Kocham koty, uwielbiam! Miałam dwa, ale rodzice po stracie tylu zwierząt [psa, dwóch kotów, myszoskoczków, świnek morskich, żółwi, chomików, myszek...] nie chcą już więcej przechodzić przez śmierć najlepszych przyjaciół człowieka. Nie mieszkam już wprawdzie z nimi, ale póki na swoje nie pójdę, to nie ma na kociaka szans :(
I wiesz co? Wolałabym nie zjeść czekolady wcale, niż zjeść tylko kostkę. Jestem już na takim etapie diety, że po prostu kostka jest dla mnie jak nic - musiałabym owalić co najmniej dwie :D
Kocham koty, uwielbiam! Miałam dwa, ale rodzice po stracie tylu zwierząt [psa, dwóch kotów, myszoskoczków, świnek morskich, żółwi, chomików, myszek...] nie chcą już więcej przechodzić przez śmierć najlepszych przyjaciół człowieka. Nie mieszkam już wprawdzie z nimi, ale póki na swoje nie pójdę, to nie ma na kociaka szans :(
I wiesz co? Wolałabym nie zjeść czekolady wcale, niż zjeść tylko kostkę. Jestem już na takim etapie diety, że po prostu kostka jest dla mnie jak nic - musiałabym owalić co najmniej dwie :D
Nieeeee dziękuję =).
Czasami tylko łezka w oku się zakręci jak patrzę na mapę pogody i widzę tą moją małopolskę ukochaną. Esz, ja to jestem patriota lokalny =).
myślałam, że przestałaś pisac, a tu proszę... :))
pamiętam tamten blog i zdjęcia, na których wciąż się uśmiechałaś. ciekawe czy tu doczekam się zdjęcia. i tego fajnego usmiechu.
sukienka rzeczywiście bardzo ładna, lubię takie do kolan - są w sam raz. Kasiu a Ty ściełaś włosy czy tylko na bal takie uczesanie? W każdym bądź razie wyglądasz uroczo :) A z Pana K. jest prawdziwy przystojniak!
pffffffffff.... matko jedyna moja... ja nie mam slow wiesz? zatkalo mnie i przestalam oddychac czytajac... toz to jak jakis scenariusz horroru czy cos... trzymaj sie slonko. dzieciakow sie trzymaj...
a nie slonko, ja ubieram choinke w przeddzien Wigilii :) tradycja taka i nie poddaje sie tutejszym "wymogom" :)))
zwlaszcza ze oni tu choinki zwijaja w okolicach Trzech Kroli, phi! :)
I wiesz co? Wolałabym nie zjeść czekolady wcale, niż zjeść tylko kostkę. Jestem już na takim etapie diety, że po prostu kostka jest dla mnie jak nic - musiałabym owalić co najmniej dwie :D
oryginalna lokalizacja wpisu »
I wiesz co? Wolałabym nie zjeść czekolady wcale, niż zjeść tylko kostkę. Jestem już na takim etapie diety, że po prostu kostka jest dla mnie jak nic - musiałabym owalić co najmniej dwie :D
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
zazdrosze samokontroli i umiejetnosci gastronomicznych :)
oryginalna lokalizacja wpisu »
omg za pasem sie czuje juz pas ledwo wytrzymuje napięcie ;)
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
Czasami tylko łezka w oku się zakręci jak patrzę na mapę pogody i widzę tą moją małopolskę ukochaną. Esz, ja to jestem patriota lokalny =).
oryginalna lokalizacja wpisu »
pamiętam tamten blog i zdjęcia, na których wciąż się uśmiechałaś. ciekawe czy tu doczekam się zdjęcia. i tego fajnego usmiechu.
pozdrawiam serdecznie.
oryginalna lokalizacja wpisu »
sukienka rzeczywiście bardzo ładna, lubię takie do kolan - są w sam raz. Kasiu a Ty ściełaś włosy czy tylko na bal takie uczesanie? W każdym bądź razie wyglądasz uroczo :) A z Pana K. jest prawdziwy przystojniak!
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
zwlaszcza ze oni tu choinki zwijaja w okolicach Trzech Kroli, phi! :)
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
trzymaj sie, masz fajnych chlopakow, ktorzy raczej nie powinni miec takiego przykladu. bedzie dobrze.
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »