Co ja tu mogę powiedzieć, skoro wszyscy powiedzieli już wszystko co miałem zamiar powiedzieć, ale coś wymyśle... Dziewczyny pamiętajcie, że po chłopaku nie widać czy uprawiał sex czy nie, a Wy macie taką budowę, że po pierwszym razie nic już nie będzie takie samo. Następna sprawa, nie wiem czemu, ale dziewczyny w wieku 14-17 lat wolą starszych facetów, kurwa ile ja już razy dostawałem kosza bo ona bujała się z jakimś dwudziestolatkiem a nie mówcie mi, że gościu w wieku 20 lat nie będzie chciał uprawiać sexu bo to jest śmieszne. Myśle, że to jest powód do dumy, że w takich popierdolonych czasach jesteście sobą i nie patrzcie na maniulki obok was, które dają dupy na każdym kroku. Ja sam jestem prawiczkiem bo czekam na dziewczynę z którą przeżyje to tak, aby było co wspominać, nie mam zamiaru zrobić tego byle gdzie i byle jak. Na koniec powiem tylko, że rozpierdalają mnie panienki, które z "brzuchem" idą w białej sukience z welonem do ślubu... Buchachacha...
Hej, nie smuć się. Wiem co znaczy mieć ukochanego psiaka jak byłem mały babcia miała wyżła, ale pewnego dnia potrącił go samochód i na moich oczach zdychał ze złamanymi żebrami, płakałem chyba 3 tygodnie... A teraz mam swojego psiaka i nie oddałbym go za żadne pieniądze :D
nie napisałam najważniejszego, byłam nie skupiona. chodzi o to, ze mimo iz te kundle byly w moim marnym życiu przez jaieś 6 tygodni, to wiele, bardzo wiele w te moje marne życie wniosły, czegos się nauczyłam i coś w sobie odkryłam, ale to już kiedy indziej, cmoki od kwoki
No nie przesadzajmy z tym 75%. Badania jakieś prowadziłeś czy co? Bo jeszcze należałoby rozróżnić czy chodzi o faceta na miesiąc, czy może takiego na dłużej, męża na przykład. Wtedy to myślę, że liczy się wyłącznie to, co facet ma w środku, czyli charakter, uczucia i inne takie. No a jeśli Ty obracasz się w towarzystwie dziewczątek, którym zależy tylko na "szpanowaniu", to inna sprawa.
nie masz racji, każdy w kazdym wieku mam inne problemy, ja teraz tez sie smieje z tego czym sie martwilam majac kilkanascie lat, ale wiem ze za kilka lat bede sie smiala z terazniejszych problemow i tak do konca zycia bedzie przesuwala sie moja percepcja na to co w zyciu jest w danej chwili najwiekszym problemem, pomysl nad tym zanim zaczniesz krytykowac ... pozdrawiam cieplutko
koperku,proszę ,nie!!!!!!!!!! To minie,jak mija wszystko ,jeszcze zaswieci slońce,nie trać wiary,to boli,wiem,ale są rzeczy na które nie mamy wplywu,to np. czyjs wybór,nie możemy go zmienic na siłę,a pamietanie o klęskach do niczego nie prowadzi,ktoś gdzieś czeka tak jak ty na miłość,nie jesteś jedyny...ktoś gdzies tez cierpi i czeka na ciebie...taki już ten swiat:)
dziękuję że poświęciłaś dla mnie całą notkę. to ze zawsze byłaś dla miła jest faktem (nawet "nad ranem")...no i powiadasz że chcesz...ale to nie ma sensu. mogę w takim razie przestac czytać Twojego bloga:( jeśli zdołam...
Ehh, ja wczoraj ( a właściwie to dzisiaj) poszłam spać o 01:30 bo sie troszkę zaczytałam :PP ... Ale spać trzeba, no to przecież sen to zdrowie :)) .. A co to fotki .. hmmm ... nie wiem jak Ci to powiedzieć, ale niestety jej nie widzę, jest u góry tylko taki kwadracik .. buuuu ... :(( papa i miłych snów życzę.
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
pozdrofka
Adam
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
paps
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »