Pewnie nikt nie ruszy się do renowacji takiego krzyża. Na wszystko potrzeba paragrafów i ustaw w obecnych czasach. Jako co należy uznać taki krzyż? Jako pomnik przyrody? Zabytek? Kto ma na to kasę wyłożyć? Nie ma dokumentacji jak ten krzyż powstał i pierwotnie wyglądał, stąd pytanie jak go odnowić? Jak przywrócić mu wygląd sprzed lat? Do tego dochodzi wrzenie środowisk przeciwnych krzyżom. Zaraz będą manify, że kasa winna być wydatkowana nie na relikt katolicki, a na chorych, na dzieci... i tak można w nieskończoność wymyślać setkę innych potrzeb, a krzyż znajdzie się - jak dobrze pójdzie w pierwszej setce na liście.
Jeśli ja tu sam tyle napisałem, to wyobraź sobie co się stanie w gronie jakiegoś kolegium na szczeblu wiejskim, miejskim, powiatowym... zacznie się przekrzykiwanie, papierologia, milion pomysłów, a roboty konkretnej zero.
Pozdrawiam
Jacek
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
Jeśli ja tu sam tyle napisałem, to wyobraź sobie co się stanie w gronie jakiegoś kolegium na szczeblu wiejskim, miejskim, powiatowym... zacznie się przekrzykiwanie, papierologia, milion pomysłów, a roboty konkretnej zero.
Mam rację?
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
Enzo
oryginalna lokalizacja wpisu »