innam 2009-12-07 22:28:46
Ale szpan z tym Suzuki :>
Kędzior 2009-12-07 22:23:47
Ja zaczynam się zbierać w sobie... Oddycham sobie przez Power Breathe, pije pyłek pszczeli i oczyszczam organizm. Waga spadła do 60kg i trzeba to utrzymać. Czytałem troche o tym Sticku, ale że nie chce mi się zamawiać go z zagramanicy, to narazie podarowałem sobie ;) Wkońcu nie po to na fizjoterapii jestem, żeby się wysługiwać wynalazkami ;) Powodzenia i daj tam znać jakie prędkości zaczynasz rozwijać ;)

Pozdrawiam ciepło, bo zimno na dworze;)
tatarak 2009-12-07 21:51:40
czyli zapowiadają się kolejne kłopoty...
ale jeszcze troszkę i będziesz mieć go z głowy :)
To troszkę jednak może potrwać- więc nos do góry, próbuj o tym nie myśleć. Ewentualnie podjechać w weekend , wezwać gliniarzy i po przepustce ;)
ksiaze 2009-12-07 21:37:44
a dziś mogłabyś go mieć głęboko w dupie i nikt by Ci nic nie mógł zarzucić ... tylko dzieci żal
aquila 2009-12-07 21:15:19
moje gratulacje!! tak czytałam Twoją notkę i przypominałam sobie czasy kiedy zaczynałyśmy studia i jak ten czas przysłowiowo "zleciał".. juz uczysz w szkole.. w życiu się poukładało.. coś niesamowitego.. wiec pisałam to już ale bardzo się cieszę że wróciłaś na blogi
kolejny dzień 2009-12-07 20:32:40
fajnie tak:) aż zazdroszczę dwóch młodziaków. nie pozostaje nic innego jak brać się za... robienie swoich:P
kolejny dzień 2009-12-07 20:29:18
w razie wątpliwości dodam tylko, że również powiedziałabym o chłopaku przy okazji. w takich sytuacjach nie lubię zwlekać z informacją, że jestem zajęta, bo faceci szybko robią sobie nadzieje i nie ciekawie się kończy taka znajomość:/
kolejny dzień 2009-12-07 20:23:59
a to dlatego ludziska po rynku ganiają wyposażeni w plastikowe kubeczki;) dobre!!!! jakoś nie wpadłam na to że rozchodzi o grzańca. a powodzenia u facetów można się nauczyć;) wystarczy kilka naszych kobiecych tricków i troche praktyki:P ale o tym to już chyba znad kawy;P
arrow 2009-12-07 20:19:16
kaja dawaj hasło na GG ;) buziole
kaja 2009-12-07 20:14:03
odległości notkowe za to są powalające ;)
a co u Młodego???
Buziaki
wika 2009-12-07 19:51:08
nie działa
myje_gary 2009-12-07 17:20:43
Tak, na nowo studentka, bardziej DENTKA niż STU.
Psotka 2009-12-07 16:19:34
super filmik :P a kociak zabójczy :)
skalpel 2009-12-07 15:15:05
ja przeszłem cała gre na psa 4 nikt mi nie pockoczy
lukaszf 2009-12-07 13:12:50
tydzień temu kupiłem sobie patyczaka i nie wiem co mu dawać jesć i czy można dawać jeść mu sałaty bo jedni mówią że mozna a drudzu że nie ja raz mu dałem zjadł i jak narazie nic mu sie nie dzieje moze ktos mi podpowie
innam 2009-12-07 12:34:02
To Ty studentka, czy jak?:o
innam 2009-12-07 12:31:48
Znam to, znam... :) I wiem o co chodzi. Ja jestem typowym słoniem, nawet już nie hipciem. I jestem na diecie. Ale nie sądzę, żebym długo wytrzymała. Nie mam silnej woli aż tyle... Pozdrawiam serdecznie :)
mutuelle 2009-12-07 10:23:17
masz swieta racje i zgadzam siez toba w zupelnosci ale czasem tesknie do czasow mlodosci kiedy wszystko bylo czarne lub biale i dzieki temu wiadomo bylo zawsze po ktorej stronie sie opowiedziec. niemniej jednak i dzis (a mam 33 lata) sa rzeczy, tematy, wartosci ktore nie podlegaja relatywizacji i czasem ma to swoje zalety...
ote 2009-12-07 08:26:17
gdybym była cyniczna i wyprana z emocji - napisalabym "pies ogrodnika";) Ale nie jestem - wiec Cię rozumiem
Ewka 2009-12-07 08:18:27
Uważam że te całe święta to jedna wielka paranoja wszyscy gdzieś biegają sprzątają gotują i kupują tysiące niepotrzebnych rzeczy.... wszędzie są gigantyczne kolejki i niczego nie można kupić żeby w kolejce nie utknąć nawet do kiosku są kolejki.....!!!!!!!! Dla mnie świata Bożego Narodzenia to najgorszy czas w roku niby taki rodzinne święta ale dla mnie jako osoby samotnej to normalne dni jak każdy inny zamykam się więc w swoim mieszkanku (nie ubieram choinki) i przesypiam zwane popularnie "rodzinne święta" a co do Wigilii zawsze wypożyczam sobie jakieś horrory i w ten "magiczny" wieczór siedzę na kanapie z oczami wlepionymi w telewizor,
jak wspomniałam wcześniej choinki nie ubieram bo dla samej siebie to bezsensowne sąsiadów uprzedzam że wyjeżdżam żeby nie nie dręczyli mnie zaproszeniami do siebie....