ja postanowiŁam w ferie nadrobić zalegŁości i zrobiŁam sobie grafik na całe ferie,że wychodzi tak mniej więcej godzinka nauki dziennie i po feriach przychodzę do szkoły przygotowana ;D to lepsze niż siedzenie ostatniego dnia nad wszystkim i kucie :P ja bym też się kŁÓciŁa aLbo kombinowała z tym pLusem... bo tak zaVSze robię.. i często wychodzę na swoje :) Powodzenia !
\"Każdy wkłada gdzie chce\":):):) Dobre texty:) Jak zwykle z resztą... Ok ide robić grafike do bloga, bo mi się uczyć nie chce:) Podrówka dla wszystkich, a buźki dla wtajemniczonych:*
Ja zgadzam sie w pełni z Roxaną, i też uważam, że powinnaś poczekaś żeby ci sie podłączył i wyjaśnił, bo jeżeli cie za coś pzreprasza (to znaczy w tym kontexcie że mówi żebyś sie nie złościła) to chyba chce z tobą porozmawiać.
jasne że możesz. Nie mam nic przeciwko dodatkowym komentom:)
Ja tak bardzo nie płakałabym za Terrym, zdecydowanie bardziej za Neilem Gaimanem. Kiedyś nawet miałam pomysł że by swoje dziecko ( niezależnie od płci...) nazwać Neil. Teraz już mi troszkę przeszło, ale nadal mam na jego punkcie fioła...
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
Ja tak bardzo nie płakałabym za Terrym, zdecydowanie bardziej za Neilem Gaimanem. Kiedyś nawet miałam pomysł że by swoje dziecko ( niezależnie od płci...) nazwać Neil. Teraz już mi troszkę przeszło, ale nadal mam na jego punkcie fioła...
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »