Ma już 25 lat.W lipcu została inż.mgr.Jest na praktyce w Instytucie Żywności i Żywienia w Warszawie ,ale do samodzielności finansowej o której myśli jeszcze daleko i nikogo obok bliskiego sercu.
Zaciśnij zęby i przetrwaj te 2 lata!!! Za każdym razem gdy Cię zacznie wnerwiać ignoruj ją w myślach!!Nic tak nie wkurza ludzi jak brak reakcji na ich ataki:P Trzymaj się!!
Myślę ,że nie umrzesz chyba ,że po moim proroctwie..... Iwcia zrobi z Ciebie Babcię.Historia lubi się powtarzać, a po Twoich poczynaniach przez i przy magisterium to chyba "murowane".
proponuje kupic na wszelki wypadek trzy takie same buty w razie gdyby jeden znow zginal to i tak pozostanie ci para. cholera... gorzej jak zostana dwa lewe hehe.
milego wyjazdu i odjazdu
Tak naprawdę w każdym z nas pozostaje coś z dziecka..A do świata dorosłych jeszcze nikt Cię nie pcha.Ta przestrzeń czasowa wydaje się mała,ale tak naprawdę sama nie będziesz wiedziała,kiedy ją pokonasz..Wtedy będziesz gotowa..
czyli....JA!!!!!!!!!!!:))).....ojjj....rogo...ja w ogóle chcialabym byc na twoim miejscu niz chodzic z tymi pierwszaczkami do szkoly(wiem co czuliscie...jak ja weszlam:P)...ale mowie ci jak pati mowi bic bic bic to tak jest:P...i powiedz bialemu ze jak znowu ma chumorki to to wszystko pierd....razem z nim i jego plytka osoba:P...:))...pozdrawiam cie rogusiu:))...i patisiu i kasiu i aniu:))kofam was...nio i gniota tez pozdrawiam i pawelka i madzie i zibiego i maje:)) itd!!i marcia ...kurde koniec WSZYSTKICH!!!!!!!
AAA Ro60 ty bys tylko nażekał stary wyobraź sobie ze za 3 lata nie dostaniemy sie na studia wyjebia nas z domu i nie znajdziemy pracy a teraz pomysl o swojej sytuacji. Widzisz zaraz lepiej.Fo Szol skłat newer daj
Pamiętam zaróżowioną z podniecenia Panią Przedszkolankę ,która pokazała mi odrysowaną łapkę mojego dziecka z podpisem "ręka szczęścia" i nie rozumiała dlaczego nie cieszę się jakoś tak bardziej niż zwykle. Dopiero w domu domyśliłam się, że dla pięciolatka do duże osiągnięcie jak umie napisać takie słowa. Muszę Kasi o tym przypomieć i jeszcze jej powiem,że lubiła pić mleko......tak często ma ostatnio modnego "doła"
ja staram sie nie byc rozsadynym..staram sie byc soba..nie chce zatracici sie w tym co sluszne dka innych...chce zatonac w tym co jest sluszne dla mnie..
Kochana wiesz, ze ja to bardzo dobrze znam tyle, ze w moim przypadku to On zawsze wsiada do pociagu... Mimo wszystko obie wiemy, ze cudownie jest poczuc chocby przez najkrotsza chwile, ze "...już będzie dobrze, będzie wspaniale ..." Sciskam Cie mocno
nie przejmuj ie rogus bede przeciez do ciebie przychodzic:)...a co do tej szkoly to nawet bym chciala chodzic...gdyby nie to ze te glupie milerki i mikolajcowe tam chodza....i w ogóle te pieprzone pierwszaczki:(
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
milego wyjazdu i odjazdu
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »