vona 2002-06-14 00:00:00
Nie martw się będzie dobrze.Przecież tak jest w życiu raz na wozie a raz pod wozem.Przecięż musisz być na dnie aby poczuć słodki smak życia,aby nadeszły te lepsze dni.Jeśli chcesz pogadać napisz.
Kari 2002-06-14 00:00:00
ja nie....nie chce miec na sumieniu tego wszystkiego...
exi 2002-06-14 00:00:00
hmmmmmmm......sen??????????
exi 2002-06-13 00:00:00
hmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmm..........
wielgasnie hmmmmmmmmmmmmm......
tym razem zostawiam znam po sobie-czytam...mysle..
ale nie skomentuje...
tygrysek 2002-06-13 00:00:00
kochaj się ile możesz bo potem będzie za późno!
sheryll 2002-06-13 00:00:00
Co ja Ci mam napisać? Że dobrze będzie? Bo będzie... tylko później.Generalnie, pomyśl sobie, że często jest tak, że takie zmiany odwracają całe nasze życie w tę dobrą stronę. Ostatnio przeżyłam to nawet blisko siebie.Moja koleżanka stracila nagle pracę, którą właściwie tworzyła od podstaw.I okazało się że znalazła pracę o wiele lepszą, o wiele przyjemniejszą, lepiej płatną, ma więcej czasu dla siebie i rodziny i w ogóle jest o wiele lepiej. U Ciebie Aqilko kochana też tak będzie! A tak jeszcze sobie myślę, czy Ty z tym swoim ...hm... współmieszkańcem rozmawiałaś o tym co czujesz? Buziaki.
aqila 2002-06-13 00:00:00
sheryl,tyle chciałabym ci napisac ,podziękować za pomoc,ale wybacz nie mam siły...wiem,że jutro bedzie lepsze,wierzę w to..:)Mam nawet dla ciebie śliczny obrazek, umiem juz wklejać:)))3maj sie:))
Pun!a 2002-06-13 00:00:00
Ehhh:(
Zdaje mi sie ze chociaz troszku tyczy sie to mnie...ale tu nie licze na pomoc przyjaciolki(?)bo problem polega wlasnie na tym ze...ze to przez nią?
Buziaki
sang-froid 2002-06-13 00:00:00
To może ja zdejmę buty...
Miłosz 2002-06-13 00:00:00
jeśli chcesz to napisz do mnie? Mój kolega o tagu CLIR jest tym zainteresowany>
melii 2002-06-13 00:00:00
jedno się zaczyna inne kończy... a ty nadal jesteś...
Hekate 2002-06-13 00:00:00
Lord of the dings....
mar1lynka 2002-06-13 00:00:00
podobno gdzies istnieja ludzie,ktorzy tego nie chca...przynajmniej oni tak twierdza.
motylkofa 2002-06-13 00:00:00
skąd my się znamy co nie ;p
Tompi 2002-06-13 00:00:00
Moj brat powtarzal 1 klase LO, a w tym troku zdal maturke na 5,4,4,3,3, nie martw sie. Nawet jak nie zda to bedzie juz wiedzial ze musi sie uczyc.
Faith 2002-06-13 00:00:00
a kto tego nie chce...
Faith 2002-06-13 00:00:00
chodzi Ci pewnie o htmla? pociesz sie tym ,ze ja tych nie kapuje tego...ale ojciec obiecał mi upić ksiazke o nauce tego cholerstwa...wiec moze cos mi do główki wejdzie :))
pozdrawiam :)
Faith 2002-06-13 00:00:00
masz racje, nic sie nie da zrobić...ale mozna miec przynajmniej złudzenia...co do wszystkiego.
pozdrawiam :)
Faith 2002-06-13 00:00:00
nie masz za co przperaszać :)
Faith 2002-06-13 00:00:00
eh...trudne to życie matki :)) ale niech pani pamięta, ze po burzy zawsze wychodzi słoneczko :) a poza tym nawet jak nie zda, to co? ja znam bardzo fajną osobe, która nie zdała raz i co...teraz ma nawet czerwony apsek na swiadectwie...
pozdrawiam i andal 3mam kciuki :)))