Pan który zdemontowal liczniki sam je pobrał od zarządu i stwierdził że je podłączy na własny koszt aby przyspieszyć montaże liczników i nie zostały one jeszcze zaplombowane, Nie wiemy czemu je zdemontował to pytanie proszę kierować do niego. My ze względów technicznych zamontowaliśmy dopiero kilkanaście liczników na jednej alei, ponieważ była usuwania awaria hydroforni w tym tygodniu planujemy zamontować pozostałe liczniki.
Brawo dla osoby, która też to zauważyła. Kumoterstwo na naszych ogrodach musi być ( i pewnie jest) rozwinięte na szeroką skalę. Chciałbym też otrzymać odpowiedź dlaczego opłaty, za media (wodę pitną i prąd) jeżeli liczniki są spisywane, nie mogą być wywieszane na tablicy ogłoszeń celem informacje jaka działka ile ma do zapłaty za wodę czy prąd. Tylko trzeba się zastanawiać czy ile trzeba zapłacić.
Zastanawiam się dlaczego na działkach przy drodze do Trzebonia zniknęły zamontowane liczniki na wodę z rzeki. Na tych działkach uprawia się na masowa skalę czosnek i te działki cały czas kiedy była uruchomiona pompa były podlewane. Pewnie okazało się, że koszty podlewania przewyższa zyski z czosnku. A tylko przypadkiem zarząd zdecydował się zdemontować założone na tych działkach liczniki, żeby swoim "ziomkom" ulżyć w suszy, i żeby plony mieli obfite bez ponoszenia dodatkowych kosztów. Myślę że ten zapewne bezinteresowny gest zarządu(nie mówię tutaj tylko o prezesie, bo pan odpowiedzialny za liczniki to robi sobie co i gdzie chce) w okresie suszy trzeba uznać za wspaniałomyślny.
Magdo. Bardzo żaluzje, że nie mialem okazji Cię poznać. Jesteś na pewno nieprawdopodobnie świetną kobietą. Bardzo szkoda, że nie będę miał tej cudownej okazji czytać Twoich niesamowicie podniecajacych i naturalnych za razem opowiadań. Tak to prawda, że pewna bardzo dobra i niepowtarzalna epoka przechodzi do historii. Magdo mam do Ciebie ogromną prośbę. Czy możesz umieścić Swoje wcześniejsze opowiadania gdzieś w sieci. Nie zdążyłem Cię poznać, ale też zapisać Twoich przeżyć, które opisujesz w cudny sposób. Chciałbym delektować się nimi do końca swoich dni. Proszę odezwij się.
Przepraszamy nastąpiła awaria silnika w hydroforni trwa naprawa, jednocześnie nowi działkowcy podłaczają wodę pitną i trzeba poszczególne aleje na czas prac wyłączyć, dziś już woda pitną jest, ale w najbliższym czasie kolejni działkowcy będą się podłaczać. Szkoda że działkowcy dopiero teraz się budzą i podlaczają a nie jesienią.
Zastanawiam się, po co na działkach są krany, skoro wody w nich i tak nie ma. Założyłem sobie wodę pitną żeby nie wozić jej z domu do picia czy podewania, ale korzystać z niej też nie mogę bo ktoś zdecydował żeby ją też zakręcić. Po jaka cholerę była ta inwestycja, skoro nie można z niej KORZYSTAĆ. Nigdzie nawet nie ma żadnej informacji o tym że ktoś zakręci wodę pitną. Ale pewnie osoby, które mają to o tym wiedzą.
Zastanawiam się, po co na działkach są krany, skoro wody w nich i tak nie ma. Założyłem sobie wodę pitną żeby nie wozić jej z domu do picia czy podewania, ale korzystać z niej też nie mogę bo ktoś zdecydował żeby ją też zakręcić. Po jaka cholerę była ta inwestycja, skoro nie można z niej KORZYSTAĆ. Nigdzie nawet nie ma żadnej informacji o tym że ktoś zakręci wodę pitną. Ale pewnie osoby, które mają to o tym wiedzą.
Problem uprawy jednorodnej na naszej działce występował od wielu lat zanim zostałem prezesem, wjazd na działki nie jest wymysłem zarzadu ROD, ale uchwaliło walne zebranie zgodnie z § 68 ust. 3 , poza tym pragnę zaznaczyć, iż funkcja prezesa ROD jest społeczna i nie otrzymuje się za to żadnych pieniędzy, zresztą na chwilę obecną z upływem kadencji nie zamierzam ponownie startować, chętnych do darmowej pracy społecznej zapraszam na kolejne zebranie wyborcze.
W myśl § 68 ust. 13 regulaminu ROD zabrania się prowadzenia na działce uprawy jednorodnej o charakterze produkcyjnym.CO PSEUDO PREZES Z TYM ROBI -NIC.ZAKAZ UPRAW TO ZAKAZ.
MOŻE NIEKTÓRZY ZACZNĄ JESZCZE KROWY I ŚWINIE HODOWAĆ.
ZAMKNĄĆ BRAMY I ZAKAZ WJAZDU ,W CAŁEJ POLSCE AUTA NIE WJEŻDŻAJĄ ,A W ROD ŁOBŻENICA .-WYGLĄDA JAK W KOMISIE.
ZWOLNIĆ prezesa.
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
MOŻE NIEKTÓRZY ZACZNĄ JESZCZE KROWY I ŚWINIE HODOWAĆ.
ZAMKNĄĆ BRAMY I ZAKAZ WJAZDU ,W CAŁEJ POLSCE AUTA NIE WJEŻDŻAJĄ ,A W ROD ŁOBŻENICA .-WYGLĄDA JAK W KOMISIE.
ZWOLNIĆ prezesa.
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »
oryginalna lokalizacja wpisu »