Ja niestety też nie rozumiem...Wiesz co? Jest jednak taka stara zasada, że jak się jest takim człowiekiem (czy to nie na wyrost określenie?), to prędzej czy później takie zachowanie wróci jak bumerang, więc za kilka, kilkanaście lat synek cioci, który widzi jak "należy" opiekować się starą schorowaną mamą, odpłaci cioci tym samym i wtedy może coś się jej przypomni...
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »