ja bym nie chciała bo... za bardzo nie lubię różowego :D a tak na poważnie... to ja w czwartki mam równie \"zajebisty\" nastrój :/ ale DAAMY RADĘ... już jest sobota :D 3maj się cieplutko :***
No pewnie ze idziemy :D
z jednej strony było fajnie a z drugiej smutno :(
troche sobie pokrzyczałysmy i jest looz....
gardełko mi chyba troche siada po tym soczku żurawinkowym :D myyyy....
ok to ja koncze :] troche jeszcze pozamulam i posmutam sie przed kompem i pojde sobie spać...
no o ile zasne :/ ta noc bedze długa i smutna...
papap :*
w życiu już tak jest: czasem cię rozpiera energia i masz ochotę wykrzyczeć całemu światu, jak bardzo jesteś szczęśliwy, a kolejnego dnia nie masz sił i ochoty, by wstać... to uczucie beznadziejności często mnie dotyka, ale nie było takich złych chwil, po których nie nastąpiłyby lepsze czasy.
pozdrawiam
Mam nadzieję, że mój komentarz nie przyczynił się do Twojego zdnerwowania... On powinien docenić Cię... Poświęcasz swoje szczęście dla niego... Ja bym tak nie umiała... Nie potrafiłabym tak po prostu podejść i powiedzieć niech inna da Ci to szczęście, którego ja nie mogłam dać... A może powinnam tak zrobić? Nie będę już smęcić... Mam dosyć swoich obłąkanych myśli... Pozdrawiam serdecznie :)
napiesze ci to szybko i bez bolesnie:D.Jetes bez szkoly i podejrzewam ze masz ryj zelaskiem splaszczony . mam prosbe daj mi swoje zdjecie bo chcem zjesc kanapke z pasztetem.jestes jak decha. chociaz cie nieznam (i sie ciesze) jestes brunetka a brunetki to idiotki( mam nadzieje ze sie NIGDY NIE POZNAMY!).I na urodiny zycze ci zeby cie gówno w poprzeg w du[ie stanelo .
napiesze ci to szybko i bez bolesnie:D.Jetes bez szkoly i podejrzewam ze masz ryj zelaskiem splaszczony . mam prosbe daj mi swoje zdjecie bo chcem zjesc kanapke z pasztetem.jestes jak decha. chociaz cie nieznam (i sie ciesze) jestes brunetka a brunetki to idiotki( mam nadzieje ze sie NIGDY NIE POZNAMY!).I na urodiny zycze ci zeby cie gówno w poprzeg w du[ie stanelo .
napiesze ci to szybko i bez bolesnie:D.Jetes bez szkoly i podejrzewam ze masz ryj zelaskiem splaszczony . mam prosbe daj mi swoje zdjecie bo chcem zjesc kanapke z pasztetem.jestes jak decha. chociaz cie nieznam (i sie ciesze) jestes brunetka a brunetki to idiotki( mam nadzieje ze sie NIGDY NIE POZNAMY!).I na urodiny zycze ci zeby cie gówno w poprzeg w du[ie stanelo .
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
z jednej strony było fajnie a z drugiej smutno :(
troche sobie pokrzyczałysmy i jest looz....
gardełko mi chyba troche siada po tym soczku żurawinkowym :D myyyy....
ok to ja koncze :] troche jeszcze pozamulam i posmutam sie przed kompem i pojde sobie spać...
no o ile zasne :/ ta noc bedze długa i smutna...
papap :*
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
pozdrawiam
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »