sa przyjaciele gdyby nie oni juz dawno bym sie zalamalam ostatno stwierdzilam ze chce popelnic samobujstwo to moj przyjaciel dal mi takiego ,, kopniaka" ze juz chyba nigdy nie bede miala mysli samobujczych ale ja nigdy nie mowie nigdy znowu odbiegam od tematu mam ciebie pocieszyc a zaczynam nawijac o sobie moge sie zalozyc ze wcale nie jestes brzydki a uwazajac ze ktos jest ładniejszy fajniejszy inteligentniejszy od ciebie to moge sie zalozyc ze osoba o ktorej mislisz uwaza to samo w stosunku do innej osoby i twozy sie takie bledne kolo. Musimy zaczac wiezyc w siebie jestesmy tacy jakimi nas Bog stwozyl. Na tym zakoncze moje wypociny . Pozdrowka licze na wpis w moim blogu TRZYMAJ SIE

poza tym nadrabiam też urodą, inteligencją, talentem muzycznym, pisarskim i wieloma innymi atutami, większości których ty nigdy nie poznasz:P a opinie (pozytywną:P) o opowiadaniu znasz:P

co u ciebie...wrócileś ,czy jednak rozbiles ten namiot, jeżeli tak ,to cholernie ci zazdroszczę:))))

Hmmm... Niezłe!

Jesli myślisz ze z powodu jakiejs glupiej kartkówki life is brutal to jestes w błedzie a tak wogóle to trzeba wiedziec od kogo sciagać. W mojej klasie z reguly jest tak, że jak sie na klasówce ktoś pyta osoby co ma na pierwsze ona odpowiada ze nic a poźniej dostaje 5 za tą kartkówkę.I co ja mam z tego powodu lapac dola i zalamywac się z powodu jakiejs dziwki która nie dala sciągać?A tak wogóle jesli wchodzisz miedzy wrony musisz krakać jak i one. A swojej koleżance odwidzięcz się za ten numer. Pozdrowionka!!!

cze, nie przejmuj sie...pomysl sobie jak to sie ma do przyszlosci? Czy oplaca Ci sie smucic jesli za 5, 10 lat...ba nawet za miecha juz nie bedziesz pamietala o zadnej kartkowce io zadnych pretensjach. Moze sie czepiali bo mieli zly dzien. A jak po prostu hccieli Cie wkurzyc, albo chcieli zbey Ci bylo smutno to to nie sa zadni przyjaciele.